trajkersi.pl

Śruba mocująca flanszę nie miała założonej zawleczki i się odkręciła. Wystarczyło, że Robert rzucił okiem i wszystko było wiadome - ja samodzielnie bym umarł na stojąco, ale teraz już będę ciut mądrzejszy. Przy okazji wyszło kilka innych niedociągnięć montażowych - trzeba będzie sprawdzić traję śrubka po śrubce, bo paciarak, który ją składał najwidoczniej bardzo się spieszył - może na bzykanko http://emotikona.pl/emotikony/pic/44goat.gif

flanszę ? jedyna zawleczka która mi przychodzi do głowy to zawleczka nakrętki koronowej bębna/tarczy, o to chodzi?

A swoją drogą brawo dla Roba !!!! Asistance działa

Tak, chodzi właśnie o nakrętkę koronową - przepraszam za nieudolną próbę użycia języka technicznego. Powinienem od razu powiedzieć po swojemu - że to ta śruba co trzyma koło w środku sorki

AGAT pisze:Tak, chodzi właśnie o nakrętkę koronową - przepraszam za nieudolną próbę użycia języka technicznego. Powinienem od razu powiedzieć po swojemu - że to ta śruba co trzyma koło w środku sorki

...no przestań

Nie ma problemu - ważne ze nic się nie stało bo kola mogły Cie wyprzedzić :/

cieszę się ze mogłem pomoc

I po kłopocie.Gratulacje Rob fachowego podejścia do sprawy.Agat powodzenia na drodze.

http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif
U mnie powtórka z rozrywki - właśnie wróciłem z trasy na lawecie

AGAT pisze:http://emotikona.pl/emotikony/pic/0zlosc.gif
U mnie powtórka z rozrywki - właśnie wróciłem z trasy na lawecie

Czyżby ten sam problem co u Czarka ? odkręcające się koła i zrywające się zawleczki, Czarek jak to było u Ciebie co dolegało?

Zawleczka śruby koronowej tym razem jest na swoim miejscu/czyli śruba teoretycznie dokręcona, ale koło się chlebocze http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif

pawlikTrike pisze: Czyżby ten sam problem co u Czarka ? odkręcające się koła i zrywające się zawleczki, Czarek jak to było u Ciebie co dolegało?

Było zbyt dużo elementów, dystansów i innych dziwnych podkładek, przez co robił się luz, do tego półosie były baaardzo zużyte (szczególnie w miejscach gdzie był na tym dystans,tarcza itp) Wystarczyło zrobić odpowiednią tarcze hamulcową połączoną z dystansem- odlane jako jeden element, do tego nowe półośki , lożyska itp i już nic się nie dzieje

AGAT pisze:Zawleczka śruby koronowej tym razem jest na swoim miejscu/czyli śruba teoretycznie dokręcona, ale koło się chlebocze http://emotikona.pl/emotikony/pic/0suicide.gif

czyli juz podniosłeś - obie strony? duzy luz ?

zrób tak jak robiłem ostatnio - odbezpiecz - klucz 36 - na podniesionym kole dopierdziel mocno nakretkę....

zastanawia mnie fakt ze znowu zrobil sie luz ------ fakt jechalismy tylko kawalek ale skad luz ????

Ile obrotów nakrętki jest tego luzu ???

No i wyszło szydło z worka - pościnało frezy w piaście tarczy hamulcowej (chyba tak to się nazywa)
.... a my myśleliśmy, że ta kupa czarnego pyłu to z klocków hamulcowych

To z jakiego materiału zrobione te tarcze?
Kiedyś kupiłem kielich do malucha - zamiennik... po 40km frezy wyglądały podobnie, jak na Twoich fotkach

żeliwne, ale zachowały się jakby były z plasteliny

OJP niezle scieło - czyli jak było odkręcone to przemieliło - dokręciłem i na pare km starczyło ale z frezów zero .....

Daj znac jak dostaniesz nowe
pozdr rob

A czy w takiej sytuacji wieofrez na półosi nie jest juz lekko podjechany?
Nie wiem jak w garbach, ale w kaszlu różnie to wyglądało po zmieleniu zabieraka.

Czy to są oryginalne bębny garbowe, czy jakieś zamienniki?
Bo wygląda, jakby te frezy nie były utwardzone, tylko jakieś miękkie.

półoś chyba ok - sami oceńcie

Wyglada dobrze.

tak jak Sulky pisze są OK,
ciekawą mnie te tarcze, to były jakieś oryginalne tarcze od razu z wielowypustem na półośkę, czy przetaczane z bębnów garbusowych z dorobioną tarczą ?

Pawlik, nie mam pojęcia jak to robi Rewaco, ale chyba się nie popisali

pawlikTrike pisze:tak jak Sulky pisze są OK,
ciekawą mnie te tarcze, to były jakieś oryginalne tarcze od razu z wielowypustem na półośkę, czy przetaczane z bębnów garbusowych z dorobioną tarczą ?

Bębny orginał czy nie, dobrze że pieprzy się najtańszy element Takie założenia konstruktorskie kiedyś były Półosie do garba droższe.

Maciej chyba właśnie wyłuszczył całą mądrość Folksdojczów. I to jest dobre http://emotikona.pl/emotikony/pic/0wink.gif

hahaha, właśnie w tym momencie mi zrobiło się to samo