adaśko pisze: ↑19 kwie 2023, 09:15
Qrwa Ludwik co żeś tu odjebrał? Taka potężna rura ,a tu takie osłabienie, wytrzymałość kontownika. Będziesz to jakoś wzmacniał?
Wszyscy widzieli, ale tylko Adaś nie bał się zapytać
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał... chyba, że ze szczęścia
adaśko pisze: ↑19 kwie 2023, 09:15
Qrwa Ludwik co żeś tu odjebrał? Taka potężna rura ,a tu takie osłabienie, wytrzymałość kontownika. Będziesz to jakoś wzmacniał?
Wszyscy widzieli, ale tylko Adaś nie bał się zapytać
adaśko pisze: ↑19 kwie 2023, 09:15
Qrwa Ludwik co żeś tu odjebrał? Taka potężna rura ,a tu takie osłabienie, wytrzymałość kontownika. Będziesz to jakoś wzmacniał?
Wszyscy widzieli, ale tylko Adaś nie bał się zapytać
adaśko pisze: ↑19 kwie 2023, 09:15
Qrwa Ludwik co żeś tu odjebrał? Taka potężna rura ,a tu takie osłabienie, wytrzymałość kontownika. Będziesz to jakoś wzmacniał?
Wszyscy widzieli, ale tylko Adaś nie bał się zapytać
A czego się bać,?
Też mnie ciekawi co to za wycięcia i co poeta miał na myśli.?
adaśko pisze: ↑19 kwie 2023, 09:15
Qrwa Ludwik co żeś tu odjebrał? Taka potężna rura ,a tu takie osłabienie, wytrzymałość kontownika. Będziesz to jakoś wzmacniał?
Wszyscy widzieli, ale tylko Adaś nie bał się zapytać
A czego się bać,?
Też mnie ciekawi co to za wycięcia i co poeta miał na myśli.?
Podejżewam ,że miejsce na nogi, ale nawet jak to zaślepi grubą blachą, to i tak wydaje się słabe
Trzeba do wewnątrz włożyć pręta, profil mniejszy lub rurkę grubościenną, przyspawać wewnątrz ile się da sięgnąć, a dopiero wtedy zaślepić ...
Na pewno wzmocni to miejsce.