
Zaczęło się w sumie wczoraj kiedy zdecydowałem sprzątnąć w warsztacie i po raz któryś nie wiedziałem co zrobić z silnikiem garbusa. Okazało się, że pasuje do mostu który stoi w stodole. Wszystko miało miejsce wczoraj, więc dopiero zaczynam nabierać pojęcia o wszystkim co się wiąże z budową fury na trzech kołach. Mam nadzieję, że przy Waszej pomocy uda mi się dokonać tego w przeciągu tych kilku lat mojego życia.
Pozdrawiam wszystkich !!!