Zagwozdka techniczna
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zagwozdka techniczna
Część z Was zapewne kojarzy mój zaprzęg na XJ900S Diversion, który z jednej strony chciałbym sprzedać, a z drugiej jakoś ciężko mi się z nim rozstać. Motocykl mi bardzo odpowiada, ale mam jeden problem techniczny którego nie mogę rozwiązać od czasu zakupu.
Problem jest taki, że ciągle mam problem z wyginaniem przednich tarczy hamulcowych. Jak sprzęt kupiłem to zmieniłem zaciski na takie od R1 bo niby hamulce miały się znacznie poprawić. Faktycznie tak było, ale po około 1000km zaczęło trzepać kierownicą przy hamowaniu. Wymieniłem tarcze na nowe i było dobrze znowu około 1000km. Pomyślałem że to wina zacisków i wróciłem do oryginałów i założyłem kolejny zestaw prostych tarcz. Było dobrze znowu około 1500km i znów trzepie.
Motocykl w przeszłości napewno miał strzała bo troszkę ściąga, ale zastanawiam się co powoduje że te tarcze się wichrują. Ośka, koło, lagi? Trochę to dziwne i nawet znajomi mechanicy motocyklowi nie mieli dotychczas takich przypadków.
Może ktoś tak kiedyś miał, albo słyszał o podobnym temacie.
Zakup kompletnego przodu do XJ od handlarzy to 30% wartości motocykla więc trochę mi w niego tak dużo inwestować.
Problem jest taki, że ciągle mam problem z wyginaniem przednich tarczy hamulcowych. Jak sprzęt kupiłem to zmieniłem zaciski na takie od R1 bo niby hamulce miały się znacznie poprawić. Faktycznie tak było, ale po około 1000km zaczęło trzepać kierownicą przy hamowaniu. Wymieniłem tarcze na nowe i było dobrze znowu około 1000km. Pomyślałem że to wina zacisków i wróciłem do oryginałów i założyłem kolejny zestaw prostych tarcz. Było dobrze znowu około 1500km i znów trzepie.
Motocykl w przeszłości napewno miał strzała bo troszkę ściąga, ale zastanawiam się co powoduje że te tarcze się wichrują. Ośka, koło, lagi? Trochę to dziwne i nawet znajomi mechanicy motocyklowi nie mieli dotychczas takich przypadków.
Może ktoś tak kiedyś miał, albo słyszał o podobnym temacie.
Zakup kompletnego przodu do XJ od handlarzy to 30% wartości motocykla więc trochę mi w niego tak dużo inwestować.
- Rob_trike
- President
- Posty: 10901
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
W autach jest jedna zasada - jak masz bicie kiery sprawdzasz najpierw czujnikiem zegarowym bicie na tarczach na zewnątrz, potem zwalasz tarcze i mierzysz czy piasta nie ma bicia. Potem bezwzględnie przed założeniem nowej tarczy trzeba bardzo bardzo dokładnie oczyścić miejsce przylegania. Bez tego po paru setkach km znowu będzie to samo
Zacisk nie spowoduje bicia tarcz - prędzej klocek nierównomiernie się zetrze.
Sprawdź czy masz bicie w miejscu przylegania tarczy
Zacisk nie spowoduje bicia tarcz - prędzej klocek nierównomiernie się zetrze.
Sprawdź czy masz bicie w miejscu przylegania tarczy
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
- dark
- Member
- Posty: 5290
- Rejestracja: 14 mar 2010, 22:54
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Dobrze napisane , kolejne tarcze przestały bić po wymianie tarcz z piastami , ale do tej pory myślałem że to przypadek ...
Jazda na motocyklu to najfajniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu ...
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Szczerze to właśnie w tym kierunku szły moje myśli, tyle że raczej zawsze do tematów technicznych podchodzę dosyć dokładnie i nie założyłbym tarcz na brudną piastę. Planowałem kupić nowe koło na początek tym bardziej że to najmniejszy wydatek.Rob_trike pisze:W autach jest jedna zasada - jak masz bicie kiery sprawdzasz najpierw czujnikiem zegarowym bicie na tarczach na zewnątrz, potem zwalasz tarcze i mierzysz czy piasta nie ma bicia. Potem bezwzględnie przed założeniem nowej tarczy trzeba bardzo bardzo dokładnie oczyścić miejsce przylegania. Bez tego po paru setkach km znowu będzie to samo
Zacisk nie spowoduje bicia tarcz - prędzej klocek nierównomiernie się zetrze.
Sprawdź czy masz bicie w miejscu przylegania tarczy
- tim
- Posty: 619
- Rejestracja: 22 cze 2012, 09:36
- Lokalizacja: Mroczeń
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Koło masz wyważone( pierwsza myśl co mnie naszła)
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Mam, ale to działo się już na dwóch różnych oponach. Wyważenie nie da Ci takiego problemu. Tarcze ewidentnie się krzywią bo mierzyłem je na zegar.tim pisze:Koło masz wyważone( pierwsza myśl co mnie naszła)
- Rob_trike
- President
- Posty: 10901
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
zmierz piastę - wyważenie nie ma tu nic do tego
Przyczyną też mogą być same ..... tarcze Mieliśmy takie przypadki jeśli były z gównolitu .... Choć Ciebie nie posądzam o kupowanie najtańszych .... Masz świadomość że na byle czym się nie ujedzie
Przyczyną też mogą być same ..... tarcze Mieliśmy takie przypadki jeśli były z gównolitu .... Choć Ciebie nie posądzam o kupowanie najtańszych .... Masz świadomość że na byle czym się nie ujedzie
Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg.
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Tarcze były różne, również nowe, ale też od diversion 600 które są o dziwo o 2mm grubsze od tych w xj900. Te wytrzymały najdłużej, ale i tak poległy po 1500km.Rob_trike pisze:zmierz piastę - wyważenie nie ma tu nic do tego
Przyczyną też mogą być same ..... tarcze Mieliśmy takie przypadki jeśli były z gównolitu .... Choć Ciebie nie posądzam o kupowanie najtańszych .... Masz świadomość że na byle czym się nie ujedzie
- bandit
- Posty: 3682
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Seku miałem podobny problem w hondzie jednej. Patałachy popierdoliły tulejki dystansowe ośki kola. Może ten temat?
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
bandit pisze:Seku miałem podobny problem w hondzie jednej. Patałachy popierdoliły tulejki dystansowe ośki kola. Może ten temat?
Zamienili stronami czy jak? Na przodzie czy tyle? U mnie chyba było by ciężko pomylić bo z jednej strony jest ślimak prędkościomierza, a z drugiej jedna tulejka.
- bandit
- Posty: 3682
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Tak, zamienili kolejność. W Twoim przypadku ten punkt odpada. Jak podniesies motunga w górę , tak aby koło swobodnie się kręciło to kręci się bez oporów??
- custom
- Member
- Posty: 7995
- Rejestracja: 11 paź 2009, 18:00
- Krótki opis: TRAJKERS
- Lokalizacja: Parzymiechy
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Moim zdaniem dzieje się tak jak np. podczas hamowania tarcza jest rozgrzana i chlapnie na nią woda z asfaltu , wdedy się krzywi i pulsuje .
Czasami bywa że tarcza się nie pognie ale od tej wody nierównomiernie się utwardzi i wtedy klocek z biegiem czasu będzie ją nierówno wybierał.
Przystaw czujnik zegarowy do tarczy jak pisał Rob , żeby w ogóle przekonać się co jest grane .
Czasami bywa że tarcza się nie pognie ale od tej wody nierównomiernie się utwardzi i wtedy klocek z biegiem czasu będzie ją nierówno wybierał.
Przystaw czujnik zegarowy do tarczy jak pisał Rob , żeby w ogóle przekonać się co jest grane .
Omne Trinum Perfectum.
- Lipa
- Posty: 1747
- Rejestracja: 24 lut 2009, 01:22
- Krótki opis: <> POTWORNY GARAŻ <>
- Lokalizacja: Lubicz Dolny
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Seku tak jak wykminiłeś... felga albo lagi. Musisz pomierzyć bicia.
Czasem spotykasz ludzi, którzy pędzą przed siebie na zabój, złamanie karku.... czasem tak trudno ich kurwa wyprzedzić !!!
-
- Posty: 9314
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Seku, a ta dolegliwość była w solówce czy w wersji z kiblem ? bo może trzeba iść w tym kierunku ?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Na solówce, wózek nic do tego nie ma.Czarek-trike pisze:Seku, a ta dolegliwość była w solówce czy w wersji z kiblem ? bo może trzeba iść w tym kierunku ?
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Miałem trochę wolnego niedzielnego czasu, wrzuciłem koło na wyważarkę statyczną i czujnikiem zegarowym obmierzyłem tarcze. Jedna strona wyszła OK bo przy śrubach tarcza biła tylko 0,04 a po zewątrz 0,1mm. Na drugiej już tak ładnie nie było, bo 0,3mm przy śrubach i 0,5mm na zewnątrz tarczy.
XJ-tka w swojej historii miała dzwonka i prawdopodobnie podgiętą tarczę bo widać odgniecenie na odlewie koła w tym miejscu gdzie odchylenie było największe. Ciężko to było wyłapać przy wymianie tarcz bez mierzenia więc mi umknęło.
Koło i jedna tarcza do wymiany.
XJ-tka w swojej historii miała dzwonka i prawdopodobnie podgiętą tarczę bo widać odgniecenie na odlewie koła w tym miejscu gdzie odchylenie było największe. Ciężko to było wyłapać przy wymianie tarcz bez mierzenia więc mi umknęło.
Koło i jedna tarcza do wymiany.
- Rob_trike
- President
- Posty: 10901
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
- GREGOR
- Posty: 5800
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Nie można tego zplanować , jak koło jest proste to szkoda wywalać , pod tarczę można dać podkładkę dystansową , wyciętą na laserze ???sekuwawa pisze:Miałem trochę wolnego niedzielnego czasu, wrzuciłem koło na wyważarkę statyczną i czujnikiem zegarowym obmierzyłem tarcze. Jedna strona wyszła OK bo przy śrubach tarcza biła tylko 0,04 a po zewątrz 0,1mm. Na drugiej już tak ładnie nie było, bo 0,3mm przy śrubach i 0,5mm na zewnątrz tarczy.
XJ-tka w swojej historii miała dzwonka i prawdopodobnie podgiętą tarczę bo widać odgniecenie na odlewie koła w tym miejscu gdzie odchylenie było największe. Ciężko to było wyłapać przy wymianie tarcz bez mierzenia więc mi umknęło.
Koło i jedna tarcza do wymiany.
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
Chyba nie warto kombinować z podkładkami, najlepiej by było wrzucić na tokarkę i zrobić nową bazę pod tarcze, ale przy cenie 150 zł za koło to mija się z celem. Za włożenie na dobrą maszynę nikt nie weźmie mniej.GREGOR pisze: Nie można tego zplanować , jak koło jest proste to szkoda wywalać , pod tarczę można dać podkładkę dystansową , wyciętą na laserze ???
- GREGOR
- Posty: 5800
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Lokalizacja: ŁĘCZNA
- Kontakt:
Re: Zagwozdka techniczna
No faktsekuwawa pisze:Chyba nie warto kombinować z podkładkami, najlepiej by było wrzucić na tokarkę i zrobić nową bazę pod tarcze, ale przy cenie 150 zł za koło to mija się z celem. Za włożenie na dobrą maszynę nikt nie weźmie mniej.GREGOR pisze: Nie można tego zplanować , jak koło jest proste to szkoda wywalać , pod tarczę można dać podkładkę dystansową , wyciętą na laserze ???
Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość