Cześć.
Niedawno gdzieś przewijał się wątek zamontowania gazu i hamulca w jednym (podwójnym?) pedale.
Niestety szczegółów sie nie doczekałem. Może ktoś kto ma takie rozwiązanie pochwali sie jak to ma zrobione. Chciałbym, żeby i prawa i lewa strona wyglądały w miarę jednakowo. Mam pomysł na pedał dzielony na wspólnej osi, ale może jest coś prostszego? Oczywiście zdjęcia jak najbardziej
Mogą być Azjatki pod warunkiem, że w tle będzie taki "combo -pedał"
Wiktor ma tak w swojej 200 konnej traji na silniku GM. Ja w swoim gnojowozie zrobie w prawej hamulec a gaz w lewej. Po prostu napisz do Wicia - niech pstryknie fote i po klopocie. Jak dobrze poszukamy to na foryum jest ta fotka wlasnie, bo sam sie tym interesowalem, ale zabraklo czasu i pieniedzy Reasumujac pisz do Wiktora bo reszta zacznie Ci dupę zawracać, że to zle rozwiazanie itp......
T F F T A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Luksky pisze:Wiktor ma tak w swojej 200 konnej traji na silniku GM. Ja w swoim gnojowozie zrobie w prawej hamulec a gaz w lewej. Po prostu napisz do Wicia - niech pstryknie fote i po klopocie. Jak dobrze poszukamy to na foryum jest ta fotka wlasnie, bo sam sie tym interesowalem, ale zabraklo czasu i pieniedzy Reasumujac pisz do Wiktora bo reszta zacznie Ci dupę zawracać, że to zle rozwiazanie itp......
a sprzegło bedzie pasażer wciskał? chyba że automat
Dzięki za zdjęcia. Rozwiązanie Szwagiersów jest podobne do mojego pomysłu.
Ciekawy jestem, czy ktos zauważył, ze hamulec przedni maja sprzężony z tylnym
muszę przyznać że wiktora rozwiązanie jest dość łatwe w prowadzeniu, jak jechałem jego trajką na zlocie to pomimo lekkiej fazy czuło się kontrolę nad gazem i hamulcem.
Mówić nie myśląc, to tak jak strzelać nie celując.
Dzięki Wiktor za zdjęcie.
Hamulec obsługujesz piętą, a gaz palcami u stopy (nie tykać stopy;) )
W trakcie jazdy pięta oparta jest na podnóżku i w przypadku hamowania zsuwasz nogę na pedał hamulca ?
Przedni też masz sprzężony z tylnym jak Szwagiersi?