panowie prosiłbym o zdjęcia lub szkice rozwiązania połączenia skrzyni z lewarkiem
już trzeci dzień walczę z tym tematem
nie gruntuje browarów które przy tym spożyłem
spawam i tnę a biegów jak nie było tak nie ma
pozdrawiam wyznawców malucha
lepiej być panem w piekle...
niż sługą w niebie....
ogi;) pisze:panowie prosiłbym o zdjęcia lub szkice rozwiązania połączenia skrzyni z lewarkiem
już trzeci dzień walczę z tym tematem
nie gruntuje browarów które przy tym spożyłem
spawam i tnę a biegów jak nie było tak nie ma
pozdrawiam wyznawców malucha
co tam Ci nie gra? Gdzies miałem foto nawet na forum, lecz teraz na szybko nie mogę odszukać....
T F F T A C A B
"...nie każdy facet z widłami, to Posejdon..."
Ogi ja robilem to tak ;
1. ustaw wybierak skrzyni biegow na luzie, sprawdzisz to przekrecajac go, najlepiej wkrec dluga srube 6 w otwor do ktorego jest przykrecany lizak, gdy juz masz luz ustawiony przystepujesz do punktu drugiego;
2. dzwignie zmiany biegow ustawiasz w srodkowej pozycji,nastepnie wciskasz dzwignie i ''wrzucasz'' wsteczny bieg blokujac dzwignie zaciskiem.
3. wrzucasz bieg wsteczny w skrzyni (stojac twarza do wybieraka obracasz wybierak w lewo do oporu i przesuwasz do tylu w kierunku silnika) masz wsteczny bieg;
4. przykrecasz lizak do wybieraka i pret, ktory wychodzi od dzwigni zmiany biegow docinasz na odpowiedni wymiar i delikatnie lapiesz, nastepnie sprawdzasz jak wchodza poszczegolne biegi, powinno byc ok.
Wazne aby mocowanie mechanizmu zmiany biegow mialo podluzne otwory, korygujesz na nich ewentualnie gdyby ktorys bieg nie wchodzil. Moze inni znaja lepsze sposoby ale u mnie to zadzialalo. Powodzenia! Pozdrawiam.
Zamiesc zdjecia bo jestem ciekawy co zdzialales.
fidel
wiele nie zdziałałem totalny brak czasu dopiero ostatnie 3 dni coś grzebie no i schody
ale już chyba wiem jak
mam przy skrzyni trochę mało miejsca i muszę jeszcze pokombinować
na razie uśpie dzieciaka i garaż
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
lepiej być panem w piekle...
niż sługą w niebie....
Za lewarkiem daj tulejke prowadzącą pręt biegnący dalej do śledzia. Powinno to pomóc. Wybierak zamocowany na sztywno, brak regulacji położenia, też moze wpłynąć na problemy z biegami. Wbijanie wstecznego w tej pozycji wygięcia lewarka nie będzie pewnie należeć do łatwych. Lepiej byłoby, zrobić mocowanie lewarka pod kątem z regulacją połozenia jak ma to w oryginale, dźwignia prosto.
łącznik jest i z tego co wiem powinno wystarczyć to rozwiązanie co widać na foto
z tym że muszę płaskownik wymienić na pręta i zrobić podporę
ale dziś już nic z tego
spróbuje juto bo następny tydzień odpada a trza by się tym przejechać a potem zbieżność i wykończenie
lepiej być panem w piekle...
niż sługą w niebie....
i działa jeszcze muszę coś wydumać bo lewarek mi spada i nie mogę wrzucić wszystkich biegów (nie trzyma sie w tulejce)
poza tym ok teraz tydzień przerwy i zaczynam dumanie(przy piwku) o kierownicy nowe półki przerastaja mnie cenowo muszę cos wsadzic do tyh z kawałsraki
lepiej być panem w piekle...
niż sługą w niebie....
maciej
tuleja ok te moje przeróbki może trochę jej nie pomogły ale wydaje mi sie że muszę dołożyc jakiś zaczep coby wajcha z niej nie wylatała
to pierwsza moja samoróbka i z tad te wszystkie pytania
lepiej być panem w piekle...
niż sługą w niebie....