Lipa pisze:Hahahahahha
A więc drodzy Panowie info z pierwszej ręki:
dziś o godzinie 7.50 byłem w urzędzie - w jednym z najbardziej pojebanych w tym kraju - i dokonałem ZMIANY KONSTRUKCYJNEJ W POJEŹDZIE !!! ZMIANA POJEMNOŚCI SILNIKA !!!
obecnie mam legalnie 2213 ccm zamiast 1200 ccm
WYMAGANE DOKUMENTY / u mnie w Toruniu/ to:
- potwierdzenie zmiany konstrukcyjnej przez stacje diagnostyczną - przegląd dodatkowy
- przegląd okresowy po przeróbce - czyli dopuszczenie do ruchu
- faktura zakupu silnika
- opłata 73,50 pln - wymiana dowodu + karty pojazdu
Żeby nie było tak kolorowo to oczywiście nie obyło się bez wizyty u dyrektora urzędu... ach te biurwy. Pani w okienku jak zobaczyła po co przyszedłem to najpierw się zapowietrzyła, później rzuciła w eter ..." słuchajcie czy można zmienić masę w motocyklu ??"" Kurwa takiej ciszy jeszcze w urzędzie nie słyszałem
... no i oczywiście usłyszałem - " pójdzie Pan do dyrektora jak pozwoli to ja zaraz zrobię zmianę" Więc poszedłem., pokazałem panu dyrektoru dokumenty i mówię co i jak... a ten do mnie "ach to Pan od tego czegoś...

" Wyciągnęli wszystkie dokumenty traji, podumali i za 20 minut przylazła pancia z moim wnioskiem obstemplowanym na wszystkie możliwe strony i z miną cierpiętnika orzekła "BĘDZIEMY ZMIENIAĆ !!"
moja rada jak będziecie robić ten przegląd dodatkowy z opisem i zmianami pojemności, masy itd to niech diagnosta się przyłoży - tak jak u mnie

- bo inaczej mogą nie puścić. Widziałem, że nawet zdjęcia z wniosku porównywali ze zdjęciami od rzeczoznawcy... kurwiszony
