dark pisze:Wow , to które 5 dni w miesiącu wole dostałeś ??? A trajka fajna się zapowiada jak to u Castoma ... trzymam kcióki , żeby czsami Ci się nie odechciało ...
Cztery do pięciu ostatnich dni każdego miesiąca zimą .
Podobno niemiecka gospodarka spowalnia. Dla mnie zajebiście , wreszcie zrobię motór.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
custom pisze:Dzięki chłopaki, szukałem takiej podobnej jak Rob wkleił.Prosty profil i główka ramy. Mam profil 100x80 wzrokowo trochę toporny ,
Może zdać 100x60 ?
Dziś wspawałem blachę 8 mm w zawias , do której ma być przyspawany profil. Blachę wycinałem oczywiście moją laserową kątówką.
Na inspekcję wpadajcie choćby w Wigilię, wtedy będę z powrotem,
tym bardziej że na Darka czeka spoiler, no chyba że go nie chcesz to sam go przykręcę.
Dziś wyjeżdżam na terytorium wroga i praca przy trajce stop.
Chłopaki , Może ma ktoś tarcze od garba na tył wieloklin ?
W sklepach garbusowych cena zabija .
A może ktoś za granicą wypayrzył ? Jak cena będzie dobra to biorę kilka kompletów.
custom pisze:Chłopaki , Może ma ktoś tarcze od garba na tył wieloklin ?
W sklepach garbusowych cena zabija .
A może ktoś za granicą wypayrzył ? Jak cena będzie dobra to biorę kilka kompletów.
Daj sobie spokój z tym guwnem, ja miałem i nie polecam, lepiej przetoczyc bębny i zastosować coś seryjnego i wentylowanego. Moje wyginało po każdym wjechaniu w kałuże masakra
Ja też mam jakieś tarcze robione dla garbusów kupione od kogoś kto to kupił w stanach i jestem bardzo zadowolony. Nie zastosowałem zacisków z tego zestawu bo moje od uno okazały się lepsze.
sekuwawa pisze:Ja też mam jakieś tarcze robione dla garbusów kupione od kogoś kto to kupił w stanach i jestem bardzo zadowolony. Nie zastosowałem zacisków z tego zestawu bo moje od uno okazały się lepsze.
Bardzo dobrze zrobiłeś. Ja kupiłem taki zestaw z tarczami i zaciskami do garba.Teraz na lewym kole nie mam ręcznego,za nowy zacisk krzyczą 150F..... Zacisk od mondeo mk3 19F za nowy,jak podejdzie to zakładam. Tarcze są ok,chociaż po kałużach nie jeździłem,ale zacisków nie polecam...
Nie, żebym krytykował ręczne rzemiosło, ale w dobie lasera i wody... W tym czasie tyle innych rzeczy można wyprodukować przy trajce, których maszyna nie zrobi, a tu gdzie jeszcze co do czego...
yunkers pisze:Zależy gdzie mieszkasz i jakie w okolicy są możliwości.
To co pisze yunkers to jedno , ale jest jeszcze druga strona medalu , jak jedziesz do fachowca i mu tłumaczysz że chcesz takie dwa detale to patrzy na ciebie jak na wariata , chyba że sto sztuk to wtedy inna gadka .
Tak jak chłopaki piszą , nie zawsze opłaci się ciąć wadą pojedyńcze detale. Dla przykładu powiem że wycięcie wodą dwóch półek 50 mm bez materiału krzyczą u mnie 1100 zł do tego program , jazdy i czekanie do początku stycznia.
Korzystniej skalkulował nasz Marek Boom , ale nie było materiału na już ,więc znowu czekanie do stycznia.
Tymczasem moje koszty to półtorej dniówki roboty i taśma do piły za stówkę .