trajkersi.pl

Szukam auta. Dotarło do mnie, ze bmw e46 (auto piękne!) to trochę za wysokie progi jak na moje nogi , wiec wróciłem do auta, które planowalem kupic na początku tj.audi a4 b5, ewentualnie passat b5 z ostatnich lat produkcji. Na początku brałem pod uwagę silnik 1,9 tdi 90KM, a teraz już sam nie wiem za jakim sie rozglądac? Za duzo mysle i już glupieje. Myslalem nawet o benzynie 1,8 125KM +lpg, ale tdi jakoś bardziej do mnie przemawia. Proszę o porady czego warto szukać??
Nie zalezy mi na super mocy, bardziej na tym by miec w miarę niezawodny motor i rozsądne koszty paliwa, taki który w razie awarii nie wyczyścić skutecznie kieszeni:) wiem, ze tak sie nie da, ale wiecie o co mi chodzi.
Z góry dzięki!

fajne auta, ale nie wolno kupować niczego z VW/AUDI co na napisane 2.0TDI!

Pozostałe OK.

Potwierdzam Luka wypowiedź 2.0 TDI omijaj łukiem tak szerokim , jak promień skrętu Titanica.
Szukaj benzina w gazociągu i będziesz Pan zadowolony!

Dzieki za odp! Wiem że 2,0 TDI to mocno nieudane silniki. Na szczescie zaczeli montować je troche później.
1.9TDI 90KM na zwykłej pompie mialy koło dwumasowe czy nie miały?
Jeśli chodzi o diesle to nad jakim silnikiem warto sie zastanawiać?
edit: pomijam 2,5TDI, bo to średnio udane silniki skoro walki rozrządu szybko sie kończą...

aaaa 2,5TDI w ukłądzie V to sie nadaje aby stosować je jako kotwice na Bałtyku. Tak jak 2.0TDI sie jebie to 2.5TDI V - się nie jebie, tylko pierdoli. Jeszcze jest pocieszna wersja trzylitrowego TDI, ktory się teoretycznie nie jebie ani nie pierdoli, tyle tylko że jest na łańcuchu i każdy uważa że to niewymienn rozrząd Uwielbiam takich. Jak nie zdązy sie wypierdolić to wymiana łańcuszka rozrządu bagatela od 6-8 koła, zależy kto robi i gdzie kupi fanty.

Naprawde udany silnik diesla od lat to dopiero ten na CR. Co prawda widuje egzemplarze co mają nakulane 300tys i jest OK. Ale czekam do pierwszej poważnej wyjebki

Teraz robiłem 1.9TDI na PD CBHA. Silniczek nakulane prawie 700tys km. Złuszczyło sie kilka hydropopychaczy, wypierdoliło wałek rozrządu. Klient to wporzo człowiek, wiec pełna profeska poszła. Czopka w górę - do sprawdzenia, ew regeneracji. 4szt nowych zaworów, nowe popychacze (najtwarsze, przemysłowe 84 nie do dostania dla szaraka w sklepie), nowy wałek rozrządu (też wersja twarda jak chuj Rasputina), uszczelnienie pompek 4szt, panewki wałka, co tam jeszcze....aaaa nowe koło pasowe wałka i wały, pompa wody, rozrząd, uszczelka pod tandemówkę, pod czopkę. Całość sie zamknęła w piątce, wiec nie było tragedii. Ta usterka to zaniedbanie klienta.

Oczywiście mowa o silnikach ośmiozaworowych.

Szesnatki nadaja sie do wyjebania - najlepiej na dyskotece.

Luk - a jak wygląda z podkręceniem silnika 2,0 cr z 140 km na 170 lub wyżej ? jakie to koszty i co z trwałością ?

rożek pisze:Luk - a jak wygląda z podkręceniem silnika 2,0 cr z 140 km na 170 lub wyżej ? jakie to koszty i co z trwałością ?

nie miałem do czynienia z kręceniem CRki jeszcze.

Najlepsze co jest to stare TDI na pompie VP/VE. z nich pod dwusetkę patataji wyciągają.

tedeika na pd robi fajnie ekipa z Wrocławia. Jak chcesz porządnie to najpierw hamownia i potem piszą nastawy pod dany egzemplarz. to ok półtora klocka, taka zabawa, z tymże od tego jeszcze jest tylko jeden krok - turbawka, ktora jakos tak dziwnie składają. Część gorąca leci od bodajże Iveco a część zimna od jakiegoś wynalazka typu sprinter. Cała operacja w powiązaniu z tym to ok trójki. Ale zabawa jest nieziemska. Jak chcesz pójśc na skróty (jak ja) to ok pięć stówek i leci podstawowa wersja poprawki. Zazwyczaj powoduje dużego banana na twarzy kierownika. Tyle że ja coś u siebie w 2.5TDI spierdoliłem i raz na kilka dni daje o sobie znac check engine z informacją, że sygnały sa sprzeczne

w temacie TDI z VP/VE lub PD chętnie pomogę, za wyjątkiem 2.0 oczywiście, bo to do bramy nie zdązy dojechać, a u mnie gwarancja jest ale własnie tylko do bramy

1.8 w A4 B5 to dobry motor.
Kolega ma zagazowany i sobie chwali.
Śmiga tym na Szwajcarię.

1.8 czy 2.0 benzyniak sa bardzo OK.

Ale wkładali do ktorys nowszych Golfów 1.4 - od tego tez należy spierdalać tak samo jak od VR6. Chociaz nie, od VR6 szybciej i dalej należy spierdalać.

Ja mam 1.9 tdi 90km. od ponad roku. Puki co bardzo sobie chwale. Spalanie w trybie powiedzmy mieszanym 6.5l a po trasie przy jeździe w granicach 120km/h mieści się w 5l.

90 trochę muł, ale 110 juz jest OK. 130 jest miła w udeptywaniu. różnią się kilkoma detalami, ktore mozna wymienic droga kupna.

Tragedii nie ma. ale jak by było więcej kucy to czemu nie.

Dzięki za informacje i zainteresowanie tematem!

Kupilem auto. Jednak bmw e46