Wg mnie ta "dzwigienka" przy skrzyni to dzwigienka sprzegla.
Ktos po prostu na ta dzwigienke zalozyl sobie hydrauliczny silownik zaadaptowany od czegos innego..
Pewnie daloby sie zamontowac cos podobnego np 125p?
A potem pezy pedale jakas pompe....
Żądasz mądrej odpowiedzi, musisz również mądrze pytać.
Mam już przygotowany zestaw:
Nieśmiertelna pompa jednoobwodowa od ciągnika, przewód giętki do przejścia z ramy na skrzynię i do wyboru dwa siłowniki jeden od PF125 i drugi od BMW 3xx przed rokiem 1982.
Muszę tylko rozpatrzyć kwestię co będzie łatwiejsze w montażu... wszystko wskazuje na siłownik BMW ponieważ zasilenie pompy nie jest z tyłu jak w PF tylko od góry i pod kątem.
Dlaczego tak...?? ponieważ między dźwignią sprzęgła, a tunelem chłodzącym silnik jest bardzo mało miejsca i w przypadku pompy PF trudno będzie przykręcić tam przewód ciśnieniowy.
To co jest na tym filmie widziałem kiedyś w katalogu f-my sprzedającej części do VW garbus... ale cena była powalająca, bo konstrukcja jest zrobiona od strony skrzyni biegów, a siłownik działa tam na ciągnięcie, a nie na pchanie dźwigienki sprzęgłowej.
3oo pisze:Mam już przygotowany zestaw:
Nieśmiertelna pompa jednoobwodowa od ciągnika, przewód giętki do przejścia z ramy na skrzynię i do wyboru dwa siłowniki jeden od PF125 i drugi od BMW 3xx przed rokiem 1982.
Muszę tylko rozpatrzyć kwestię co będzie łatwiejsze w montażu... wszystko wskazuje na siłownik BMW ponieważ zasilenie pompy nie jest z tyłu jak w PF tylko od góry i pod kątem.
Dlaczego tak...?? ponieważ między dźwignią sprzęgła, a tunelem chłodzącym silnik jest bardzo mało miejsca i w przypadku pompy PF trudno będzie przykręcić tam przewód ciśnieniowy.
ok, jak rozumiem ten siłownik od beci będzie pchał dzwignie sprzegłową przy skrzyni - ?? czyli będziesz go musiał zamontować od tyłu żeby to działało... trochę trudno, mało miejsca...
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Bartek2501 pisze:Wg mnie ta "dzwigienka" przy skrzyni to dzwigienka sprzegla.
Ktos po prostu na ta dzwigienke zalozyl sobie hydrauliczny silownik zaadaptowany od czegos innego..
masz racje Bartek, może nie do końca precyzyjnie się wypowiedziałem chodzi mi o ten siłownik a własciwie jego działanie. Dokładnie chodzi o to że się musi sciągać
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Lipa pisze:
ok, jak rozumiem ten siłownik od beci będzie pchał dzwignie sprzegłową przy skrzyni - ?? czyli będziesz go musiał zamontować od tyłu żeby to działało... trochę trudno, mało miejsca...
Dokładnie tak!! siłownik jest na tyle krótki, że się zmieści, a zasilenie jak pisałem cześniej jest od góry siłownika i na dodatek pod kątem w kierunku skrzyni.
Postaram się zamontować go na dłuższej śrubie skręcającej silnik ze skrzynią . Skoro będzie się trzymał tylko na jednej śrubie trzeba wymyślić coś co będzie go blokowało przed odchylaniem na boki.
Lipa pisze:
ok, jak rozumiem ten siłownik od beci będzie pchał dzwignie sprzegłową przy skrzyni - ?? czyli będziesz go musiał zamontować od tyłu żeby to działało... trochę trudno, mało miejsca...
Dokładnie tak!! siłownik jest na tyle krótki, że się zmieści, a zasilenie jak pisałem cześniej jest od góry siłownika i na dodatek pod kątem w kierunku skrzyni.
Postaram się zamontować go na dłuższej śrubie skręcającej silnik ze skrzynią . Skoro będzie się trzymał tylko na jednej śrubie trzeba wymyślić coś co będzie go blokowało przed odchylaniem na boki.
no właśnie i dlatego patent z siłownikiem, który ściąga a nie pcha jest zajebisty. Tam na filmie widać, że jest to bajecznie proste /jak to na filmach /
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Wiktor pisze:Zalezy jak mocno Lipa chce to posiadac
heheh dobrze postawione pytanie.... Lipa chciałby bardzo ale musze zakończyć pracę przy traji w tym sezonie i ją zarejestrować. Niestety brak czasu i "czasu" na większe modyfikacje. Pójdę po najmniejszej lini oporu przedłuze wałek od widełek łożyska, zrobie dźwigienke od sprzęgła dłuższą i skierowaną do dołu. Zwiększe w ten sposób moment obrotowy a co najważniejsze wyeliminuje mechanizm posredni bo naciskajęc pedał sprzęgła będę bezpośrednio działał na dźwigienkę, która będzie pchana a nie ciągnięta.. ot i cała filozofia
co do tego silownika - Wiktor napewno do niego wrócimy
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
Chłopaki mam pytanie. Czy to aż taka rewelka , żeby sobie tak życie komplikować?
-siłownik
-pompa
-przewody
-zamocowania
-uchwyty
Nie mówiąc już o wyglądzie tego wszystkiego i większym prawdopodobieństwie awaryjności.
Może czegoś nie rozumiem?
Lipa ja mam bebny a wspomaganie mam tylko takie ze mam dlugie dzwignie i zajebiste przelozenie na pompę kolega tak ma i zdaje egzamin doskonale a to tylko dla tego ze niemam miejsca na serwo.Wsumie jak wejdziesz na moje www to masz tam traktorki ktore kiedys robilem to tam tez serwa nie bylo heble na dwa kola a jak byl naped wlaczony to blokowalo cztery kola przednie poprzez naped
Lipa pisze:przecież nikt nie każe Wam tego montować.... a co do komplikacji życia - hamulce masz zwykłe bębny czy tarcze ze wspomaganiem??
Właściwie to jestem w trakcie ale pierwsze będą bębny bez wspomagania które powinny skutecznie blokować koła.
Ja nie jestem przeciwny nowym rozwiązaniom Lipa i wszystkiego dobrego życzę , być może będzie to tak dobre ,że wszyscy będą chcieli to mieć
Wiem o tym Rob .Tarcze to najlepsze wyjście ale kiedyś z kolegą zrobiliśmy na bębnach i było ok. Jak już wykożystam wszystkie bębny z półki wtedy pójdą tylko tarcze
i sory że trochę nie w temacie