custom pisze:winda pisze:ale na marketingu to Grześ się nie zna widzę

Luźno podszedł do tematu, jak go znam to nie zależy mu i będzie śr jaja robił z klientów

Muszę cię rozczarować Custom, wczoraj jak zobaczyłem to ogłoszenie zaraz do niego zadzwoniłem, a że Grześ nie miał mojego numeru to odebrał zacząłem rozmowę jako potencjalny kupiec ( gołodupiec

) no i Grześ odpowiadał na każe pytanie poważnie

Raczej skłonny jest sprzedać diselka , ale jak ktoś się uprze to i czarną sprzeda

Żyj tak, aby Cię potem dobrze wspominali...