Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Widziałem kiedyś w necie coś jakby ramę z kołami,którą wsuwało się na tył motocykla. Łączyła się z ramą jak tylny wahacz na specjalnym zawiasie. Z "przodu" tej ramy były takie wsuwki które blokowały się na osi tylnego koła. Napęd był dalej przenoszony przez tylne koło motka,jednak z zewnątrz wyglądał jak traja mając po bokach dwa koła. Naturalnie wszystko ładnie obudowane,błotniczki,lampy,wszystko na swoim miejscu.
Czy to ustrojstwo musi mieć homologację? Jak do tego stosują się przepisy rejestracyjne? Czy można wykonać taki "wózek" samemu i nie mieć później kłopotów z "władzą" na drodze i na przeglądzie?
Może któryś z Was ma wiedzę w temacie. Może jakieś linki do wykonawców podobnych ram (wózków)? Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
Czy to ustrojstwo musi mieć homologację? Jak do tego stosują się przepisy rejestracyjne? Czy można wykonać taki "wózek" samemu i nie mieć później kłopotów z "władzą" na drodze i na przeglądzie?
Może któryś z Was ma wiedzę w temacie. Może jakieś linki do wykonawców podobnych ram (wózków)? Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
- bandit
- Posty: 3682
- Rejestracja: 02 gru 2006, 21:16
- Lokalizacja: Pniewy
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Niedaleko mnie do czopka dołożyli boczne kółka (jak dla dzieci przy rowerkach boczne kółeczka) i jezdzi na legalu.
Tak na marginesie juz widzę jak na polnej dziurawej drodze koło środkowe pędne zostaje w górze....
Tak na marginesie juz widzę jak na polnej dziurawej drodze koło środkowe pędne zostaje w górze....
- Katownik
- Posty: 542
- Rejestracja: 16 cze 2012, 21:38
- Krótki opis: Pod osłoną nocy P*S kraj na dno toczy
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Tu masz : http://www.mtcvoyager.com/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
To halloween czy prima aprilis?
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
seta pisze:To halloween czy prima aprilis?
Nie, nie Seta, to po prostu amerykański pomysł.
-
- Member
- Posty: 3265
- Rejestracja: 11 wrz 2009, 21:35
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
A ja bym jednak proponował byś coś o sobie powiedział w powitalni - miło jest wiedzieć z kim się rozmawia.helloween pisze:Widziałem kiedyś w necie coś jakby ramę z kołami,którą wsuwało się na tył motocykla. Łączyła się z ramą jak tylny wahacz na specjalnym zawiasie. Z "przodu" tej ramy były takie wsuwki które blokowały się na osi tylnego koła. Napęd był dalej przenoszony przez tylne koło motka,jednak z zewnątrz wyglądał jak traja mając po bokach dwa koła. Naturalnie wszystko ładnie obudowane,błotniczki,lampy,wszystko na swoim miejscu.
Czy to ustrojstwo musi mieć homologację? Jak do tego stosują się przepisy rejestracyjne? Czy można wykonać taki "wózek" samemu i nie mieć później kłopotów z "władzą" na drodze i na przeglądzie?
Może któryś z Was ma wiedzę w temacie. Może jakieś linki do wykonawców podobnych ram (wózków)? Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie.
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Ale naśladujmy amerykę w tych lepszych projektach
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Rożek już się przywitałem. Sorry za zwłokę.
Seta to nie prima aprylis. po prostu życie mnie zmusza. Trajka jest w dalszych planach,a na razie muszę się posiłkować takim wozidłem. Zaraz opowiem dlaczego. Mam syna (20 lat),który trzy lata temu miał dzwona na motku. Jest sparaliżowany od piersi w dół. Naturalnie chce dalej jeździć ze mną i tu jest problem pogrzebany. To za bardzo niebezpieczne sadzać go na plecaka. W razie gleby,dzwona,lub jakiej innej cholery(tfu!),nie będzie mógł zareagować. Jest bezwładny (porusza tylko trochę ramionami). W życiu nie zaryzykowałbym jazdy z nim na o2o. Co innego stabilny trójkołowiec (w tym przypadku chyba czterokołowiec). Odpowiednio wyprofilowany fotel trzymający korpus i trzypunktowe pasy dopełnią reszty. Myslę o zabudowie moto w stylu Goldasa,HD Electra,Yamaha Venture. Tam jest ogromny fotel plecaka z porządnym zagłówkiem,podłokietnikami i jest gdzie założyć pasy. Będę wdzięczny za wszelkie info na ten temat. Aspekt prawny też odgrywa tu rolę. Nie chciałbym po kontroli wołać taksówki i odbierać sprzęta z parkingu policyjnego.
Seta to nie prima aprylis. po prostu życie mnie zmusza. Trajka jest w dalszych planach,a na razie muszę się posiłkować takim wozidłem. Zaraz opowiem dlaczego. Mam syna (20 lat),który trzy lata temu miał dzwona na motku. Jest sparaliżowany od piersi w dół. Naturalnie chce dalej jeździć ze mną i tu jest problem pogrzebany. To za bardzo niebezpieczne sadzać go na plecaka. W razie gleby,dzwona,lub jakiej innej cholery(tfu!),nie będzie mógł zareagować. Jest bezwładny (porusza tylko trochę ramionami). W życiu nie zaryzykowałbym jazdy z nim na o2o. Co innego stabilny trójkołowiec (w tym przypadku chyba czterokołowiec). Odpowiednio wyprofilowany fotel trzymający korpus i trzypunktowe pasy dopełnią reszty. Myslę o zabudowie moto w stylu Goldasa,HD Electra,Yamaha Venture. Tam jest ogromny fotel plecaka z porządnym zagłówkiem,podłokietnikami i jest gdzie założyć pasy. Będę wdzięczny za wszelkie info na ten temat. Aspekt prawny też odgrywa tu rolę. Nie chciałbym po kontroli wołać taksówki i odbierać sprzęta z parkingu policyjnego.
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
A nie myślałeś o wózku bocznym do moto? Bo z takim wachaczem nie bedziesz mógł liczyć na stabilna jazdę. A papiery to ciężki temat przy przeróbce moto na trike chociaż i z wózkiem bocznym chyba są problemy. Tak czy siak będzie pod górę.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Przymierzałem się do wózka. Po pierwsze jest za nisko i ciężko mi będzie wkładać i wyciągać z niego syna. Musiałbym przerabiać gondolę. Po prostu przeciąć przednią część na pół w płaszczyźnie poziomej i dorobić jakiś zawias i zamki. No i dorobić wkoło jakąś zakładkę z uszczelką (dla ustabilizowania gondoli po rozcięciu,no i żeby nie łapała wody w czasie opadów). To jednak dałoby się przerobić. Ważniejsze jest to,że w gondoli nie ma "normalnego" siedziska. To znaczy siedzisko jest,tylko za nisko od podłogi. Siedzi się praktycznie na ziemi z podkurczonymi nogami. Jeżeli zamontowałbym "normalny" fotel,to wystawałby siedziskiem poza obrys gondoli. Odpada.seta pisze:A nie myślałeś o wózku bocznym do moto? Bo z takim wachaczem nie bedziesz mógł liczyć na stabilna jazdę. A papiery to ciężki temat przy przeróbce moto na trike chociaż i z wózkiem bocznym chyba są problemy. Tak czy siak będzie pod górę.
Co do stabilności "doczepki" na nierównościach drogi,to masz rację. Jednak nie jest ona zamontowana na sztywno. koło napędowe ma również ruch w pionie w ramie dokładki. No chyba żebym na wielką dziurę trafił. Ale taki "zaprzęg" nie jest przewidziany do wyścigów na drodze,więc dziury można ominąć.
Bardziej martwi mnie aspekt prawny. Czy to musi mieć homologację i jak mam (i czy muszę) to zarejestrować? Na motocykl trójkołowy? Z wózkiem? Quada? Nie mam pojęcia. Jadę na Święta do Kraju,to popytam znajomych,zajdę do Wydziału Komunikacji - ktoś powinien mi sprawę naświetlić.
- kowall
- Sergeant
- Posty: 3241
- Rejestracja: 31 paź 2013, 14:00
- Lokalizacja: Olesno
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Piszesz że przymierałeś się do wózka ale chciałeś obcinać przód,a jak byś tak obciął tylną część gondoli za montował zawias i zrobiłbyś coś w rodzaju klapy która po otwarciu byłaby najazdem ,wjeżdżałbyś wózkiem od tyłu zamykał klapę i cheja w teren ,widziałem takie coś u kumpla ma tak przystosowanego busa, podjeżdża wózkiem którym jeździ w terenie na co dzień do bocznych drzwi wyjeżdża platforma pakuje się do środka pod samą kierownice, wózek mu się blokuje na dole specjalnymi zatrzaskami i śmiga gdzie chce
-
- Posty: 9315
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Kowall ale generalnie gondole są niskie - jakby wjechał do środka wózkiem inwalidzkim to pewnie wystawałby od kolan w górękowall pisze:Piszesz że przymierałeś się do wózka ale chciałeś obcinać przód,a jak byś tak obciął tylną część gondoli za montował zawias i zrobiłbyś coś w rodzaju klapy która po otwarciu byłaby najazdem ,wjeżdżałbyś wózkiem od tyłu zamykał klapę i cheja w teren ,widziałem takie coś u kumpla ma tak przystosowanego busa, podjeżdża wózkiem którym jeździ w terenie na co dzień do bocznych drzwi wyjeżdża platforma pakuje się do środka pod samą kierownice, wózek mu się blokuje na dole specjalnymi zatrzaskami i śmiga gdzie chce
Dokładka do motóra fajna,ale... ile to będzie zabawy,żeby tego człowieka z wózka na motong posadzić... do tego specjalne siedzisko z pasami itp ( bo niewładny od klatki w dół?) + jakies mocowanie nóg/stóp-bo bezwładne. - i w razie jakiegoś dzwona itp. to niestety syn leci przyczepiony razem z motocyklem...
PS: zobacz tą trajkę...
http://olx.pl/oferta/trike-trajka-650cc ... 3e042a8e9f
może warto by zadzwonić do jej właściciela?
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- seta
- Posty: 1320
- Rejestracja: 15 sty 2012, 13:40
- Krótki opis: Wieczna kombinacja ;-)
- Lokalizacja: Łosice
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Tylko a może asz... zawieźć do pepików i zarejestrować i ogień. Chłopak będzie mógł się cieszy z jazdy za kier a nie na tylnym fotelu.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Chłopaki dzięki za chęci. Jednak ni dy rydy. Mój syn sam nie ogarnie sprzęta. Ma również niedowład rąk - porusza tylko ramionami. Same ręce są niestety również sparaliżowane. Jeszcze długa rehabilitacja przed nim,ale dążymy do przodu. Maciek chce znowu usiąść na moto samemu. Do tego czasu jednak jest "skazany" na tatę.
Co do traji z maluszka,to raczej dzięki. Do domu mam ponad 700 km. Umarłbym,zanim bym tym gdziekolwiek dojechał. Tym bardziej po autostradzie. A jeszcze z przyczepką (mam lekką z rozkładanym namiotem w środku)to już całkiem porażka. Na krótkie wypady się nadaje i nic więcej. Trajkę mogę już kupić za 3-4 koła €. Oczywiście oryginał i na garbie. Nie są to jakieś ekstra rarytasy,ale pokulać się można i po włożeniu pracy własnej oraz gotówki wyjdzie całkiem fajny sprzęt. Właśnie się rozglądam,tylko jeszcze prozaiczny problem - blokuje mnie kasa. Moto z doczepką to alternatywa dla mnie. Sami wiecie,że trike bywa czasem kłopotliwe - zwłaszcza gabarytowo. Dlatego moto z doczepką. Na krótkie latanie w koło komina. I w razie "W" można to szybko zdemontować i wyjechać "solo".
Czekam na sugestie dotyczące rejestracji. Może ktoś coś wie? No i równie ważna kwestia - świadectwo homologacji. Mam możliwości i mogę takie coś wykonać sam. Jednak jeżeli ten "patent" musi mieć homologację to doopa blada. Cena nowego trochę odstrasza ( 4-6 tys.papiera + transport zza wody). Za tą kasę kupię bez problemu trajkę...
Radźcie coś.
Co do traji z maluszka,to raczej dzięki. Do domu mam ponad 700 km. Umarłbym,zanim bym tym gdziekolwiek dojechał. Tym bardziej po autostradzie. A jeszcze z przyczepką (mam lekką z rozkładanym namiotem w środku)to już całkiem porażka. Na krótkie wypady się nadaje i nic więcej. Trajkę mogę już kupić za 3-4 koła €. Oczywiście oryginał i na garbie. Nie są to jakieś ekstra rarytasy,ale pokulać się można i po włożeniu pracy własnej oraz gotówki wyjdzie całkiem fajny sprzęt. Właśnie się rozglądam,tylko jeszcze prozaiczny problem - blokuje mnie kasa. Moto z doczepką to alternatywa dla mnie. Sami wiecie,że trike bywa czasem kłopotliwe - zwłaszcza gabarytowo. Dlatego moto z doczepką. Na krótkie latanie w koło komina. I w razie "W" można to szybko zdemontować i wyjechać "solo".
Czekam na sugestie dotyczące rejestracji. Może ktoś coś wie? No i równie ważna kwestia - świadectwo homologacji. Mam możliwości i mogę takie coś wykonać sam. Jednak jeżeli ten "patent" musi mieć homologację to doopa blada. Cena nowego trochę odstrasza ( 4-6 tys.papiera + transport zza wody). Za tą kasę kupię bez problemu trajkę...
Radźcie coś.
-
- Posty: 9315
- Rejestracja: 22 maja 2008, 18:13
- Krótki opis: NO BAR, TO FAR
- Lokalizacja: Wałcz
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Jeśli dobrze zrozumiałem powyższy post to: możesz w niemcowni kupić sobie trajenke za w miarę rozsądną kasę, podejrzewam,że miałes na myśli ZAREJESTROWANĄ ? Więc w czym problem?helloween pisze:(..)Trajkę mogę już kupić za 3-4 koła €. Oczywiście oryginał i na garbie. Nie są to jakieś ekstra rarytasy,ale pokulać się można (..)
Czekam na sugestie dotyczące rejestracji. Może ktoś coś wie? No i równie ważna kwestia - świadectwo homologacji.(..)
Radźcie coś.
It's not a hobby
It's a fucking lifestyle
It's a fucking lifestyle
- yunkers
- Treasurer
- Posty: 4912
- Rejestracja: 31 paź 2009, 21:21
- Krótki opis: G.O.P.
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Popytaj w firmach co przysposabiają pojazdy dla niepełnosprawnych, może taką przeróbkę zrobią i jak dostaniesz od nich papier to nie ma bata żeby ktoś Ci pod górkę robił.
nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
No właśnie w tym,co napisałem. Nie kupno stanowi problem,lecz środki płatnicze EU których nie posiadam za wiele. Czasami warto czytać ze zrozumieniemCzarek-trike pisze:Jeśli dobrze zrozumiałem powyższy post to: możesz w niemcowni kupić sobie trajenke za w miarę rozsądną kasę, podejrzewam,że miałes na myśli ZAREJESTROWANĄ ? Więc w czym problem?helloween pisze:(..)Trajkę mogę już kupić za 3-4 koła €. Oczywiście oryginał i na garbie. Nie są to jakieś ekstra rarytasy,ale pokulać się można (..)
Czekam na sugestie dotyczące rejestracji. Może ktoś coś wie? No i równie ważna kwestia - świadectwo homologacji.(..)
Radźcie coś.
Trajka jest wpisana w plan,ale dalszy. jeżeli nie będzie wyjścia i za oryginalny wózek będę musiał zapłacić fortunę - kupię trajkę. Jeżeli koszt nie wyjdzie duży (własna produkcja) i przejdzie rejestrację,to chciałbym mieć tą dokładkę do moto. Ot i całą filozofia Panie...
- sekuwawa
- Posty: 2011
- Rejestracja: 24 paź 2009, 09:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
A może przemyśl temat wózka bocznego. W mojej opinii będzie to lepiej wyglądać niż ta pseudo trajka, a i możliwości zabezpieczenia syna na pewno były by lepsze. Na OLX stał piękny angielski, dwuosobowy wózek za coś ok 4tyś zł.
- BOOM
- Posty: 533
- Rejestracja: 11 sty 2014, 18:48
- Lokalizacja: MIKOŁÓW
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Znajomy z Będzina ma takiego GOLDASA sprowadzonego ze stanów ale nie mam zdjęć.Wygląda to tak https://www.youtube.com/watch?v=VQc0nItXS8A a w następnym linku zobacz od 1.50 https://www.youtube.com/watch?v=VQc0nItXS8A
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Seku już pisałem na temat wózka. Jest za płytki. Pasażer na wózku wystaje nienaturalnie za gondolę,ponieważ siedzenie wózka jest wyżej niż górna krawędź.
Boom czegoś takiego właśnie szukam. Mała dygresja - te kółeczka to można do wózka dziecięcego zamontować. Założyłbym (po drobnej przeróbce) minimum 16-18 calowe alu na cienkiej szprysze i ładnie wypolerowane (lub pochromowane).
Boom czegoś takiego właśnie szukam. Mała dygresja - te kółeczka to można do wózka dziecięcego zamontować. Założyłbym (po drobnej przeróbce) minimum 16-18 calowe alu na cienkiej szprysze i ładnie wypolerowane (lub pochromowane).
- BOOM
- Posty: 533
- Rejestracja: 11 sty 2014, 18:48
- Lokalizacja: MIKOŁÓW
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Dałem Ci dwa te same linki ,tu jest ten prawidłowy od 1.50 https://www.youtube.com/watch?v=Z5gLD-cV1YY
- winda
- Secretary
- Posty: 14845
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 18:31
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
Rozumiem iż Twój syn jest tetraplegikiem?
wiesz sam ze żaden rozwiazanie nie jest idealne bo w razie wypadku syn leci przypięty razem z motocyklem.
motocykle z dokładką które ja spotkałem były zarejestrowane normalnie jako motocykl. bez żadnej wzmianki i trzech kołach.
nie wiem jak drogówka na to reaguje.
wiesz sam ze żaden rozwiazanie nie jest idealne bo w razie wypadku syn leci przypięty razem z motocyklem.
motocykle z dokładką które ja spotkałem były zarejestrowane normalnie jako motocykl. bez żadnej wzmianki i trzech kołach.
nie wiem jak drogówka na to reaguje.
RÓBMY TO SZYBKO ZANIM DOTRZE DO NAS FAKT, ŻE TO
KOMPLETNIE BEZ SENSU
KOMPLETNIE BEZ SENSU
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
winda pisze:Rozumiem iż Twój syn jest tetraplegikiem?
wiesz sam ze żaden rozwiazanie nie jest idealne bo w razie wypadku syn leci przypięty razem z motocyklem.
motocykle z dokładką które ja spotkałem były zarejestrowane normalnie jako motocykl. bez żadnej wzmianki i trzech kołach.
nie wiem jak drogówka na to reaguje.
Dokładnie tak jak piszesz. Tetraplegia pourazowa,czterokończynowa.
Zgadzam się również,ale to samo jest w przypadku auta. Nie ma złotego środka,chyba że nauka wykona skok technologiczny i nauczymy się wytwarzać pole siłowe. Co mam zrobić,jak syn i tak chce jeździć? Mam mu zabronić? Sam wiesz jak to jest z tym naszym bakcylem...
Ja też nie wiem,dlatego zadałem pytanie na forum. Nie spotkałem jeszcze motka z taką dokładką,więc nie miałem okazji zapytać właściciela.
- bynio204
- Posty: 357
- Rejestracja: 29 kwie 2014, 21:00
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
na moje oko najlepsza byłaby traja z silnikiem z przodu ,siedzenie kierownika a z tyłu podjazd nisko ,tak żeby wóżkiem wjechać i zakotwić
tu masz http://olx.pl/oferta/honda-yamaha-suzuk ... f6f4d87695
tu masz http://olx.pl/oferta/honda-yamaha-suzuk ... f6f4d87695
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 24 mar 2012, 15:41
- Kontakt:
Re: Dokładka na tył motocykla (pseudotrike).
bynio204 pisze:na moje oko najlepsza byłaby traja z silnikiem z przodu ,siedzenie kierownika a z tyłu podjazd nisko ,tak żeby wóżkiem wjechać i zakotwić
tu masz http://olx.pl/oferta/honda-yamaha-suzuk ... f6f4d87695
Bynio dzięki za link. Już napisałem do gościa
Co do trajki,to na razie nie muszę się martwić,tak samo jak o moto. Po prostu biorę syna na ręce i sadzam go z wózka prosto na fotel. I tak robię to codziennie przy innych czynnościach,więc nie widzę na razie problemu. Po co kombinować z wjazdami,mocowaniami wózka,itp. Jedyne co muszę wymyślić,to same zapakowanie wózka na pojazd. Żeby w razie czego móc rozłożyć wózek,wsadzić go do niego i normalnie wyjść pospacerować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości