trajkersi.pl

Ok dzieki.

Rob, a 8 barów nie załatwi sprawy z kołem przednim

pewnie tak ale mam do poprawy "bęben" felgi nie trzyma ciśnienia - ale dałem do dobrego fachowca więc jak zrobi to będzie oki i się wypchnie w koszu dla ciężarówek

rozumiem, ja nabijałem ciśnienie gdy koło było na dworze, pompowaliśmy z garażu, a przez szczelinę w drzwiach obserwowaliśmy koło Masz fajny patent z tym kołem. Powodzenia!

Panowie - budowa stanęła na min 2 m-ce

zaczynam remont mieszkania więc tylko pozostaje forum

ja pierdole - a Babki coraz bliżej - chyba trzeba będzie w surowym stanie zapierdalać na zlot jak tylko się uda sklecić do końca

Rob_trike pisze:(..)

ja pierdole - a Babki coraz bliżej - chyba trzeba będzie w surowym stanie zapierdalać na zlot jak tylko się uda sklecić do końca

jak w surowym stanie to nie będzie żal katować

myślę ze kierowca testowy od wykrywania wad produkcyjnych juz zaciera ręce

sa jakies postepy??? dawno w tym temacie nie bylo nowych zdjec

a co ja będę wklejał jak nie ma nic nowego w sumie - zresztą inni tacy tajemniczy - zero zdjęć z budowy traji ...

w ciągu ostatnich 3 tygodni byłem RAZ w garażu...

tydzień choroby - później 2 tygodnie jako pomoc u majstra który robi remont generalny nowego mieszkania....

ale poniżej fotka rozpierduchy i fotki sobotniego popołudnia w garażu

No Rob idziesz ostro przynajmniej po scianach widać i kawał traji też

bedziesz mial dwie male chlodnice po bokach czy jedna wieksza na przodzie???

musze podnóżki robić z przodu więc zabuduję chlodnicę chyba i po kłopocie - płyn będzie w rurach ramy

Rob lagi masz z pełnego wałka czy rury?

robiłeś próby jak to pracuje?

myslalem ze te rurki po bokach przygotowane pod wloty powietrza do chlodnic. czekam z niecierpliwoscia na dalsze postepy:)

rozi pisze:Rob lagi masz z pełnego wałka czy rury?

robiłeś próby jak to pracuje?

pełny "pręcik" - specjalnie tak ma być - będa obcięte tak z 12 cm - zatoczone i takie tam - na tych "tymczasowych" amorach ładnie pracuje - w zawieszeniu jest z ............. no dużo łożysk więc pracuje

na lozyskach rob zrobiles? ja robilem u siebie na tulejkach z brazu, po 4 lozyska na wachaczyk

Dzięki fajnie wygląda jaką masz odległość między lagami?

wszystko jest na lożyskach
co do odległości to pod koło 240-260 szerokości - nie pamiętam ile mm szerokości

Rob, widzę że z trajeczka ci idzie ale w domu to jak po wybuchu butli, powodzenia z tym i tym.

O kurcze nie wiem co powiedzieć... ładnie idziesz, jak tak dalej pójdzie to wyjedziesz szybciej niż ja...

slabo to widzę - remont mieszkania a raczej kompletna budowa - wod-kan, sciany, podlogi itd - to teraz priorytet .......

tak z 2 m-ce jeszcze ....

wiec nocami będę robił a postaram się do Babek na surowo przyjechać

Ty jesteś twardy koleś, dasz radę

Mechanior - koło trzyma ciśnienie huuuuuuuuuuuuuurararrararra

nareszcie po 2 m-cach ciągłej walki

DZIĘKUJĘ ZA PROFESJONALNE dorobienie "bębna" - szykuj się na chlanie w Babkach Choć to ja pewnie odpadnę ale z wdzięczności się "poświecę"

Dzięki jeszcze raz

pytanie - czy macie jakieś patenty aby bez koła angielskiego ukształtować blachę aby pasował na zawiłości karoserii ?

Rob_trike pisze:pytanie - czy macie jakieś patenty aby bez koła angielskiego ukształtować blachę aby pasował na zawiłości karoserii ?

worek z piaskiem i drewniany młotek i klepanko