trajkersi.pl

A więc hurrra - silnik żyje !!! I do dupy bo na 99% padły samo-regulatory zaworowe...

dziś po wnikliwym osłuchaniu, pokopaniu w koła itd. jak to robią fachowcy stwierdziliśmy na 99% z Katem, że padły samo-regulatory w lewej głowicy. Choć na początku dźwięk był przytłumiony i przypominał lekkie pukanie panewki na wale to teraz już bez wątpienia wali jak dzięcioł w głowicy.

Dobra wiadomość to taka, że z silnikiem nic się nie stało po chwilowym odpaleniu bez oliwy... silnik spierdoliła właśnie oliwa
JEBANY SEMISYNTETYK z LOTOSA !!!!

NIE POLECAM TEGO KURESTWA A WRĘCZ POLECAM TO OSRAĆ !!!

trzeba będzie powciągać regulatory i je reanimować albo wymienić.... ale to po wymianie serca

tylko Mobil - to sprawdzona zasada......

czyli kupiłeś nowy piec ?

Rob_trike pisze:tylko Mobil - to sprawdzona zasada......

czyli kupiłeś nowy piec ?

w sumie tak. Właśnie finalizuję zakup. Subaru legacy 96r. 2,2l 136 KM. Czyli najlepszy wolnyssak w tej rodzinie subaru. Miało być 2,5l ale tu już zaczęły się robić schody z elektryką a i sam silnik w tym roku to mówiąc krótko pizda.

to nie bedzie 2,5?

Kurde, mechanikiem nie jestem, ale prędzej uwierzę, że uszkodzenie powstało z braku oleju, niż z powodu tego że olej tam był nawet jak to był LOTOS...

Lipa, ciekawi mnie jakim cudem olej jest bardziej szkodliwy niz brak oleju. Mozesz rozwinąć temat?

Na szczęście Lipie tylko padły samoregulatory , znam przypadek gdzie właśnie po takim lotosie wlanym do escorta 1.8 16 V samoregulatory tak się napchały tym czymś co producent nazywa olejem , że nie domknęło się kilka zaworów i miało bliskie spotkanie z tłokami co zaowocowało remontem głowicy. tu na szczęście tylko się zawiesiły i powinno dać się zreanimować.

Rob_trike pisze:tylko Mobil - to sprawdzona zasada......

(..)

ja tam zalewam castrolem

Czarek-trike pisze:

Rob_trike pisze:tylko Mobil - to sprawdzona zasada......

(..)

ja tam zalewam castrolem

cała Toyota jeździ na castrolu - ale ja i mechanicy na Mobilu

A ja do Subaru wlałem Maxlife z Valvoline, polecany przez Subarumaniaków

Syntetyki i półsyntetyki dobrze wypłukują to co nagromadziło się przez lata w silniku, wszystko zależy kto co lał wcześniej i czy wymieniał czy dolewał

100% dobrych wózków widłowych na świecie jezdzi na TEXACO. Tak samo drogi jak Mobil