Prosze o rady

Bardzo prosto. Kąty polosi muszą byc takie jak w oryginale i tak samo pracować. Ot i cała tajemnica. Po prostu nie modyfikuj pochylenia, itpGOLDHEART pisze:Jako że jestem zielony z mechaniki, utworzyłem ten właśnie temat.
Prosze o rady
a kto namawia goldenhearta aby kupowal gotowe ramy??? gdzie padly takie slowa, bo cos chyba przeoczylem.... Niech napisze co chce osiagnac, co wstawić innego. Chłopie nie skacz tyle, ogarnij sie trochę. Akurat trajek na maluszku jest tutaj chyba najwiecej (włącznie z tymi co sie budują) wiec ludzi chętnych do pomocy jest multum. Nikt sie nie odezwal jeszcze a Ty juz masz problem. Prześpij się może, czasami pomaga.....300 pisze: A jak nie chce Ci się myśleć to zapłać kowalowi 2400 za ramę... Ot i cała tajemnica![]()
![]()
![]()
To forum TO KOMERCJA!!!
Już nie ma wolnej myśli i pomocy innym, ale jest tylko zarabianie kasy na tym co się osiągnęło!!![]()
![]()
Te rysunki są w dalszym ciagu na FTP. ale to przedni widelec trapez, nie geometria tylnych osi maluchowych.pawlikTrike pisze:Trudno ogarnąć temat, część jest w wysypisku, część postów wyleciała, nie chcę wchodzić we wzajemne relacje osób skaczących sobie do gardła i opowiadać się za którąś ze stron, ale patrząc zupełnie obiektywnie, był kiedyś dział warsztat w którym temat geometrii ramy i samej budowy był opisany krok po kroku, z rysunkami, opracowany chyba przez Andrew, były tam też rysunki w PDF zawieszenia trapezowego, sam z nich korzystałem, ostatnio chciałem zerknąć i nie mogłem znaleźć.![]()
Nie można tego przywrócic, zupełnie nowym tym którzy zaczynają byłoby naprawdę pomocne.![]()
I Panowie spokój, spokój i jeszcze raz spokój, pozdrawiam
to była andrzejkowa rama, jego fotki, budowa, itp. Jak wroci to zamieści. Było to na głownej stronie o to chodzi?pawlikTrike pisze:Luk tam był też opis i rysunek tyłu, czytałem
Andrzej jak przerabial nam strone na ciemną to wywalił cały dział warsztat i wszystko scalił pod postacia forum. Juz mu napisalem o tym, wrzuci jak wroci do domu.pawlikTrike pisze:O to właśnie, naprawdę była to ciekawa lektura dla rozpoczynających lub przymierzających się do budowy,
GOLDHEART pisze:a gdyby tak sztywniak?
Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
oczywiście trajka na sztywno nie jest zła pod warunkiem że założysz większe koła jak ma Ccholc,Custom,Rob,Wiśnia bo nisko profilowe jednak troche wyczepie aczkolwiek trzeba być twardym jeżdżę do dziś na oponach 225/50R15 i dosłownie przed chwilą byłem na ORLEN i mam kupca na swoją traje ale trochę mi mało daje tylko po kosztach 14 klockówGOLDHEART pisze:myslałem zeby zrobic rame na sztywno a siedzisko amortyzowane cos jak w traji z silnikiem z przodu
a jakie mog wstawic?Luksky pisze: wczoraj pisałeś, że jakies dłuższe półosie czy cos takiego (tyle co zapamietalem z czata).
Przy swojej pierwszej trajce też wykorzystałem niemały kawałek podłogi z tunelem włącznie.Traja posiadała również orginalny zbiornik i amory. Bardzo łatwo jest zastosować podłoge od PF 126p.Zastanawiam się dlaczego niektórzy lubią "pod górke"Jak już tuaj na forum ktoś napisał :" najlepsze są proste rozwiązania".Nie wyobrażam sobie skonstruowania trajki tylko po to ,żeby jeździć wkoło komina....do tego niech nam służy rower niekoniecznie trójkołowy!!!Luksky pisze:Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Ja tak własnie mam u siebie. Cały kawałek wyrżniętej podłogi wraz z mocowaniem wahaczy i skrzyni biegów. W ten sposob nie mialem takich problemow i jakbym drugi raz robil to bym postąpił tak samo.
tyci-pn pisze:Przy swojej pierwszej trajce też wykorzystałem niemały kawałek podłogi z tunelem włącznie.Traja posiadała również orginalny zbiornik i amory. Bardzo łatwo jest zastosować podłoge od PF 126p.Zastanawiam się dlaczego niektórzy lubią "pod górke"Jak już tutaj na forum ktoś napisał :" najlepsze są proste rozwiązania".Nie wyobrażam sobie skonstruowania trajki tylko po to ,żeby jeździć wkoło komina....do tego niech nam służy rower ! niekoniecznie trójkołowy!!!Luksky pisze:Wodzu pisze: Pozatym mozesz kawalek malca wyciac wtedy masz juz nawet mocowanie skrzyni.
Ja tak własnie mam u siebie. Cały kawałek wyrżniętej podłogi wraz z mocowaniem wahaczy i skrzyni biegów. W ten sposob nie mialem takich problemow i jakbym drugi raz robil to bym postąpił tak samo.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości