Strona 1 z 1
					
				jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 00:24
				autor: maniek7
				Jesli juz o monosladach... gdzies tutaj wyczytalem slowa " japoniec byl dla mnie za szybki albo ja jestem za wolny" oraz "balem sie go" i doszedlem do wniosku ze chyba tez tak mam. Kilka latek wstecz zapragnalem motocykla do tzw. palenia gumy. a ze uparty jestem to se kupilem kawe ZX10. sprzedalem troszke klamotow i skompletowalem to co bylo mi potrzebne. wyszedl z tego taki se potworek. Jak skonczylem to ustrojstwo, odpalilem, to balem sie odkrecic gaz... Testowal koles Toster z olawy. pozniej wsiadalem na to odkrecalem gaz na maxa, dolatywalem do ostatniego biegu, pozniej po cheblach, taki sam powrot pod warsztat, krotkie palenie gumy. Do garazu i ?? dopiero czulem jak miekly mi kolana, pot plynal po dupie, dlonie sie trzesly... cholera balem sie, i na dwa miechy dawka stykala. Czesciej nawet nie chcialem, bo moglbym sie przyzwyczaic i zapomniec jakie to zajebiste uczucie. Bac sie i czuc respect.
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 00:27
				autor: maniek7
				Teraz dupa jest w kolorze moto i z przetartym po wierzchu ryflem, wyglada to calkiem ladnie.
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 08:57
				autor: adaśko
				kanapa z pewnością wygodna 

 
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 10:31
				autor: Wiktor
				Lukaj LUK ile ryfla 
  
 
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 15:11
				autor: maniek7
				Czy wygodnie? nie mysle o tym. tylko krece go na maxa.  A ryfel, ma swoj urok.
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 17:52
				autor: Czarek-trike
				błotnik ładny kupiłeś, obudowę lampy też,  trzeba było jeszcze streetfighterowy zadupek dokupić, było by na prawdę wykurwiście.
			 
			
					
				Re: jeden z moich wariatow zx10
				: 22 lis 2012, 20:29
				autor: maniek7
				Kupilem, ale go wyrzucilem. W pewnej polskiej firmie byl robiony i gowno to bylo. Za to maska i blotnik od Bad Bikes jest ok.  Kola od ZZR 1100 i klamoty z wyzszej polki, adapter kiery ABM, kiera tez ABM licznik koso. naped did, wydech micron, polerka, oploty itp. w sumie cos kolo 12 kola wydalem. A teraz sie kurzy, panewka korbowodu stuka. kupilbym chetnie silniczek do ZX10 lub blizniaczy.