W dniu 19.09.2009 o godz.8.00 byłem umówiony pod domem Zgrywusa.
Wstałem rano,szybkie śniadanie i 7.40 wyjazd.
Przywitało mnie rześkie powietrze w kwocie 8 st.c.

Dotarłem na miejsce.
Czekał już Zgrywus,Alex i Wally.

http://images49.fotosik.pl/228/3bab943f84bd7f9emed.jpg
Ruszyliśmy w kierunku granicy.
W Bełżcu dołączyły do nas dwa Junaki czyli Żaba z Markiem. :salut:
Na Święciu krótka pogawędka gdzie jechać.
Decyzja ? Przed siebie.
Po szybkiej odprawie rzuciliśmy się do dystrybutorów.Tankowanie na full.
http://images36.fotosik.pl/115/78e8466d4b914aa6med.jpg
Chłodno ale bardzo słonecznie przywitała nas Ukraina.
http://images38.fotosik.pl/224/17b9b34aa5c9b4e7med.jpg
W Rawie Ruskiej skręciliśmy na południe obierając kierunek na Niemirów drogą P-40.
Minęło trochę czasu zanim wydostaliśmy się z Rawy bo odbywał się bazar i na drodze wyjazdowej odbywały się dantejskie sceny.Wolna amerykanka inaczej.
W miejscowości Potylicz zwiedziliśmy piękną starą cerkiew.
http://images36.fotosik.pl/115/362489bf569c8ca2med.jpg
Prawie identyczna znajduje się po polskiej stronie w Korczminie.
W tej miejscowości zjedliśmy śniadanie....
http://images50.fotosik.pl/228/9e999eafbda54f6bmed.jpg
......i wypiliśmy co nieco.

http://images46.fotosik.pl/227/30f3a9e54e5285e3med.jpg
Niby u nich wszystko "balszoje" ale pierogi były skromne.
By nie marnować dnia ruszyliśmy dalej.
Drogi kiepskie ale jeszcze nie najgorsze.Junaczki ostro rwały do przodu.
http://images47.fotosik.pl/228/dd4e4e8b85289c28med.jpg
Widoki zapierały dech w piersiach,pola,pola i pola.

Trochę ugorów,upadłe kołchozy......
http://images36.fotosik.pl/115/a3eba639f16ddfc5med.jpg
.... i ten "Świstak",znany u nas za dawnych czasów.

http://images44.fotosik.pl/228/111ef43cb1353f6amed.jpg
Zatrzymuje nas jakiś sołdat.Musimy przepuścić konwój wojska.Wszystko ładnie i pięknie ale Wally rzuca urok i radziecki Ził staje na środku drogi i odmawia posłuszeństwa.

http://images42.fotosik.pl/140/8de12b149a46a28dmed.jpg
Jedziemy dalej.W Niemirowie kierujemy się do sanatorium ale przez nieuwagę na skrzyżowaniu kierujemy się drogą P-40 w kierunku Jaworowa.Gdy się zoriętowaliśmy to stwierdziliśmy że szkoda czasu się wracać i jedziemy dalej.
http://images49.fotosik.pl/228/bb39803b459ed22dmed.jpg
W Hucie Obedyńskiej trafiliśmy na spęd krów.

Dziwne uczucie,dobrze ze to nie były byki.
Trzeba było patrzeć nie tylko przed siebie ale i pod koła do kupa koło kupy leżała.
http://images41.fotosik.pl/224/a9a73043c92dec69med.jpg
W Jaworowie mały przystanek.
http://images50.fotosik.pl/228/fd8ac75d28cf47bemed.jpg
Czas na papierosa i pogawędkę z tubylcami wybierającymi się na weselicho.
http://images37.fotosik.pl/223/bee6f4ff02f6e0aamed.jpg
Obieramy kurs na wschód drogą M-10 biegnącą aż do Lwowa.
http://images40.fotosik.pl/224/195a9364e8d0f760med.jpg
Po wyjechaniu z miasta oczom ukazuje się niesamowity widok.
Na północ równiny i stepy a na południu teren jak w Bieszczadach.
http://images47.fotosik.pl/228/2eba3fb84468ded0med.jpg
Zresztą,to przecież Ukraińskie roztocze.
http://images48.fotosik.pl/228/de581844bb5ac7c5med.jpg
Przed Nowojaworowskiem skręcamy do miejscowości Szkło gdzie znajduje się kopalnia odkrywkowa i Sanatorium pod którym robimy sesję zdjęciową z parą nowożeńców.
http://images37.fotosik.pl/223/19d6a893ff3447efmed.jpg
http://images50.fotosik.pl/228/bb52e2c36c0d5eefmed.jpg
Zgrywusowi spodobał się ten pantofelek

http://images42.fotosik.pl/140/22af2de08f41f558med.jpg
Stąd kierujemy się dalej betonową i dziurawą drogą M-10 w kierunku Ivano-Frankowa.
http://images48.fotosik.pl/228/7994135d16f2f594med.jpg
Ciekawe miasto ale zaniedbane za którym znajduje się piękne jezioro.
http://images38.fotosik.pl/224/24940e9411f9f2c0med.jpg
http://images40.fotosik.pl/224/9d4a7c06c31ca95amed.jpg
Odbijamy w lewo na drogę T-14-25 prowadzącą w kierunku Żółkwi.
http://images39.fotosik.pl/225/a17488157d1b1f42med.jpg
Paskudny asfalt ale wszyscy czuliśmy się jak w naszych Biesach.
http://images44.fotosik.pl/228/4363b021b7febe39med.jpg
Naszym celem jest miejscowość Krechów.
http://images43.fotosik.pl/228/41af8f92125673ffmed.jpg
Jest to jedna z pereł ukraińskiej części Roztocza i Jaworowskiego Parku Narodowego.
http://images38.fotosik.pl/224/75baf431e6f1eb07med.jpg
Znajduje się tam Bazyliański klasztor który założono ok. 1618 r.
http://images38.fotosik.pl/224/31f5fc631b21130cmed.jpg
Murowaną cerkiew pw. św. Mikołaja wzniesiono w latach 1721-1737. W jej wnętrzu, w lewej nawie, znajduje się obraz Matki Bożej Werchrackiej przeniesiony z dawnego klasztoru na wzgórzu Monastyr koło Werchraty. Natomiast cerkiew drewniana pw. św. Praskewy pochodzi z 1724 r.
Powiem tyle,warto,na prawdę warto to zwiedzić.
Po zrobieniu wielu fotografi ruszamy do Żółkwi.
http://images46.fotosik.pl/227/95e8e088ca621550med.jpg
Zwiedzamy rynek..
http://images35.fotosik.pl/83/cee94c4e16f10642med.jpg
http://images49.fotosik.pl/228/bb4d1ffc2ef646b5med.jpg
...ruiny zamku Sobieskiego,
http://images47.fotosik.pl/228/f6f7fadfaf59ed34med.jpg
..oraz sklep mięsny w którym na wieszaku wisi tylko piła.

http://images42.fotosik.pl/140/280401ca73bd61bbmed.jpg
Obiad oczywiście jak najbardziej.Nic tak nie wzmaga apetytu jak porządna restauracja.

http://images48.fotosik.pl/228/a581c65d6721fb66med.jpg
Trochę długo czekaliśmy bo ok. 50 min. ale licząc rachunek to na prawdę zjedliśmy tanio i smacznie.
http://images48.fotosik.pl/228/03de9efff1e38330med.jpg
Dzień krótki i czas się zbierać do Polski.
http://images40.fotosik.pl/224/7ab839b237f4ed5cmed.jpg
Robi się chłodniej.
http://images49.fotosik.pl/228/2f38420fe43d1380med.jpg
Alex już zaczyna przymarzać.

http://images40.fotosik.pl/224/f9f48801b1595d51med.jpg
W Rawie robimy drobne zakupy...
http://images36.fotosik.pl/115/8411bdcfd756e955med.jpg
http://images45.fotosik.pl/229/67680a335b44618amed.jpg
i dotankowujemy rumaki.
http://images37.fotosik.pl/223/7d87e85459cb6150med.jpg
Przejście po stronie Ukraińskiej udaje nam się zadziwiająco szybko przejechać ale już po polskiej stronie musimy przedzierać się w kolejce między puszkami.
http://images47.fotosik.pl/228/0a863a92034df68emed.jpg
W dodatku czekała nas zmiana służby celnej więc sobie trochę postaliśmy.
Przy okazji został przeprowadzony remont okablowania Żaby Junaka bo gdzieś mu się światełko zapodziało a noc tuż tuż.
http://images49.fotosik.pl/228/32555fc8358520d3med.jpg
Koło 19.30 ruszyliśmy w końcu w kierunku Tomaszowa Lubelskiego.
Ciemno i zimno ale banan na twarzy został.

Do domu docieram koło 20.00.
Podsumowanie.
Całość trasy po ukraińskiej stronie to ok.150 km.
http://images49.fotosik.pl/228/1623fe8258d2fd55med.jpg
Wrażenia niezapomniane.
Ilość zdjęć- 361 sztuk.
Junaczki sprawowały się wyśmienicie.

Zapraszam Wszystkich do obejrzenia pełnej galerii na Picasa