Dzisiaj polatałem trochę moimi 2 kołami ..... No i po raz pierwszy mialem okazje przetestować mowy nabytek - kask Shoei XR-1000
Powiem tak - poprzednio latałem w Nolanie - niby ok - ale to to co mam teraz - nie picuje to niebo a ziemia - inna klasa
Przy małych prędkościach kask jak kask - ale tak od złotysześdziesiąt w góre to cos pieknego - łeb nie lata, nie jest czuły na boczne podmuchy i nic nie drży.... Po prostu leży jak ulał.. Jakość wykonania też super - tylko to zapiecie mnie wkurwia ....

Gwoli wyjasnienia - jest u nas taki odcinek drogi - nowy szerokasny asfalt, ogrodzony płotem z dwóch stron, bez skrzyżowań i tam testowałem nowy nabytek
POLECAM gorąco - warto dołożyć pare zł i cieszyć sie takim produktem