krobia pisze:Nie mam namiaru na kuriera.Ale przed chwila dzwoniłem do sklepu w którym zamawiałem kask i gość dał mi numer swojego konta.Przesle mu kase a on kuriera pokryje. Tak bynajmniej mnie zapewniał
"...Przesle mu kase a on kuriera pokryje... OJP Krobia Ty to jesteś HARDKOR
krobia pisze:Nie mam namiaru na kuriera.Ale przed chwila dzwoniłem do sklepu w którym zamawiałem kask i gość dał mi numer swojego konta.Przesle mu kase a on kuriera pokryje. Tak bynajmniej mnie zapewniał
"...Przesle mu kase a on kuriera pokryje... OJP Krobia Ty to jesteś HARDKOR
Rob, a Ty to chyba "głodny" jesteś
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
krobia pisze:Nie mam namiaru na kuriera.Ale przed chwila dzwoniłem do sklepu w którym zamawiałem kask i gość dał mi numer swojego konta.Przesle mu kase a on kuriera pokryje. Tak bynajmniej mnie zapewniał
Poczekaj aż się kurier z tobą skontaktuje, bo raczej się skontaktuje. Kasy na razie nikomu nie przelewaj.
Nie ważne co masz pod dupą. Ważne co pod kaskiem. T F F T
Czarek-trike pisze:Lepiej się pochwal co to za kask
Sie nie ma czym tu chwalić.
Najważniejsze,że sklepikarz pokryje kuriera
Krobia, pochwal się jak Ci się to na glowie nosi, wygodna ta skorupa czy nie bardzo, bo tez sie do takowego przymierzam ale wydaje mi sie ze te chromy będą razic w słoneczny dzionek, chyba że się myle, nigdy takowego nie miałem. A ile dales za to cudo ?
Idę własną drogą ,bo tylko taką znam.
... _ _ _ ...
adaśko pisze:ja się złamałem i na dłuższe trasy zakupiłem integrala z otwieraną szczęką , teraz brak muchi komarów między zębami
Cyżbyś odradzało, kolego Adaśko
nic nie radzę, ale jeśli kilka razy dostaniesz w twarz lecącym bąkiem badź innym niezydyntyfikiwanym obiektem latającym lub jakimś kamykiem czego nie życzę to zmienisz zdanie
Devil, prawdziwy wypas ten hełm. Wszystkie gallety są zajebiste a ten ma jeszcze przyłbice "odblaskową", ale naszej jednostki jeszcze nie stać na takie bezpieczeństwo , cala kasa poszla na zestaw lukasa i kolejne zestawy ODO, ale moze w przyszłości.
Idę własną drogą ,bo tylko taką znam.
... _ _ _ ...
winda pisze:kask jest zajebisty na długi i krótkie trasy.
w integralu to tak jak byś jechał trajką a głowa w samochodzie
Stylowo bardzo fajny garnek - ma takie dwa czarny mat i ''chromowany'' ale położyłem sobie na półce .
Jakos nie mogę jeździc w otwartym kasku bo mnie zatoki napierdalają, dlatego w tym sezonie śmigam w takim integralu http://www.malyhd.com/index.php?show=produkty1&go=170
Dzisiaj se pyknołem 200 kilosów w moim orzeszku to współczuje tym wielkim owadom co mi się rozpiepszały na czole,ale jeden taki wielki prawie zwalił mnie z trajki.
Zastanawiałem się od czego mnie łeb napierdzielał tydzień czasu a lekarz powiedział że to zatoki a ja od czego przecież z mokrą głową po podwórku nie biegam.Teraz wiem od czego ale i tak nie zmienię kasku chyba że będzie -20c