zdarzenie które mnie zaciekawiło przed zdarzeniem - kiedyś "zakleszczyło" mi wsteczny - dałem do przodu i było ok ...
jeździłem "normalnie" czyli łycha i do odcięcia - bieg kolejny i powtórka i było ok - tak z 200 km
no i wczoraj przy cofaniu - jak by ktoś włożył w tryby pręt.... myślałem że najechałem tyłem na coś - wróciłem do domu i przy kolejnym wyjeździe - straciłem przeniesienie napędu
hmmmmmmmmmmmmm nr 2 - nie mam blokady wstecznego - hmmmmmm nr 3 - zastanawiające to co piszesz .....
ale wstecznego nie zapinałem przy jezdzie na wprost - a to "blokowanie" było przy zapiętym biegu - traja się toczyła z metr i wtedy ...
jak myślisz może to jest powód - ten brak blokady ?
Brak szpery wychodzi...za duza moc i przy palowaniu wali moc na satelitki. Tak mial kumpel w scorpio. Druga sprawa to słuszny rozmiar paputow robi swoje.
Trzeba było garbusową wstawić, ponoć 300 KM wytrzyma
a tak na poważnie to ciekawe skoro taka skrzynia klęka to co będzie w przypadku trajenki mojego kumpla, który kończy operację v8 od lexusa+ automatyczna skrzynka od ogórka
A co ze skrzynia z vw T3 w Gofrowej/Kaszpirowej trajce jest V8 z audi i skrzynia z busa. Skoro tam gania to czemu nie zrobić tak samo ? Poprawcie mnie jeżeli coś źle opisałem
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Co do busiarzy to wkładają różne cuda, jestem u nich na forum i z kilkoma osobami znam sie osobiście więc jestem na bieżąco.
Co do skrzyń garbusa to skoro sa używane do rajdowych garbusów to znaczy że się da, pytanie ile w taka skrzynie trzeba włożyć $$$ - może trzeba zrobić raz a porządnie Mnie to czeka bo V6 150KM wsadzone w zadek musi jakoś napędzać koła...
Budowa Trajki jest jak film pt. " Niekończąca się opowieść "
Wszyscy znają i kochają trajke Kaszpira (Gofra) ale czy ona jeszcze jeździ .
w przypadku Roba wymiana zapewne nie wchodzi w grę bo wiązało by sie to z budową nowej maszyny.
Skrzynia t3 kupiłem 2 szt do trajki po otwarciu jeden koszmar wszystko wyjebane dlatego wstawiłem un1 i narazie jest ok
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić .
Co do busiarzy to wkładają różne cuda, jestem u nich na forum i z kilkoma osobami znam sie osobiście więc jestem na bieżąco.
Co do skrzyń garbusa to skoro sa używane do rajdowych garbusów to znaczy że się da, pytanie ile w taka skrzynie trzeba włożyć $$$ - może trzeba zrobić raz a porządnie Mnie to czeka bo V6 150KM wsadzone w zadek musi jakoś napędzać koła...
miałem v6 i silnik około 136 KM i skrzynie garbusowa - 2 lata z skrzynia zero problemu - tyle ze trzeba wysoko krecic silnik by szybciej polatac
miałem v6 i silnik około 136 KM i skrzynie garbusowa - 2 lata z skrzynia zero problemu - tyle ze trzeba wysoko krecic silnik by szybciej polatac
Właśnie tu jest ten ból wysokie obroty to silnik paliwo garnuszkami pobiera tosamo tyczy skrzyń z transportera tylko są wolniejsze (jest co prawda parę szybkich ale to białe kruki ) .
Moja UN-ka oryginalnie chodziła z silnikiem 2.8 V6 150 KM to zapewne opanuje subarowe 108 KM
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić .
andrzejqs pisze:Rob przeżuć same " satelity z koszem " albo stare koło talerzowe daj do nowej skrzyni ale w komplecie z kołem stożkowym
właśnie ( chyba ) to koło z satelitami jest większe - nie mierzyłem bo po prostu rozebrałem skrzynię - zmieniłem kierunek i złożyłem .... chce zakładać dzwon a tu hujnia z patatajnią - koło "wystaje" około 1 cm wiecej ...