Mazury witają!
- custom
- Member
- Posty: 8112
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Częstochowa wita .
Czytając ten temat dochodzę do wniosku , że takim ludziom jak Ty warto pomagać , i nie chodzi tu o niepełnosprawność ale o Twój zapał którym możesz zarazić dziesiątki ludzi.
Czuj się u nas jak u siebie , jeszcze raz witamy serdecznie na forum.
Czytając ten temat dochodzę do wniosku , że takim ludziom jak Ty warto pomagać , i nie chodzi tu o niepełnosprawność ale o Twój zapał którym możesz zarazić dziesiątki ludzi.
Czuj się u nas jak u siebie , jeszcze raz witamy serdecznie na forum.
Omne Trinum Perfectum.
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Dzięki Panowie raz jeszcze za wsparcie - nie ukrywam, że ono jest mi bardzo potrzebne!
Agramer - na pewno będę Ci głowę suszył. Jestem z Giżycka. Pierwsza rzecz to wspomaganie sprzęgła myślałem o serwie gdyby hydraul;iczne nie przyniosło efektu - jakie macie doświadczenia - czy na silniku garba da radę w miarę prosty sposób zrobić i jak? - może macie jakieś foty?
Nie spałem całą noc - myślałem o wózku - jak wy koledzy wózkowicze to rozwiązaliście - może jakieś fotki.
Z tym fimikiem to może jest trochę mylące bo ja własnymi rękoma niewiele mogę zrobić a raczej uporem, organizacynie a poza tym tam miałem wsparcie finansowe na rozpoczęcie działalności gosp.
Z budową trajki okazuje się trudniej, nie dość, że utknąłem na etapie wykonania (spawania - posawienia na kołach) to brakuje mi wsparcia rodziny.Tak czy inaczej muszę dać radę, a jeśli nie to wszystko sprzedaje do ostatnie śrubki za grosze, żebym się nie rozdrażniał wspomnieniami.
Czasu mam mało a muszę działać szybko - mam wsarcie ze strony rzeczoznawcy diagnosty tylko czekają na trajkę bo niedługo nie będę mógł zarejestrować jako inny samochodowy - bo mam rzecz jasna tylko kat B
Agramer - na pewno będę Ci głowę suszył. Jestem z Giżycka. Pierwsza rzecz to wspomaganie sprzęgła myślałem o serwie gdyby hydraul;iczne nie przyniosło efektu - jakie macie doświadczenia - czy na silniku garba da radę w miarę prosty sposób zrobić i jak? - może macie jakieś foty?
Nie spałem całą noc - myślałem o wózku - jak wy koledzy wózkowicze to rozwiązaliście - może jakieś fotki.
Z tym fimikiem to może jest trochę mylące bo ja własnymi rękoma niewiele mogę zrobić a raczej uporem, organizacynie a poza tym tam miałem wsparcie finansowe na rozpoczęcie działalności gosp.
Z budową trajki okazuje się trudniej, nie dość, że utknąłem na etapie wykonania (spawania - posawienia na kołach) to brakuje mi wsparcia rodziny.Tak czy inaczej muszę dać radę, a jeśli nie to wszystko sprzedaje do ostatnie śrubki za grosze, żebym się nie rozdrażniał wspomnieniami.
Czasu mam mało a muszę działać szybko - mam wsarcie ze strony rzeczoznawcy diagnosty tylko czekają na trajkę bo niedługo nie będę mógł zarejestrować jako inny samochodowy - bo mam rzecz jasna tylko kat B
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
dorzucam jeszcze obiecane foty - nie wiem czy coś z tych rysuneczków będzie widać?
Wybieram raczej wersję krótką na garbie. ale ta długa jest wygodniejsza pod względem wózka - jakie jest Wasze zdanie?
Dobra wiadomość udało mi się wyporzyczyć giętarkę do rur 1/2,1,i1/14cala - coś drgnęło!
Wybieram raczej wersję krótką na garbie. ale ta długa jest wygodniejsza pod względem wózka - jakie jest Wasze zdanie?
Dobra wiadomość udało mi się wyporzyczyć giętarkę do rur 1/2,1,i1/14cala - coś drgnęło!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- wataha_zeberko
- Posty: 264
- Rejestracja: 16 gru 2010, 12:44
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Zrobiłbym wersję dłuższą. zamiast tylnego siedziska, jeśli zamierzasz jeździć solo. byłoby miejsce na zgrabnie wkomponowany wózek.
- winda
- Secretary
- Posty: 14997
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
jak Twoje mięśnie brzucha i kręgosłupa? dasz rade trzymać równowage przy normalnym siedzisku?
wiesz na trajce w łukach drogi bedzie jak w samochodzie.siła odśrodkowa
wiesz na trajce w łukach drogi bedzie jak w samochodzie.siła odśrodkowa
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:22
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Witamwinda pisze:jak Twoje mięśnie brzucha i kręgosłupa? dasz rade trzymać równowage przy normalnym siedzisku?
wiesz na trajce w łukach drogi bedzie jak w samochodzie.siła odśrodkowa

- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Oczywiście trzymanie boczne to konieczność. Na rys bocznym krótkiej trajki to uwzględniłem.
Mam pytanie co do hamulców - czy te bębny garbowe coś działają bo nie chciałbym wchodzić w koszty z tarczami i przeróbkami. Za parę godzin mam zawieźć do tokarza bębny z kołami. Felgi mają 6 otworów w rostawie jeśli sięnie mylę 137
Co robić? - jak zobaczyłem przed chwilą temat trajki z konina Jockeja to mi ślinka pociekła .
Jak będą się spisywały na oryginalnych z garba bębnach? - czy wytrzymuką krytykę czy nie?
No i jeśli trafię spawacza to musi zapaść ostateczna decyzja co do długości.
Mam pytanie co do hamulców - czy te bębny garbowe coś działają bo nie chciałbym wchodzić w koszty z tarczami i przeróbkami. Za parę godzin mam zawieźć do tokarza bębny z kołami. Felgi mają 6 otworów w rostawie jeśli sięnie mylę 137
Co robić? - jak zobaczyłem przed chwilą temat trajki z konina Jockeja to mi ślinka pociekła .
Jak będą się spisywały na oryginalnych z garba bębnach? - czy wytrzymuką krytykę czy nie?
No i jeśli trafię spawacza to musi zapaść ostateczna decyzja co do długości.
- winda
- Secretary
- Posty: 14997
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
jedni przerabiają na tarcze inni , jak ja, jeżdzą na bębnach i...tez żyją
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Zgłoś ten postOdpowiedz z cytatemRe: Mazury witają!
przez winda » Wto Lis 22, 11 13:29
jedni przerabiają na tarcze inni , jak ja, jeżdzą na bębnach i...tez żyją
Wola boska i skrzypce pozostaje na bębnach. Z jak dużą siła ciśniesz żeby konkretnie wyhamować? - wiemże to względne pojęcie ale jakiś tam punkt odniesienia. Dzięki!
przez winda » Wto Lis 22, 11 13:29
jedni przerabiają na tarcze inni , jak ja, jeżdzą na bębnach i...tez żyją
Wola boska i skrzypce pozostaje na bębnach. Z jak dużą siła ciśniesz żeby konkretnie wyhamować? - wiemże to względne pojęcie ale jakiś tam punkt odniesienia. Dzięki!
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 24 lip 2011, 14:22
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Jeżeli zdecydowałeś się na bębny zwróć uwagę czy bębny które masz nie są nadmiernie zużyte chodzi mi czy po przetoczeniu powierzchni współpracującej z szczękami będą wystarczająco grube.Po założeniu nowych okładzin odpowiednim przełożeniu dźwigni i szczelnym układzie powinno być dobrze.
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Jest doprawdy niewielki rant do zebrania tak więc myślę, że będzie ok.fidel pisze:Jeżeli zdecydowałeś się na bębny zwróć uwagę czy bębny które masz nie są nadmiernie zużyte chodzi mi czy po przetoczeniu powierzchni współpracującej z szczękami będą wystarczająco grube.Po założeniu nowych okładzin odpowiednim przełożeniu dźwigni i szczelnym układzie powinno być dobrze.
Dzięki!
- winda
- Secretary
- Posty: 14997
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
nie musze mocno wciskac bo mam serwo
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
No to i mne to samo czeka. A możesz pszesłać jakieś foty tego układuwinda pisze:nie musze mocno wciskac bo mam serwo
- winda
- Secretary
- Posty: 14997
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
kurcze.nie mam.postaram się zrobić
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
-
- Posty: 2704
- Rejestracja: 15 sie 2009, 22:35
- Krótki opis: *TRAJKERS*
- Lokalizacja: gdańsk
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Pomorze wita !!!!!
Widze ze jestes pelen zapalu i bardzo mocno zmotywowany.
W sezonie pewnie trajek w giżycku nie brakuje.
Szkoda ze wczesniej sie nie pojawiles ja w lato bylem niedaleko mianowicie w Rydzewie chyba wiesz gdzie to jet.
Widze ze jestes pelen zapalu i bardzo mocno zmotywowany.
W sezonie pewnie trajek w giżycku nie brakuje.
Szkoda ze wczesniej sie nie pojawiles ja w lato bylem niedaleko mianowicie w Rydzewie chyba wiesz gdzie to jet.
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 21:19
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Witam w twoim przypadku to najlepszy by był automat ale jak już masz dawcę to musisz to ciągnąć
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Witam Was również!
Rydzewo częściej odwiedzam ze strony wody - rzeczywiście szkoda, że wcześniej nie zacząłem pisać na forum to byśmy się na jakimś rejsiku spotkali!
Wiem - automat!!! to jest to - tylko takimi od kilkunastu lat jeżdżę. ale jest to co jest - pomyślałem, że w trajce trochę dla wspomnień powajchuję.
Panowie mam jeszcze takie pytanie - zanim zacznę spawać ramę od motocykla do belki na zawieszeniu garba chcę najpierw postawić na docelowym położeniu tylne zawieszenie ( chciałbym żeby było możliwie najniżej - prawie rozkraczone) i wymyśliłem taką kolejność, Na śrubach "rzymskich" ściągnąć na siłe - na razie bez ruszania popielniczek - do oczekiwanego położenia i po dopasowniu spawać przód z tyłem. Tylko obawiam się co tam w tej rurze jest w środku - czy nie ma jakiś elementów gumowych, którym zaszkodziłaby temperatura spawania bo będę chciał podejść ze spawem bezpośrednio na rurze. Jak Wy z tym temetam się uporaliście, jak radzicie robić?
Rydzewo częściej odwiedzam ze strony wody - rzeczywiście szkoda, że wcześniej nie zacząłem pisać na forum to byśmy się na jakimś rejsiku spotkali!
Wiem - automat!!! to jest to - tylko takimi od kilkunastu lat jeżdżę. ale jest to co jest - pomyślałem, że w trajce trochę dla wspomnień powajchuję.
Panowie mam jeszcze takie pytanie - zanim zacznę spawać ramę od motocykla do belki na zawieszeniu garba chcę najpierw postawić na docelowym położeniu tylne zawieszenie ( chciałbym żeby było możliwie najniżej - prawie rozkraczone) i wymyśliłem taką kolejność, Na śrubach "rzymskich" ściągnąć na siłe - na razie bez ruszania popielniczek - do oczekiwanego położenia i po dopasowniu spawać przód z tyłem. Tylko obawiam się co tam w tej rurze jest w środku - czy nie ma jakiś elementów gumowych, którym zaszkodziłaby temperatura spawania bo będę chciał podejść ze spawem bezpośrednio na rurze. Jak Wy z tym temetam się uporaliście, jak radzicie robić?
- Rob_trike
- President
- Posty: 11057
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
- winda
- Secretary
- Posty: 14997
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
zawias garba masz na drążkach skrętnych.jak popuścisz drążki to bedzie sunęła po ziemi tak jak chcesz
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Wiem, tylko czy mog bez obaw spawać - co tam w środku jest? czy nie ma jakiś gum, żebym nie popalił.winda pisze:zawias garba masz na drążkach skrętnych.jak popuścisz drążki to bedzie sunęła po ziemi tak jak chcesz
I czy z tym popuszczaniem to dużo zachodu?
- Rob_trike
- President
- Posty: 11057
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
gumy sa w popielniczkach tylko
odkrecasz popielniczki wyciagasz gume, podważasz łyżkami lub sciągaczką szable, jak nie idzie to masz problem - ale jak idzie to ręką wyciągniesz - nie ma reguły
odkrecasz popielniczki wyciagasz gume, podważasz łyżkami lub sciągaczką szable, jak nie idzie to masz problem - ale jak idzie to ręką wyciągniesz - nie ma reguły
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
- WiseBlade
- Posty: 359
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:48
- Lokalizacja: Wrexham(UK) Bełchatów (PL)
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Witam kolege, z tym wozkiem to nawet oryginalny pomysl zeby dac pod bakiem ja u siebie pomyslalem bardziej zeby miec z tylu kanape i poprostu odpinac kola i wrzucac go na ta kanape przypinajac to pasami, no a siedzenie to mi najbardziej pasuje normalny fotel samochodowy czy cos w podobie bo z podluznego motocyklowego sie ssuwam.
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Dzięki ! już myślałem, że coś tam może być. W południe rozmawiałem z Wiktorem, też to samo powiedział.Rob_trike pisze:gumy sa w popielniczkach tylko
odkrecasz popielniczki wyciagasz gume, podważasz łyżkami lub sciągaczką szable, jak nie idzie to masz problem - ale jak idzie to ręką wyciągniesz - nie ma reguły
Czy podczas wyciągania tych szabli nie odbije w "zęby" energia z tych drążków?
Raz jeszcze dzięki!
- vulcan
- Posty: 136
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:02
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
Witaj!WiseBlade pisze:Witam kolege, z tym wozkiem to nawet oryginalny pomysl zeby dac pod bakiem ja u siebie pomyslalem bardziej zeby miec z tylu kanape i poprostu odpinac kola i wrzucac go na ta kanape przypinajac to pasami, no a siedzenie to mi najbardziej pasuje normalny fotel samochodowy czy cos w podobie bo z podluznego motocyklowego sie ssuwam.
Ciesze się, że jest nas tutaj sporo wózkowiczów. Pisałem dzisiaj na pw z oil-em na ten temat.
Z tym wózkiem to jest spory problem, żeby z jednej strony było funkcjionalnie a z drugiej nie przypominało to "sprzętu rehabilitacyjnego". Dlatego bardzo niechętny jestem tej wersji przedłużonej 4-osob. dlatego staram się w tej wersji zakamuflować tą kanapę redukując ją do minimalistycznych siedzeń. Osobiście bardziej lubię krótkie np Rob-trike albo windy. Sam już nie wiem, gdybym dysponował dużą kasą poszedłbym po bandzie i bez kompromisów projektukąc od początku - wizję mam, a tak to zmuszony jestem kleić z tego co mi wpadło w ręce. Do tych rysunków dorzucam jeszcze rzut z tyłu aby pokazać jak to mniej więcej by się prezentowało.
Budując jacht dla niepełnosprawnych kierowałem się właśnie tą wizją aby nie można było widzieć, że jest to sprzęt zarezerwowany tylko dla inwalidów. Zresztą z tym nie ma większych problemów bo wszystko co jest przyjazne dla osób niepełnosprawnych jest przyjazne dla wszystkich. http://www.youtube.com/watch?v=iLkR8q6q5t0
www.galdi.pl
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rob_trike
- President
- Posty: 11057
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
Re: Mazury witają!
szable "spadają" w dół ale siła jest choć jak druga osoba stanie na sankach to spoko nic sie nie wydaży byle NIE PODKŁADAĆ PALUCHÓW pod szable 

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości