trajkersi.pl

No to skrzynia i flansza prawie gotowa ,pisałeś że ten rok jeszcze na garbie ,a co z silnikiem masz już czy czekasz aż trafi się jakaś ciekawa okazja ?

kowall pisze:No to skrzynia i flansza prawie gotowa ,pisałeś że ten rok jeszcze na garbie ,a co z silnikiem masz już czy czekasz aż trafi się jakaś ciekawa okazja ?

Tak jak Kowall piszesz, czekam na okazję i może jakiś sponsor się trafi . Pomalutku małymi kroczkami do przodu , ten silnik który jest na zdjęciu jest Stanisława z Krasienina , jest mi bardzo pomocny bo mogę wszystko sobie przygotować, skrzynię mam zapasową więc działam w międzyczasie

Dość gruba ta flansza się wydaje , ale to dobrze.

custom pisze:Dość gruba ta flansza się wydaje , ale to dobrze.

10 mm myślę że to optymalny wymiar Będzie dobrze

seta pisze:Ale co Ty tam spawasz?
Ja wczoraj traje odpalalem i tak chciala pojeździc że aż sie zagotowała termostat do wymiany a w tamtym roku zakladalem nowy i przejechalem 850km

wypierdol termostat i po sprawie

ja też nie mam

Wtamtym roku jak działał poprawnie to fajnie temperature trzymało tak, że chyba załoze nowy i bede śmigał z nim. Wrazie co to tylko dwie śrubki z dobrym dostępem do wykręcenia i gonie będzie

termostat miał zastosowanie w samochodzie, w zastosowaniu silnika w trajce termostat nie ma większego znaczenia , więc trzeba się pozbyć tego co zbędne i niepotrzebne

seta pisze:Myslalem że zamek jest roztoczony, a juz teraz czaje. W sumie to trzeba bylo dokładniej zdjęcia obejrzeć

nie wstydź się , bo się czerwienisz , ja też czasami zaczynam od oglądania fotek , potem piszę na końcu czytam

Wczoraj wieczorem zaczailem że jeszcze jednego Twojego postu nie zrozumiałem i głupotę napisałem

Niepokoił mnie ostatnio dźwięk odpalanej traji , dokładnie to okolice rozrusznika więc wczoraj postanowiłem wymontować silnik bo rozrusznik mam po regeneracji. Okazało się że tulejka w skrzyni biegów od wałka rozrusznika dożyła agonii . Normalnie nie wyobrażacie sobie jaki to był jęk jak kręcił . Teraz przestrzegam przed każdym włożeniem silnika sprawdź luz na wałku rozrusznika . Załączam foto tulejki nowej i starej dla porównania

Zamiast wyciągać silnik trza było włożyć rozrusznik od felicji.

Po co jak ten jest dobry? Od felicji do subaru będzie

''Niepokoił mnie ostatnio dźwięk odpalanej traji''...

no to teraz zostanie ci tylko niepokój przy odpalonej traji...

[quote="GREGOR"]Niepokoił mnie ostatnio dźwięk odpalanej traji , dokładnie to okolice rozrusznika więc wczoraj postanowiłem wymontować silnik bo rozrusznik mam po regeneracji. Okazało się że tulejka w skrzyni biegów od wałka rozrusznika dożyła agonii . Normalnie nie wyobrażacie sobie jaki to był jęk jak kręcił . Teraz przestrzegam przed każdym włożeniem silnika sprawdź luz na wałku rozrusznika . Załączam foto tulejki nowej i starej dla porównania [/quote
Kurcze , wygląda jakby rozrusznik wydzierał tą tulejkę nie osiowo .

Custom , normalne zużycie tak niestety się dzieje, patrzyłem w drugiej skrzyni którą mam zapasową jest tak samo .Rozrusznik poprostu odpycha się od koła zamachowego no i po jakimś czasie są skutki . Druga tulejka w rozruszniku rozbija się równo ! Kto wie kiedy i czy w ogóle była wymieniana ?

Dokładnie tak wycierają się tulejki rozrusznika , standartowe zużycie ....

GREGOR pisze:Custom , normalne zużycie tak niestety się dzieje, patrzyłem w drugiej skrzyni którą mam zapasową jest tak samo .Rozrusznik poprostu odpycha się od koła zamachowego no i po jakimś czasie są skutki . Druga tulejka w rozruszniku rozbija się równo ! Kto wie kiedy i czy w ogóle była wymieniana ?

Zdziwiło mnie to , bo jeszcze nie trafiłem na zużytą tulejkę w skrzyni garba, ale że tak się wycierają to macie rację.

No i się stało, traja bez serca.Dziękuję wszystkim co promowali moje ogłoszenie na Facebooku , na pewno duży wpływ na sprzedaż to miało, silnik od jakiejś godziny jedzie do Osięcin, czyli Bull do twojego znajomego z miejscowości
Nowy etap przede mną, a nowemu nabywcy życzę dokończenia swojej traji i uciechy z jazdy , mnie woził ten motor 17493 km i nigdy nie zawiódł, choć dziś trochę się z nami drażnił i nie chciał palić, zalewało go i miał opory , ale sytuacja opanowana , może nie chciał opuścić mojej traji
Tak czy siak, trajka czeka na dawce i przeróbki

Niesamowite Gregor , że udało Ci się sprzedać silnik garba .Widać są jeszcze zapaleńcy , którzy jeszcze nie wiedzą , że czeka ich wymiana za jakiś rok .

custom pisze:Niesamowite Gregor , że udało Ci się sprzedać silnik garba .Widać są jeszcze zapaleńcy , którzy jeszcze nie wiedzą , że czeka ich wymiana za jakiś rok .

Wszystko zależy od apetytu na prędkości, mi urósł w miarę jedzenia, ale to nie znaczy że kolega się nie nacieszy z jazdy

A jak tam dawca już jest do przeszczepu ?

No i miodzio

kowall pisze:A jak tam dawca już jest do przeszczepu ?

Nie, no teraz będzie poszukiwanie , wcześniej nie było piniądza

GREGOR pisze:

kowall pisze:A jak tam dawca już jest do przeszczepu ?

Nie, no teraz będzie poszukiwanie , wcześniej nie było piniądza

No to powodzenia Gregor, rozumie się że Subaru?