kurwa w takim tempie to ja nie wyjadę trają na 2013
dziś rozkręciłem felgi - całe popołudnie się z dziadostwem męczyłem - jutro w lakier daję i jak znam życie z tydzień znowu zleci
Mam pytanie - chcę zbudować przednie koło - muszę dorobić piastę i tak się zastanawiam... Potrzebuję dociążyć przód traji - wiadomo parę koni będzie i zastanawiam się nad jedną kwestią
Jaka jest różnica i co się dzieje w czasie jazdy gdy kpl koło waży np 5 kg, a co jeśli np 15 kg ....
Jakie są efekty ? cięższe prowadzenie - zmiana kierunku ? Słaba resorowoalność przodu ?
Chętnie bym wytoczył ciężką piastę ale sam nie wiem - w końcu koło to jak żyroskop - przy większej masie wirującej - potrzeba "chyba" większej siły
Ktoś zmieniał koło z lżejszego na cięższe ? wie ktoś jaka jest wyczuwalna różnica?
Myślę , że tego nie da się przewidzieć co by się mogło stać . Tak na oko śmiem twierdzić , że nic się złego nie przydarzy , chociaż jeden znajomy twierdzi , że nie należy przesadzać z masą nieresorowalną ale z drugiej strony popatrz na wagę piast i felg ciężarówek ciężkie w cholerę i nic się nie dzieje.
Zasadniczo im mniejsza masa nieresorowana tym lepiej. Wyrwanie dużej masy z równowagi wymaga więcej energii, a co za tym idzie na mniejszych nierównościach mogą być problemy z amortyzacją. Na pewno przy większej masie koła wrzuć sobie większe łożyska i grubszą ośkę. Co do działania żyroskopowego to nie wiem czy nie większe znaczenie ma średnica koła niż jego masa.
Rob_trike pisze:.....
Jaka jest różnica i co się dzieje w czasie jazdy gdy kpl koło waży np 5 kg, a co jeśli np 15 kg ....
Daj grubszą oś koła
co za tym idzie większe łożyska i mocniejsze sprężyny zawieszenia
i będzie dobrze
W prowadzeniu trajki nie powinieneś odczuc różnicy
custom pisze:Myślę , że tego nie da się przewidzieć co by się mogło stać . Tak na oko śmiem twierdzić , że nic się złego nie przydarzy , chociaż jeden znajomy twierdzi , że nie należy przesadzać z masą nieresorowalną ale z drugiej strony popatrz na wagę piast i felg ciężarówek ciężkie w cholerę i nic się nie dzieje.
To fakt że ciężarówki mają ciężkie felgi ale i sama w sobie jest ciężka i ma wielkie opony,więc ....
Ja bym kombinował inaczej dociążyć przód a koło zostawić normalne...
nie kombinował bym z masami koła lepiej przesunąć środek ciężkości "pasażera i kierownika" do przodu +dociążyć przód [np. akumulatorem] orurowaniem i.t.p
Byli już tacy, co zrobili coś co było nie możliwe do zrobienia, bo nie wiedzieli, że tego się nie da zrobić .
Nadal idzie jak krew z nosa - ale są malutkie postępy - ukończyłem koła tylne - lekko naciągnięte 335 na felgi Teraz będzie się robiła piasta Jak będę miał piastę muszę zrobić środek i będę składał z 6 części całe koło - mam pewien plan.... minie minimum pewnie kolejny tydzień.... i tak wolno ale do przodu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nadal idzie jak krew z nosa - ale są malutkie postępy - ukończyłem koła tylne - lekko naciągnięte 335 na felgi Teraz będzie się robiła piasta Jak będę miał piastę muszę zrobić środek i będę składał z 6 części całe koło - mam pewien plan.... minie minimum pewnie kolejny tydzień.... i tak wolno ale do przodu
KÓŁECZKA cacuśne , a możesz zdradzić jak to zrobiłeś bom bardzo ciekaw
Nadal idzie jak krew z nosa - ale są malutkie postępy - ukończyłem koła tylne - lekko naciągnięte 335 na felgi Teraz będzie się robiła piasta Jak będę miał piastę muszę zrobić środek i będę składał z 6 części całe koło - mam pewien plan.... minie minimum pewnie kolejny tydzień.... i tak wolno ale do przodu
KÓŁECZKA cacuśne , a możesz zdradzić jak to zrobiłeś bom bardzo ciekaw
dzieki
Więc rozkręciłem wszystko i uzyskałem 4 ranty, 4 rotory, 4 bębny. Następnie wziąłem 2 bębny i 1 rotor - skręciłem to do kupy i mam 1 kpl koło. Tak samo z drugim.
Zostały mi więc 2 rotory i 2 ranty
Nadal idzie jak krew z nosa - ale są malutkie postępy - ukończyłem koła tylne - lekko naciągnięte 335 na felgi Teraz będzie się robiła piasta Jak będę miał piastę muszę zrobić środek i będę składał z 6 części całe koło - mam pewien plan.... minie minimum pewnie kolejny tydzień.... i tak wolno ale do przodu
KÓŁECZKA cacuśne , a możesz zdradzić jak to zrobiłeś bom bardzo ciekaw
dzieki
Więc rozkręciłem wszystko i uzyskałem 4 ranty, 4 rotory, 4 bębny. Następnie wziąłem 2 bębny i 1 rotor - skręciłem to do kupy i mam 1 kpl koło. Tak samo z drugim.
Zostały mi więc 2 rotory i 2 ranty
Koło przednie powstanie z w/w pozostałości
Rob bo się gubię...
miałeś => 4 x rant, 4 x bęben, 4 x rotor
wykorzystałeś na jedno koło => 2 x bęben, 1 x rotor co daje 4 x bęben, 2 x rotor /na dwa koła/
no to jak Ci zostały 2 rotory i 2 ranty... chyba 2 rotory i 4 ranty ????
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!