Mam na imie Jacek (lat39) i razem z moim synem Grzeskiem (17) jestesmy zakreceni na punkcie trajek - coprawda mozliwosci jak to i finansowe i lokalowe niepozwalaja nam na spełnienie marzen --- syn choruje na Toxoplazmoze oczna wiec wydatki sa

Wychodzimy z załozenia ze marzenia sie spełniaja wiec moze kiedys - czas pokaze:))) pozdrawiam i dziekuje za miłe przywitania--- Jacek b52