
Bobber trike 2 na sprzedaż
- winda
- Secretary
- Posty: 14971
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Bobber trike 2 na sprzedaż
Z trajkami jest jak z seksem. Jak nigdy nie ruchałeś to da sie bez tego żyć. Jednak jak raz poruchałeś to ciągnie do tego całe życie... 

RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
- GREGOR
- Posty: 5840
- Rejestracja: 22 lut 2010, 10:46
- Krótki opis: Żyj tak , aby dobrze Cię potem wspominali
- Kontakt:
Re: Bobber trike 2 na sprzedaż
Niesamowitewinda pisze:Z trajkami jest jak z seksem. Jak nigdy nie ruchałeś to da sie bez tego żyć. Jednak jak raz poruchałeś to ciągnie do tego całe życie...

Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...
- Baran
- Member
- Posty: 1398
- Rejestracja: 21 gru 2009, 21:00
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Re: Bobber trike 2 na sprzedaż
"filolog" - jak mawiał pewien sympatyczny Ferdynandwinda pisze:Z trajkami jest jak z seksem. Jak nigdy nie ruchałeś to da sie bez tego żyć. Jednak jak raz poruchałeś to ciągnie do tego całe życie...

- Rob_trike
- President
- Posty: 11026
- Rejestracja: 30 sie 2009, 21:24
- Krótki opis: Jeśli się cofam …. To po to by wziąć rozbieg
- Lokalizacja: Radziejów
- Kontakt:
- Arek
- Vice-President
- Posty: 4591
- Rejestracja: 29 maja 2011, 20:25
- Lokalizacja: Żnin
- Kontakt:
Re: Bobber trike 2 na sprzedaż
przez chwilę myślałem, że żartujesz, ale... jednak niewinda pisze:Z trajkami jest jak z seksem. Jak nigdy nie ruchałeś to da sie bez tego żyć. Jednak jak raz poruchałeś to ciągnie do tego całe życie...




- adaśko
- Posty: 4490
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 14:08
- Krótki opis: pierdolić biurokrację!!!
- Lokalizacja: Iława
- Kontakt:
Re: Bobber trike 2 na sprzedaż
Spoko, gościu chciał kupić moją traję , już lawetę wysyłał , lecz ciężko jednak się rozstać z Potworą , chciał coś zakupić , ja tylko przekazałem nr i tylebobber pisze:No można powiedzieć że trajka sprzedana. Był pan , pooglądał , spodobało się , dał zaliczkę i w tygodniu z lawetą przyjeżdża po traje. Szczególne podziękowania kieruję do kolegi Adaśka od którego to nowy właściciel trajki dostał do mnie numer. Serdeczne dzięki , jak tylko będzie okazja się spotkać to Adam na pewno trzeźwy nie będzie , moja w tym głowa . Panowie mam postanowienie jak tylko będzie to możliwe zakupić trajkę i wrócić na drogę , obecnie po prostu muszę finansowo zająć się sprawami troszkę ważniejszymi . Ale wiecie jak to jest ludzie tacy jak ja , My , nie mogą po prostu powiedzieć sobie że to co nas pasjonuje to nic takiego. Lata które jeżdziłem trajkmi wspominam jak najlepiej i na pewno do tego wrócę.
NA PEWNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na Forum cały czas pozostaję i zawsze służę poradą , zwłaszcza w dziedzinie lakiernictwa. Dziękuję i do zobaczenia na trasie!
Bóg jest litościwy ... a Ja nie.....!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość