Długo mnie tutaj (na forum) znowu nie było

.,

ale teraz trochę się poprawię . No i przyszedł czas - po ośmiu przelatanych sezonach czas na wielki - mały .............. zarówno mechaniczny jak i wizualny

. Przez te siedem lat gdzie bym nie był zawsze wróciłem na kołach ale jak to w takich konstrukcjach bywa wychodziły różne ,różniste ...... ,które czas poprawić. W styczniu 2013 roku demontaż , kontrola zasobów w skarpecie ( no bo przecież nie na wspólnym koncie

) i drobne zakupy . Luty spawarka , szlifierki , wiertarki , czyściwa itp. cały czas zgodnie z planem (pięć dni urlopu ze wzeszłego roku ratuje mi życie) . Marzec - zaczynam mieszać kit w betoniarce i jedziemy dalej. Ostateczny termin (na cacy) przewiduję na 20 maja i jest on niezmienny) Na bieżąco będę chwalił się postępami . Acha zapomniałem muszę jeszcze jak prawie każdy z nas chodzić do roboty ale wiara i to co się kocha czyni cuda