Czy ktoś ma praktyczną wiedzę jak najlepiej wykonać układ wydechowy aby nie starcić fajnego dzwięku Vki ?
Wczoraj zrobiłem jedną stronę wydechu (kolektory z wyjściem pod tłumik ) i się zasatnawiam jak i co zrobić aby traja fajnie brzmiała.... Dzisiaj druga strona i ..... musze planowac co i jak ....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wydaje mi się, że najkorzystniej brzmią osobne wydechy lewo/prawo. Swoje twierdzenie opieram na podstawie obserwacji traji Wiśni oraz filmów z hot rodami.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem. T F F T
Sulkyrider pisze:W ogóle wybij sobie z głowy łaczenie lewej z prawą. Dwa osbne tłumiki przelotowe to jedyna słuszna droga
Dlaczego???? Ruskie wojskowe motocykle wszystkie mają połączone wydechy jak na prawej focie.
Może warto byłoby spróbowac i zobaczyć. Rob skoro i tak robisz z czarnej stali, to zrób dwa osobne, posłuchaj i w ramach szkolenia ze spawarką połącz i znowu posłuchaj. Ja bym tak zrobił....
Sulkyrider pisze:W ogóle wybij sobie z głowy łaczenie lewej z prawą. Dwa osbne tłumiki przelotowe to jedyna słuszna droga
Dlaczego???? Ruskie wojskowe motocykle wszystkie mają połączone wydechy jak na prawej focie.
Może warto byłoby spróbowac i zobaczyć. Rob skoro i tak robisz z czarnej stali, to zrób dwa osobne, posłuchaj i w ramach szkolenia ze spawarką połącz i znowu posłuchaj. Ja bym tak zrobił....
Wiśni podejście wydaje się rozsądne, np amerykańce też maja puche na środku do której schodzą w wydechami i dopiero do tyłu na dwie rury, a brzmią pięknie, kwestia czy konstrukcyjnie połączenie pomieści się to pod rama lub w ramie trajki
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Jak zrobisz puchę łączącą to będzie to pod ramą, a po co ma coś tam wisieć , jeszcze sie będzie czepiało. Czy nie lepiej zrobić osobno na stronę a ''tłumik'' zrobić na wzór wydechów progowych w amerykańskich katamaranach.
tak o....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ja bym zrobił wg lewego rysunku, po pierwsze sprawdzone, po drugie nie trzeba ciągnąc pod trają, po trzecie jeżeli chodzi o tylko o dźwięk to myślę, że nie będzie miało to zasadniczego znaczenia
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
Przy otwartym zaworze wydechowym na jednym cylindrze cylinder na tej samej stroni silnika ma zamknięte zawory (cykl kompresje) spaliny wychodzą samoczynne. Przy połączonym wydechu część gazów wydechowych z drugiej strony silnika nie zdąża przejść przez rurę wydechowe i wraca dodatkowo uszczelniając zawory wydechowe pomagając "równe" prace silnika... miały smo taki temat, V4 jest faktyczne boxer, tylko trochę pod kątem.
Uwaga: światełko na końcu tunelu jest wyłączone z powodu oszczędzania energii.
Nadal upieram się przy swoim.
Wydechy łączy się razem, czasem też stosuje się poprzeczną rurę łączącą 2 oddzielne wydechy, tak jak np. w uralu (w swoim to wyjebałem z powodów akustycznych) czy niektórych harleyach, ale to ma na celu eliminowanie jakichś tam zjawisk falowych, poprawe opróżniania i takie tam pierdoły. My robimy wydechy bez zadnych wyliczeń, nie stosując żadnych wzorów, więc po co kombinować. Jeśli chodzi o efekt akustyczny, to nadal upieram się przy 2 oddzielnych wydechach przelotowych.
Łączenie ich razem ma taki sam sens jak łączenie razem 2 kanałów stereo.
Gusta są rózne, ja prezentuję tylko swoja opinie.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem. T F F T
ale powiem Wam ze najpierw zrobiłem wczoraj "prawy" kolektor - myslałem ze było ciężko pomieścic i zrobić tą stronę .....
Dzisiaj na luzaku o 17 pojechałem do garażu myśląc że lewa strona to będzie pikuś ....... OJP ale wjebałem się w bagno...... klołem jak szewc ..... to dopiero przejbane jest zrobić ...... ale jakos sie udało - jutro jak nie zapomnę dam foty.......
Żebym wiedział poszedł bym chyba na łatwiznę .......