Strona 2 z 2

Re: Sprzedam Passata B4

: 03 mar 2013, 22:35
autor: Rob_trike
wszystko zależy od ludzi z aso - u nas +-1000 km nie robi różnicy

Re: Sprzedam Passata B4

: 03 mar 2013, 22:51
autor: krobia
Mi facet w ASO powiedział,że 500km to by odpuścił ale 1200 to już nie da rady. Wykaże w historii wtrysków a Citroen Polska sie doczepi

Re: Sprzedam Passata B4

: 03 mar 2013, 23:23
autor: sekuwawa
Mi w Peugocie spokojnie powyżej tysiaka puszczali luzem bo akurat na dzień przed przeglądem leciałem gdzieś do niemcowni i z powrotem. Najlepsza była rozmowa, którą usłyszałem jak siedziałem w poczekalni. Klient przeoczył przegląd o jakieś 5000 km i się dogadywali, że będzie OK :) tak więc wszystko można, a zawsze jest to dobrą wolą serwisu. Co do części to francuzy nie są najtańsze, ale z drugiej strony żadna z firmowych 308 z przebiegami pod 150 tyś km nie miała dotykanego podwozia. Na pytanie czemu się to tak dobrze trzyma otrzymałem w odpowiedzi tekst, że już to zmienili i w nowszych modelach będzie więcej do psucia :p

Re: Sprzedam Passata B4

: 03 mar 2013, 23:33
autor: rożek
oczywiście - jak serwis chce to wszystko da się załatwić, czy przekroczenie przebiegu czy reklamacje po zakończeniu gwarancji. Tu szacun dla toyoty bo szanuja klienta, że tak powiem odgórnie, w innych markach to kwestia dobrej woli serwisu i tego czy rozumieją że ten idiota co przejechał 1000km ponad przegląd może kupić lub nie kupić kolejne auto - ale to już inna bajka.

Re: Sprzedam Passata B4

: 03 mar 2013, 23:59
autor: krobia
Dokładnie! Jak mi sprzedawali to tak wchodzili w dupe ,że szok.same ach i ok,jaki to jestem powazny klient,jaki wierny marce bo kupuje u nich drugie auto i w ogóle a jak kupiłem to maja juz mnie w dupie. Dlatego jak kupowałem osobówke to ich olałem i kupiłem inną markę !

Re: Sprzedam Passata B4

: 04 mar 2013, 00:26
autor: Luksky
pracuje we firmie, ktora ma flote ponad 200 aut w fordzie i dalej traktują klienta jak szmatę. Co do innych ASO sie nie wypowiem, bo nigdy nie mialem i nie bede mial nowego auta :) nawet jakby mnie bylo na nie stac :) Wole 3 latka za polowe ceny nowego. PRawda jest taka, ze pierwsze auto czy maszyne klient kupuje sam, kolejne sprzedaje mu serwis. Te regułe stosuje u siebie w pracy i zasdada sie sprawdza doskonale. Tyle, że u mnie te "auta" kosztują 88tys eu netto.