...nie wiem , ale jakoś nie chcial bym takiej traji , jakieś głośniki itp. jestem zwolennikiem klasycznych konstrukcji , motor , czy traja , konstrukcja klasyczna ew. jakiś drag. A ten sprzęt na zdjęciu to sam nie wiem , ani to w pełni profesjonalne wykonanie tak jak robią to firmy w USA czy w innych krajach , ale nie jest też to bieda , bo poziom jakiś prezentuje .Dla mnie to troche takie festyniarstwo ..... ale wiadomo każdy ma swój gust....
trikegliwice pisze:...nie wiem , ale jakoś nie chcial bym takiej traji , jakieś głośniki itp. jestem zwolennikiem klasycznych konstrukcji , motor , czy traja , konstrukcja klasyczna ew. jakiś drag. A ten sprzęt na zdjęciu to sam nie wiem , ani to w pełni profesjonalne wykonanie tak jak robią to firmy w USA czy w innych krajach , ale nie jest też to bieda , bo poziom jakiś prezentuje .Dla mnie to troche takie festyniarstwo ..... ale wiadomo każdy ma swój gust....
Aguś na jej widok byłaby odojona!
Z Trajką jest jak z babą...jak się raz za nią zabierzesz to do końca życia będziesz się pierdolił!
Niekoniecznie z tą samą...
trikegliwice pisze:...nie wiem , ale jakoś nie chcial bym takiej traji , jakieś głośniki itp. jestem zwolennikiem klasycznych konstrukcji , motor , czy traja , konstrukcja klasyczna ew. jakiś drag. A ten sprzęt na zdjęciu to sam nie wiem , ani to w pełni profesjonalne wykonanie tak jak robią to firmy w USA czy w innych krajach , ale nie jest też to bieda , bo poziom jakiś prezentuje .Dla mnie to troche takie festyniarstwo ..... ale wiadomo każdy ma swój gust....
A mnie się podoba... no może z wyjątkiem tego zakrwawionego mózgu, jakiś taki wrażliwy jestem
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
dzisiaj nią jeździłem, piękna sprawa, dodajesz gazu a tył pływa na prawo i lewo, 125 koni i niecała tona wagi. Ale nigdy więcej takiego czegoś jeden zabytek na koncie wystarczy, trzy lata siedzenia w garażu, a najgorsze to do tego niczego nie można kupić, przez trzy lata na allegro nie widziałem ani jednej rzeczy do tego auta z tego roku.
Mówić nie myśląc, to tak jak strzelać nie celując.