Powitania ciąg dalszy witam kochających takie indywidualne maszyny jak traje właśnie jestem na etapie budowania swojego "indywiduum lub wynalazku " pierwszy tydzień z zapałem i ochotą od rana do wieczora a teraz już troszkę zapał opadł i pojawiły się rozterki czy to oby nie na moje siły ,tak tak zaczynam się martwić ,projekt teoretycznie mam w głowie i wszystko było "teoretycznie" doskonale przemyślane bez żadnego rysunku i projektu papierowego ot tak na pstrykniecie palcami znajdowałem w głowie po kilka rozwiązań na teoretyczne problemy które się pojawiały w przemyśleniach . RZECZYWISTOŚĆ tak tak ta mila pani troszeczkę postanowiła zweryfikować moje plany i ostudziła moją wrzącą pomysłami głowę , zaczynam wątpić , w co ? w sukces tego jak się okazuje projektu marzeń niespełnionych . Dobra dobra zaraz zaraz no tak łatwo się nie poddam będę walczył tak z trajką jak i z własnymi słabościami r rozterkami w budowie . Mam tylko prośbę w temacie moje trajki zamieszczę fotki z początku budowy jak się nawinie coś co mogę poprawić ,usprawnić ,jeśli macie jakąś wizję pomysł lub podpowiedz co dalej z tym zrobić będę wdzięczny i biję czołem o podłogę obiecuje przemyśleć każdą radę i sugestie dotyczącą tego co zobaczycie . Proszę tylko weźcie pod uwagę pewne że tak powiem ograniczone finanse i możliwości techniczno warsztatowe , pozdrawiam wszystkich mając nadzieję że przyjmiecie mnie do tak szacownego grona ludzi z wielką pasją
