

Mało tego ze półośki kumpel zabrał jakies 2 tygodnie temu , aby je połączyć , i jak je zabrał tak są...piasty niby były przerobione juz póltora tygodnia temu, a przeróbka polegała na wywierceniu i nagwintowaniu 4 dziur ponieważ Cinquecento ma inny gwint niz maluch i moje szpilki nie pasowaly na piasty od CC....Odbieram dzis od kumpla te piasty....dziury sa i to nagwintowane, biore szpilke , nakręca sie i dupa, ciezko idzie...biore szpilke od CC i idzie lekko. Kutwa zamiast nagwintować ten sam gwint co szpilki to nagwintował te same co były wczesniej...jak to zrobił to nie wiem...nie wiem czym sie motywował aby zrobić 4 takie same gwinty jak juz były skoro dostał szpilke na wzór i miał to jasno powiedziane jakie mają byc te gwinty!!!! Teraz trzeba zrobić nowe dziury
Lakiernik od areorafów tez cos w bambkuo leci i traja jest dosłownie w kwałkach....
A jeszcze niedawno łudziłem sie ze bede miał wszystkie czesci i w 2-3 dni poskładam to !! A tu dupa!!!! wrrr



