Witam ponownie jako Kris48 ( Gregor i Winda –dzięki !!!!!), i uprzejmie donoszę jako dobry obywatel, że jeszcze mi w uszach grzmi gromkie sto lat! Jakie wyryczał nasz mięszany chór w lasach janowskich gdy całkowicie i niespodziewanie wybuchła rocznica imienin Gregora !
Wszyscy byli zdumieni, a najbardziej sam Solenizant-do tego stopnia, że zabronił sam sobie uśmiechać się od ucha do ucha (jak zwykł robić), a uśmiechał się jakoś z pewną nieśmiałością-chyba po prostu wzruszenie odebrało Mu głos.
Było wszystko! Grill rozpalony do czerwoności, karkóweczki, kiełbaski,kaszaneczki no i oczywiście czyste perliste i kolorowe napoje orzeźwiajace, a potem wszyscy przecierali oczy ze zdumienia : pojawiły się bowiem patery z egzotycznymi owocami (dowody są ) i rozmaite ciasta i napoje ! zabawa trwała do białego rana-kto nie był niech żałuje- tak się bawią Trajkeros Lubelakos !
Ale wszystko co dobre szybko się kończy-nazajutrz po spełnieniu obywatelskiego obowiązku nadmuchania w balona „niebieskim”-ku zdumieniu wszystkich mogliśmy jechać bez obaw ! I pojechaliśmy poznać okolice Janowa.
Zawitaliśmy m.in. do leśnego sanktuarium Partyzantów z ostatniej wojny, gdzie paciorkiem i chwilą ciszy uczciliśmy pamięć Bohaterów, odwiedziliśmy też Porytowe Wzgórze i groby Partyzantów, zanotowaliśmy kolejne urwanie amorka ( to chyba już standard naszych wypadów), wpadliśmy też do muzeum kolejki wąskotorowej, a stamtąd : do domu ! Dzięki koledzy za wspaniałe chwile i Wasze miłe towarzystwo ! Do następnego razu !
Fotki są na fb-Gregor nie próżnował mimo, że wszyscy polowali na jego szeroki uśmiech Krzysiek Adamiak
Janów
- GREGOR
- Posty: 5839
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Janów
no i mam konkurencję
Dzięki Kris za to że jesteś i za te twoje nie kończące się opowieści , mogę napisać że cię kocham jak własnego ojca , bo przecież mógłbyś nim być
Dziękuję i za odśpiewane 100 lat , wszystkim uczestnikom tego spotkania , jesteście zaje fajni
Dzięki Kris za to że jesteś i za te twoje nie kończące się opowieści , mogę napisać że cię kocham jak własnego ojca , bo przecież mógłbyś nim być
Dziękuję i za odśpiewane 100 lat , wszystkim uczestnikom tego spotkania , jesteście zaje fajni
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
- yunkers
- Treasurer
- Posty: 4933
- Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
- Krótki opis: G.O.P.
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: Janów
oby nie dosłownieGREGOR pisze:Masz coś do mnie Wal śmiałowinda pisze:fajna opowieść choć syna takiego Ci nie życzę
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości