Dupa zimna!! Traja nadal w częsciach!
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
Dupa zimna!! Traja nadal w częsciach!
Juz nie pamietam kiedy tak sie wkurzyłem
Mało tego ze półośki kumpel zabrał jakies 2 tygodnie temu , aby je połączyć , i jak je zabrał tak są...piasty niby były przerobione juz póltora tygodnia temu, a przeróbka polegała na wywierceniu i nagwintowaniu 4 dziur ponieważ Cinquecento ma inny gwint niz maluch i moje szpilki nie pasowaly na piasty od CC....Odbieram dzis od kumpla te piasty....dziury sa i to nagwintowane, biore szpilke , nakręca sie i dupa, ciezko idzie...biore szpilke od CC i idzie lekko. Kutwa zamiast nagwintować ten sam gwint co szpilki to nagwintował te same co były wczesniej...jak to zrobił to nie wiem...nie wiem czym sie motywował aby zrobić 4 takie same gwinty jak juz były skoro dostał szpilke na wzór i miał to jasno powiedziane jakie mają byc te gwinty!!!! Teraz trzeba zrobić nowe dziury
Lakiernik od areorafów tez cos w bambkuo leci i traja jest dosłownie w kwałkach....
A jeszcze niedawno łudziłem sie ze bede miał wszystkie czesci i w 2-3 dni poskładam to !! A tu dupa!!!! wrrr
Mało tego ze półośki kumpel zabrał jakies 2 tygodnie temu , aby je połączyć , i jak je zabrał tak są...piasty niby były przerobione juz póltora tygodnia temu, a przeróbka polegała na wywierceniu i nagwintowaniu 4 dziur ponieważ Cinquecento ma inny gwint niz maluch i moje szpilki nie pasowaly na piasty od CC....Odbieram dzis od kumpla te piasty....dziury sa i to nagwintowane, biore szpilke , nakręca sie i dupa, ciezko idzie...biore szpilke od CC i idzie lekko. Kutwa zamiast nagwintować ten sam gwint co szpilki to nagwintował te same co były wczesniej...jak to zrobił to nie wiem...nie wiem czym sie motywował aby zrobić 4 takie same gwinty jak juz były skoro dostał szpilke na wzór i miał to jasno powiedziane jakie mają byc te gwinty!!!! Teraz trzeba zrobić nowe dziury
Lakiernik od areorafów tez cos w bambkuo leci i traja jest dosłownie w kwałkach....
A jeszcze niedawno łudziłem sie ze bede miał wszystkie czesci i w 2-3 dni poskładam to !! A tu dupa!!!! wrrr
Cze !
Nie martw się ja też stanęłem z robotą przy traji. Mam tak dużo zamówień, że nawet nie mam czasu zerknąć na swoją maszynę.
Ale mam wielką nadzieję, że w końcu znajdę czas.
Znalazłem typa co bardzo pomysłowo przerobił przeguby nie przerabiając półosiek i piast. Jak dośle mi fotki to ci je wrzucę na FTP.
Pozdrawiam.
A.. życzę Ci szybkiego ukończenia maszyny. I Zebyś przy okazji nie stracił nerwów
Nie martw się ja też stanęłem z robotą przy traji. Mam tak dużo zamówień, że nawet nie mam czasu zerknąć na swoją maszynę.
Ale mam wielką nadzieję, że w końcu znajdę czas.
Znalazłem typa co bardzo pomysłowo przerobił przeguby nie przerabiając półosiek i piast. Jak dośle mi fotki to ci je wrzucę na FTP.
Pozdrawiam.
A.. życzę Ci szybkiego ukończenia maszyny. I Zebyś przy okazji nie stracił nerwów
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
Stary zamówiłem te przeguby, 30 zyla za parę i nie trzeba nic przerabiać!!!
Gość zapewnia, że wytrzymują bardzo ostrą jazdę.
Teraz szukam skrzyni biegów od CC700 (ma dłuższe biegi i ma zsynchronizowaną jedynkę!!)
http://www.126fan.pl/www/skrzynia.htm#5
ten link wysłał mi kumpel który już sobie wrzucił taką skrzynkę do maluszka i jest bardzo zadowolony.
A jak postpy w składaniu Traji?
Pozdrawiam.
Gość zapewnia, że wytrzymują bardzo ostrą jazdę.
Teraz szukam skrzyni biegów od CC700 (ma dłuższe biegi i ma zsynchronizowaną jedynkę!!)
http://www.126fan.pl/www/skrzynia.htm#5
ten link wysłał mi kumpel który już sobie wrzucił taką skrzynkę do maluszka i jest bardzo zadowolony.
A jak postpy w składaniu Traji?
Pozdrawiam.
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
ja juz swój sprzet rozgrzebany wiec dokoncze to co zacząłem....i przxeróbekl jak narazie mam doszyć wiec z ta skrzynia dam sobie spokuj!
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez andrew1985, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
dupa jerze.....ten koles od areografów tak wali w h...a ze szok....nawet nie odbiera tel a co dalej....czesci moze bede miał w przyszłym tygodni wiec cos poskładam...
a co do zderzaka to jak masz rure z stali nie rdzewnej to oczywiscie robimy bo co do chromu nie mam wejsc aby to tanio zrobić!
a co do zderzaka to jak masz rure z stali nie rdzewnej to oczywiscie robimy bo co do chromu nie mam wejsc aby to tanio zrobić!
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez andrew1985, łącznie zmieniany 1 raz.
musisz mi podać dokładne wymiary tego zderzaka i punkty mocowania.
Wtedy zrobię Ci kosztorys za materiał. a z resztą to myślę, ż się dogadamy.
Narka.
Ja mam bardzo słownego gostka od aerografów i robi kosmosy. Sam chciałem się nauczyć robić bo malować potrafię (robiłem portrety na zamówienie) ale nie da się waszystkiego robić na raz.
pozdro
Wtedy zrobię Ci kosztorys za materiał. a z resztą to myślę, ż się dogadamy.
Narka.
Ja mam bardzo słownego gostka od aerografów i robi kosmosy. Sam chciałem się nauczyć robić bo malować potrafię (robiłem portrety na zamówienie) ale nie da się waszystkiego robić na raz.
pozdro
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
rury wujdzie mniej wiecej 2,5 metra napewno nie wiecej.. rura okolo 2,5 cala
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez andrew1985, łącznie zmieniany 1 raz.
Cze!
Andrew tak sobie pooglądałem fotki twojej traji i doszłem do jednego wniosku: Masz za wysoko zawieszony silnik!! Powoduje to że półosie (i kielichy) są pod jakimś tam kątem do przegubów, a tak być nie może! Miałem tak samo w mojej maluchowej traji (za nisko zawieszony silnik) i wyrywało mi przeguby notorycznie. Zwróć uwagę, jak to jest w orginalnym kaszlu. Przegub jest równoległy do kielicha (przy normalnym obciążeniu czyli koła na ziemi) i wtedy nawet śruby mocujące da rade wkręcić reką! Po tym jak to sobie wtedy przerobiłem, problem przegubów zniknał! Dobre, orginalne maluchowe przeguby (o ile takie dzis można jeszcze kupić!!) naprawdę potrafią dużo wytrzymać!! Ja miałem trochę poropbiony silnik (około 30 KM) i traja waliła piony, kręciła kółka itp i to wytrzymywało.
Owszem możesz to tak zostawić i założyć jakieś tam inne przeguby kulowe (które pracuja pod kontem) i powinno to działać. Moim zdaniem, to nie ma sensu tego przerabiać, męczyć się i pakować w to kasę. Może prościej będzie obniżyć tylne mocowanie silnika. Zakładam też, że skrzynia jest mocowana w orginalnych miejscach i wahacze też (tzn tak jak w kaszlu) W sumie chodzi o to, że półoś w maluchu pracuje praktycznie równolegle z wahaczem i przegub nie może pracować pod kątem (bo ma w środku gumę a nie kulki) Oczywiscie w maksymalnie dolnym i górnym położeniu wahacza i półosi przegub jest troche nagięty, ale podczas jazdy tych maksymalnych wychyleń jest mało i przez wiekszosc czasu przegub jest ustawiony równo z półosią i praktycznie nie pracuje. (półosie prostopadle do kół)
Przemyśl to sobie i powodzenia w pracach, bo ja już śmigam trają paląc stare gumy!! (bo "nowe" które nabyłem po 10 km szlak trafił - popękały siatki w środku i koła zrobiły sie kwadratowe!!)
pozdro
Andrew tak sobie pooglądałem fotki twojej traji i doszłem do jednego wniosku: Masz za wysoko zawieszony silnik!! Powoduje to że półosie (i kielichy) są pod jakimś tam kątem do przegubów, a tak być nie może! Miałem tak samo w mojej maluchowej traji (za nisko zawieszony silnik) i wyrywało mi przeguby notorycznie. Zwróć uwagę, jak to jest w orginalnym kaszlu. Przegub jest równoległy do kielicha (przy normalnym obciążeniu czyli koła na ziemi) i wtedy nawet śruby mocujące da rade wkręcić reką! Po tym jak to sobie wtedy przerobiłem, problem przegubów zniknał! Dobre, orginalne maluchowe przeguby (o ile takie dzis można jeszcze kupić!!) naprawdę potrafią dużo wytrzymać!! Ja miałem trochę poropbiony silnik (około 30 KM) i traja waliła piony, kręciła kółka itp i to wytrzymywało.
Owszem możesz to tak zostawić i założyć jakieś tam inne przeguby kulowe (które pracuja pod kontem) i powinno to działać. Moim zdaniem, to nie ma sensu tego przerabiać, męczyć się i pakować w to kasę. Może prościej będzie obniżyć tylne mocowanie silnika. Zakładam też, że skrzynia jest mocowana w orginalnych miejscach i wahacze też (tzn tak jak w kaszlu) W sumie chodzi o to, że półoś w maluchu pracuje praktycznie równolegle z wahaczem i przegub nie może pracować pod kątem (bo ma w środku gumę a nie kulki) Oczywiscie w maksymalnie dolnym i górnym położeniu wahacza i półosi przegub jest troche nagięty, ale podczas jazdy tych maksymalnych wychyleń jest mało i przez wiekszosc czasu przegub jest ustawiony równo z półosią i praktycznie nie pracuje. (półosie prostopadle do kół)
Przemyśl to sobie i powodzenia w pracach, bo ja już śmigam trają paląc stare gumy!! (bo "nowe" które nabyłem po 10 km szlak trafił - popękały siatki w środku i koła zrobiły sie kwadratowe!!)
pozdro
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez jogi, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
Dzięki za rade ...tez to zauwazyłem i ale obnizyc sie nie da bo mi chacy o ramę już....wiec to juz brałem po uwage...a dopóki miałem orginalne przeguby to nie było problemu tylko jak kumpe zrobił stójke to sie śruby pościnały a poiżniej załyzłem jakies tam przeduby i pękały....W tych starych przegubach to połowy gumy nie miałem wiec one bardzo ładnie pracowały pod kątem , nowe juz były sztywne wiec pękały!!
Ale przeróbkę juz kończe wiec odwrotu juz nie mam i zostaje przy pomyśle z przgubami od CC..
P.S. Dzies to składam bo wkońcu doczekałem sie półośiek!
Pozdrawiam i dzieki za rade
Ale przeróbkę juz kończe wiec odwrotu juz nie mam i zostaje przy pomyśle z przgubami od CC..
P.S. Dzies to składam bo wkońcu doczekałem sie półośiek!
Pozdrawiam i dzieki za rade
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez andrew1985, łącznie zmieniany 1 raz.
Cze.
Stary. wspomniałeś mi o przegubach skręcanych rozmawiałem w przacy z facetem, który to już przerabiał, bo założył silnik od garba do kaszla i nie miał wyjścia musiał przerobić przeguby. Skręcane przy jeździe na wstecznym rorkrcały mu się. Problem rozkręcania rozwiązały śruby kontrujące przegub z tuleją łączącą. Teraz jest cacy.
Rorważ to.
Stary. wspomniałeś mi o przegubach skręcanych rozmawiałem w przacy z facetem, który to już przerabiał, bo założył silnik od garba do kaszla i nie miał wyjścia musiał przerobić przeguby. Skręcane przy jeździe na wstecznym rorkrcały mu się. Problem rozkręcania rozwiązały śruby kontrujące przegub z tuleją łączącą. Teraz jest cacy.
Rorważ to.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrew1985
- Posty: 383
- Rejestracja: 19 lut 2006, 19:01
- Krótki opis: Programista
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.
- Kontakt:
dzikei ale na to ja tez juz wpadłem ze problem bedzie na wstecznym...tym bardziej ze na wstecznym chce palic gumy.....bo tylko tak idzie jak ma sie silnik z tyłu. bo jak bym chcial do przodu to traja bedzis sie podnosic do przodu ...
ale jak dobrze pojdzie i mysle ze tak bedzi to bede mial połoski zrobione od postaw...i co najwazniejsze za grosze...bo wszytsko po znajomosci...
pozdrawiam
ale jak dobrze pojdzie i mysle ze tak bedzi to bede mial połoski zrobione od postaw...i co najwazniejsze za grosze...bo wszytsko po znajomosci...
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość