HHHehhe rożek ,jasne że lepiej (no i jest satysfakcja ),ale jak się samemu nie umi albo nie ma czasu zrobić to trza dać komuś ,jak dasz komuś to musisz płacić ,jak jest kasa to pół bidy ale jak skarpeta pusta to jest problem .rożek pisze:no tak - to może lepiej olać to co jest, poszukać ciekawej lampy, obudować ją blachą (skleją, żywicą) pomalować i już?zetor pisze:cięzko lampy wyklepać
Pytałeś zetor o chromowanie , ja ostatnio spotkałem gościa na giełdzie który zajmuje się hydrografiką , mówił że położy farbę ala chrom i nie poznam różnicy ,moje przednie wahacze właśnie chce spróbować pomalować na próbę tą metodą , szlifujesz ,szpachlujesz i na to podkład ,przygotowujesz jak pod normalny lakier , oni to tylko zanurzają w farbie i gotowe , ponoć farba twarda jak chrom , chromował już ktoś tą metodą ?