Ładna bestyjka się zapowiada na finał Kurde tak podglądam wasze budowane trajeczki i sam się zastanawiam czy się nie wziąć za budowę .Tym bardziej że na podjeździe stoi potencjalny dawca
Rob_trike pisze:hehhehe albo chłodnica z przodu albo silnik zasłonięty
wiem traja strasznie mi się podoba nie ukrywam że na niej będę się wzorował dlatego wyobrażam sobie ją bez chłodnicy, miała by fajną linię, zachowane proporcje.
a gdybyś dał wepchnął pod karocę jak Pawlik a drugą z przodu tylko mniejszą np motocyklową ze ścigacza one są trójkątne i wygięte, powinno wystarczyć na ten agregat
rozi pisze:a gdybyś dał wepchnął pod karocę jak Pawlik a drugą z przodu tylko mniejszą np motocyklową ze ścigacza one są trójkątne i wygięte, powinno wystarczyć na ten agregat
pod karoserią mam zbiornik paliwa z pompą z jednej strony, aku z drugiej+ serwo - nie wejdzie
koszt zrobienia chłodnicy pod zamówienie - wycenili mi na 2550 zł ( drogo choć rozumiem skąd ten koszt )
jak bym wciskał dodatkową chłodnicę pod karosę - to traja by się "przedłużyła" - a założenie przy budowie było: krótko, nisko i szeroko
chodzi o wydajność - ilość płynu który się chłodzi ....
powierzchnia chłodnicy subaru jest większa ale chłodniczka cieniutka... a tej jest mniejsza ale dzięki temu zabiegowi i "obudowie" łapiącej powietrze, oraz temu że płyn będzie szedł w rurach ramy - myślę że da to wszystko radę ... Dodatkowo będzie nawiew przy oparciu - te dwie pionowe "szczeliny"
sama chłodnica jest miedziana więc powinna oddawać dobrze ciepło
Rob, Ty jakoś przeliczałeś tę ilość dodatkowego płynu na powierzchnię chłodzącą?
Bo z pewnością płynu będzie dużo więcej niż w pierwotnym obiegu, a płyn to chłodziwo, które będzie przepływać przez dodatkową powierzchnię rur na przód do chłodnicy, czyli powierzchnia chłodząca też się znacznie zwiększy.
Sądzę więc, że już poprzez zwiększenie ilości płynu i długości drogi przepływu układ chłodzący zwiększy swoją wydajność, więc tak duża chłodnica nie wydaje się być konieczna.
Bo nawet na chłopski rozum biorąc: trudniej zagotować 10 litrów wody niż 5 przy takim samym źródle ciepła.
Jockey pisze:Rob, Ty jakoś przeliczałeś tę ilość dodatkowego płynu na powierzchnię chłodzącą?
Bo z pewnością płynu będzie dużo więcej niż w pierwotnym obiegu, a płyn to chłodziwo, które będzie przepływać przez dodatkową powierzchnię rur na przód do chłodnicy, czyli powierzchnia chłodząca też się znacznie zwiększy.
Sądzę więc, że już poprzez zwiększenie ilości płynu i długości drogi przepływu układ chłodzący zwiększy swoją wydajność, więc tak duża chłodnica nie wydaje się być konieczna.
Bo nawet na chłopski rozum biorąc: trudniej zagotować 10 litrów wody niż 5 przy takim samym źródle ciepła.
oczywiście że nie przeliczałem chodziło mi o to że będzie się schładzać w chłodnicy o wiele większą ilość płynu .....
Rob_trike pisze:............................oczywiście że nie przeliczałem chodziło mi o to że będzie się schładzać w chłodnicy o wiele większą ilość płynu .....
resztę załatwia termostat
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Panie kolego niema żle, moim zdaniem zajebisty NAPASTNIK będzie, a obudowa chłodnicy jest ok, ma w sobie coś na plus w designie , patrząc od przodu -linia trajki mówi " gryzę i to boleśnie " dawaj szybko bo czerwiec się zbliża