
cieszę się że dołożę do zakupu mieszkania - a hujowo się czuję bo sprzedałem "coś" nad czym spędziłem rok wolnego czasu



Najbardziej mi żal że nie mogę się cieszyć z efektu końcowego jak przy Rob_trike II

Jak ja ją już widziałem taką z detalami i w lakierze


ojp - rozczulam sie ale coż życie zapierdala dalej a i tak się cieszę bo nadal mam moją II traję
Co do nowego właściciela mam nadzieję że podoła - naprawdę trzeba mieć wizje co z czego powstaje - dla laika to kupa blach z rurami ale uwierzcie mi - wiem co pisze - przy odrobinie samozaparcia i wiedzy powstaje coś z takiego skorodowanego, obspawanego "czegoś" takie coś
