Licznik w trajce

Wszelakie sprawy techniczne, ktore nie maja swojego miejsca...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

slawek99 pisze:A kto tu mówi o sprzedaży ?? Dłubanie to przjemność -bezcenna. Robiłem kiedyś , a było to bardzo dawno taki licznik, miał być do syreny, ale "zaginął "0podczas przeprowadzki
Jak grzebanie dla sztuki, to na pewno się opłaca - choćby dla satysfakcji. Licznik w golfie działa na impulsach - dowiedz siejaki jest przelicznik impulsów na metry i cos odpierdolisz. tylko żeby sie nie okazało, że na obrót koła wyjdzie Ci np. 1,7 impulsu, bo bedzie problem, chyba że nową tarczę z nową skalą zrobisz.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

mały pisze:
slawek99 pisze:
NAZTEER pisze:Panowie po przeczytaniu tego postu zastanawiam sie nad jedną rzeczą, a mianowicie nad licznikiem elektronicznym wskazówkowym jak np golf III zamiast voltomierza czy inn
No to teraz sobie policz sam wszystko w głowie ile cie wyniesie to dłubanie +licznik i za ile byś go chciał sprzedać...
Przelożenia w licznikach mechanicznych są takie: K-1 można spotkać K 1000 lub 625 Nie wiem jak sie to ma do elektoników ale sie tym pobawie, jeśli jest tak samo to nie aż taki wielki problem ale trzeba troche pokombinowac, a jak sie nie uda to myśle o zagarach ze starego poldka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

Sulkyrider pisze:
slawek99 pisze:A kto tu mówi o sprzedaży ?? Dłubanie to przjemność -bezcenna. Robiłem kiedyś , a było to bardzo dawno taki licznik, miał być do syreny, ale "zaginął "0podczas przeprowadzki
Jak grzebanie dla sztuki, to na pewno się opłaca - choćby dla satysfakcji. Licznik w golfie działa na impulsach - dowiedz siejaki jest przelicznik impulsów na metry i cos odpierdolisz. tylko żeby sie nie okazało, że na obrót koła wyjdzie Ci np. 1,7 impulsu, bo bedzie problem, chyba że nową tarczę z nową skalą zrobisz.
no własnie !!!! tu jest problem!!!
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

a docelowo planuje coś takiego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
zgadza sie ale czy jeden impuls w elektroniku to to samo co jeden obrót linki??? TU JEST PROBLEM!!
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

NAZTEER pisze:
Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
zgadza sie ale czy jeden impuls w elektroniku to to samo co jeden obrót linki??? TU JEST PROBLEM!!
Tak.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Sulkyrider pisze:
slawek99 pisze:A kto tu mówi o sprzedaży ?? Dłubanie to przjemność -bezcenna. Robiłem kiedyś , a było to bardzo dawno taki licznik, miał być do syreny, ale "zaginął "0podczas przeprowadzki
Jak grzebanie dla sztuki, to na pewno się opłaca - choćby dla satysfakcji. Licznik w golfie działa na impulsach - dowiedz siejaki jest przelicznik impulsów na metry i cos odpierdolisz. tylko żeby sie nie okazało, że na obrót koła wyjdzie Ci np. 1,7 impulsu, bo bedzie problem, chyba że nową tarczę z nową skalą zrobisz.
Przy oponach o wysokości 66,1 cm obwód koła wynosi w przyblizeniu 2m , czyli przy K1000 potrzebne są dwa impulsy na obrót. Przy innych oponach trzeba będzie trochę kombinować. :lol:
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

Sulkyrider pisze: chyba że nową tarczę z nową skalą zrobisz.
to jest jakieś wyjście, właśnie przypomniałem sobie że mam gościa który robi różne nadruki jak go spotkam pogadam z nim
Awatar użytkownika
Woma
Posty: 192
Rejestracja: 12 lip 2010, 12:31
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Woma »

Do linki można podłączyć mały silniczek krokowy, który będzie robił impulsy. Można brać je z jednej lub dwóch cewek. W zależności od ilości kroków będzie miał odpowiednią ilość impulsów.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Woma pisze:Do linki można podłączyć mały silniczek krokowy, który będzie robił impulsy. Można brać je z jednej lub dwóch cewek. W zależności od ilości kroków będzie miał odpowiednią ilość impulsów.
Podepniesz nawet do jednej cewki, to i tak będziesz miał kilkadziesiąt impulsów na obrót. Poza tym licznik "chce" dostawać impulsy prostokątne o określonym napięciu.
Nie sądzę, żeby z krokowcem się udało.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Woma
Posty: 192
Rejestracja: 12 lip 2010, 12:31
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Woma »

Napięcie to nie problem. Gorzej z ich ilością trzeba by zastosować układ do dzielenia częstotliwości.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

To nie prościej licznik zbudować?
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Woma
Posty: 192
Rejestracja: 12 lip 2010, 12:31
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Woma »

Może i prościej fakt :)
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Sulkyrider pisze:To nie prościej licznik zbudować?
Może dla Was prościej zbudowac coś nowego ale nie dla wszystkich to takie proste. :(
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
NAZTEER
Posty: 155
Rejestracja: 12 sty 2011, 12:05
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: NAZTEER »

slawek99 pisze:
Sulkyrider pisze:To nie prościej licznik zbudować?
Może dla Was prościej zbudowac coś nowego ale nie dla wszystkich to takie proste. :(
bo to wcale nie jest proste, ani przerobic, anie zbudować odnowa - a to tylko licznik
kaski
Posty: 914
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:18
Krótki opis: do Admina - profil do usunięcia
Lokalizacja: nigdzie
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: kaski »

Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
Mądry człowieku , a nie wiesz czasem jakie K ma Golf II ??
do Admina - profil do usunięcia
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

kaski pisze:
Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
Mądry człowieku , a nie wiesz czasem jakie K ma Golf II ??
Jak się nie mylę, to taki jak mój, na linkę ma 1000 - mam sprawdzić?
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
kaski
Posty: 914
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:18
Krótki opis: do Admina - profil do usunięcia
Lokalizacja: nigdzie
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: kaski »

Sulkyrider pisze:
kaski pisze:
Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
Mądry człowieku , a nie wiesz czasem jakie K ma Golf II ??
Jak się nie mylę, to taki jak mój, na linkę ma 1000 - mam sprawdzić?
Był bym wdzięczny
o ile dobrze rozumiem
to jeżeli zastosuje inne koła i przez to będzie wskazanie licznika +15%
to aby jakiś licznik dobrze pokazywał powinien mieć K + 15% ??
do Admina - profil do usunięcia
slawek99
Posty: 397
Rejestracja: 08 lis 2009, 23:24
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: slawek99 »

Każde auto w brifie ma wykaz preferowanych rozmiarów opon i do tego jest dopasowany licznik, lub odwrotnie. Tu masz mozliwość wyliczenia róznicy wskazań prędkości przy róznych rozmiarach opon. http://www.felgi-opony.com/zamienniki_opon.php pozatym w licznikach elektronicznych prawdopodobnie jest mozliwość zmiany współczynnika K przez program Tacho, tak mi mówił gosciu w serwisie VW, mój Golf )V zawyża prędkość przy 100 km/h około 6 km
W żyłach trzeba mieć benzynę a w głowie olej.
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

kaski pisze:
Sulkyrider pisze:
kaski pisze:
Sulkyrider pisze:kaszlok ma K=1000 , czyli 1000 obr/km czyli 1 obrót linki = 1 przejechany metr.
A dalej kombinuj sam:)
Elektroniki też mają współczynnik K, który określa impulsy tak samo jak obroty.
Mądry człowieku , a nie wiesz czasem jakie K ma Golf II ??
Jak się nie mylę, to taki jak mój, na linkę ma 1000 - mam sprawdzić?
Był bym wdzięczny
o ile dobrze rozumiem
to jeżeli zastosuje inne koła i przez to będzie wskazanie licznika +15%
to aby jakiś licznik dobrze pokazywał powinien mieć K + 15% ??
Teoretycznie tak, ale nie znajdziesz takiego.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
Awatar użytkownika
Sulkyrider
Posty: 11800
Rejestracja: 17 cze 2008, 20:05
Krótki opis: Rekwizytor
Lokalizacja: Poznań od strony Azji
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: Sulkyrider »

Sprawdziłem. W golfie II K=1000 (100 obrotów linki daje 100 przejechanych metrów na drogomierzu)
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem.
T F F T
kaski
Posty: 914
Rejestracja: 04 cze 2009, 21:18
Krótki opis: do Admina - profil do usunięcia
Lokalizacja: nigdzie
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: kaski »

a tak z ciekawosci, a jak to wyglada w garbatym ?
do Admina - profil do usunięcia
Awatar użytkownika
yunkers
Treasurer
Treasurer
Posty: 4973
Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
Krótki opis: G.O.P.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: yunkers »

to ja dodam swoje, jeżeli jest napęd z linki, a mamy inny obwód koła niż przewiduje producent, to najlepiej chyba zastosować małą przekładnię mechaniczną która to skoryguje, gdzieś na alledrogo wystawiał się gość który na CNC takie mini cuda robił, a jak ktoś uparty to można z zębatek zegarków :)
ja mam np. impulsator przy skrzyni biegów który jest połączony z licznikiem elektrycznie i sprawa poprawnego wskazywania prędkości chyba tylko przy przeskalowaniu tarczy licznika
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Awatar użytkownika
yunkers
Treasurer
Treasurer
Posty: 4973
Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
Krótki opis: G.O.P.
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Licznik w trajce

Post autor: yunkers »

kaski pisze:a tak z ciekawosci, a jak to wyglada w garbatym ?
no więc w garbie linka jest podpięta przez otwór w piaście do kapsla bębna
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości