Witam,
w swojej trajce zamontowałem bak od kawasaki 550 (jeden z kolegów z forum sprzątnął mi ładny na allegro ), który nie ma przelewu w związku z tym zastanwiam się, czy dodatkowo dziurawić bak aby doprowadzić przelew z gaźnika (maluch) a oże jest inny sposób ???
Drugie pytanko to co się lepiej sprawdza w uruchomieniu sprzęgła - linka czy bezpośredno cięgno ??
pozdrawiam
"śpieszmy się kochać kobiety!!! bo tak szybko tyją..."
Montowałem trójnik w kształcie litery Y (do kupienia w składnicy maszyn rolniczych) i montowałem go w przedniej części silnika w okolicach dmuchawy, a do zbiornika biegł 1 wężyk.
Minusem takiego rozwiązania jest sytuacja , gdy skończy się bena w baku, wówczas układ się zapowietrza, ale to nie jest problem. Plusem jest to, że nie musisz dziurawić baku i nie ciągniesz 2 przewodów od zbiornika, tylko 1 ( na który montujesz filterek i po problemie)
kupujesz trójnik od pneumatyki, ma od razu przygotowane końcówki pod przewody paliwowe i jak je poprawnie naciagniesz (taka tarka w jedna stronę) to nawet opasek nie musisz dawać. Wydatek raptem chyba 11 czy 13zł. Ja wszędzie tak robię i jest gitara.
T F F T A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Luksky pisze:kupujesz trójnik od pneumatyki, ma od razu przygotowane końcówki pod przewody paliwowe i jak je poprawnie naciagniesz (taka tarka w jedna stronę) to nawet opasek nie musisz dawać. Wydatek raptem chyba 11 czy 13zł. Ja wszędzie tak robię i jest gitara.
Trojniczek od hamulcow od malczana. Ucinasz kawalek rurek i zaciskasz wezyki.
Sprawdzilem.
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.