Mechanizm różnicowy

Silnik, skrzynia, przeniesienie napędu.
ODPOWIEDZ
lech

Mechanizm różnicowy

Post autor: lech »

Witam wszystkich!

Buduję lekką trajkę typu custom na sztywnej ramie. Do napędzania jej wykorzystam silnik motocyklowy o poj. 750cm. Rama jest prawie skończona. Okrągły zbiornik paliwa umieściłem z tyłu, pomiędzy kołami. Plus małe siodło dla kierującego. Pozostało jeszcze wspawanie główki ramy i widelec.

Napęd na tył przenoszony będzie łańcuchem. I tutaj pojawia się problem mechanizmu różnicowego. Proszę o pomoc, gdzie taki mogę kupić, lub u kogo wykonać? A może jest szansa na jakąś adaptację?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
kowal

Post autor: kowal »

Cześć.

Proponuję wykorzystać małą przekładnię kątową do przenoszenia dużych obciążeń. A można takie spotkać. A na tył dyferencjał od jakiejś Sierry. I po zawodach.

Drugim rozwiązaniem jest przeróbka dyfra. Do seryjnego dyfra trzeba dorobić korpus z przelotem na łańcuch i zamontować zębatkę.

Aha. Gratuluję wyboru sztywnej trajki. Też taką buduję, a raczej kończę.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez kowal, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

A może byś coś po kombinował z jakiegoś rozbitego Quada?? ja kiedyś coś takiego skleciłem ale miałem silnik zasłaby i zaniechalem dalszych prac :(
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Zastosowanie tyłu z auta odpada z dwóch powodów:
- trajka ma być maksymalnie lekka
- musi zmieścić się na szerokość na pakę mojego auta.

Quad? Z tego co wiem łańcuchem napędzane są tzw. ośki, a tam jest sztywna oś na wahaczu. Quady przeprawowe powinny mieć mechanizm różnicowy z blokadą, ale napędzane są wałem a nie łańcuchem.

Cicholc masz może jakąś fotkę tamtego sprzętu?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

a myślisz ze mechanizm jest konieczny??
Jeżdziłem Quadem bez mechanizmu i jakos to szło
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

Chyba mógłbym takie coś wykonać
Jutro pospaceruje po warsztacie i sie namyśle.
Ile to będzie miało koni??Bo momentu za duzego nie bedzie
Od czego półośki chcesz włożyć???
Fajnie byłoby z VW mam sporo tej graciarni
Pozdrawiam
WIKTOR
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

a tu znalazłem coś chyba dobrego choć szłu nie ma i mogłoby nie znieść momentu i koni
ale jednak cos jest bo wszyscy tu obecni zapomnieli o fabrycznej polskiej TRIKE
http://www.allegro.pl/item523724544_jun ... a_bcm.html

Jak byś chciał rzezbe daj znać a odpieprze Ci extra sprzęcik.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
lech

Post autor: lech »

Mam quada "ośkę" bez mechanizmu i z napędem na tył. Kiedy jeżdżę nim w terenie to wszystko jest OK. Przednie koła trzymają się podłoża. Ale już dzisiaj na oblodzonym śniegu po skręceniu kierownicy quad nadal spory odcinek jechał prosto. Mimo, że bieżnik jest terenowy i ma grubość 3,5 cm. Jak pomykasz czymś takim po asfalcie to przednie opony tracisz bardzo szybko.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Wiktor pisze: Ile to będzie miało koni??Bo momentu za duzego nie bedzie
Od czego półośki chcesz włożyć???
WIKTOR
60-70 koni
Półośki - nie mam doświadczenia, VW jest pewnie akurat.

Pomyśl w takim razie.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Wiktor dziękuję za PW. Odezwę się w temacie za kilka dni.

Co myślicie o tym (ostatnie zdjęcie)?
http://pansin-trajka.blogspot.com/2009/ ... cztku.html
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

Szefie wspominasz coś o różnicy z maluszka ja coś takiego zrobiłem dawniej u siebie że wyciołem całą kompletną obudowe od mechanizmu różnicowego, dorobiłem prowadnice łańcucha,a wcześniej stoczyłem koło tarczowe i umieściłem na nim zembatkę tylną od Simsona (jedyna która wczodzi do środka z pozostawieniem luzu na łańcuch)półosie i reszta oczywiście były z malca. układ działał tylko ogulnie był cięszki i dośc dóży :D jak go znajdę w garażu to zrobie fotki i wrzucę do galerji
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Cicholc
Member
Member
Posty: 940
Rejestracja: 12 paź 2007, 19:54
Lokalizacja: Gąbin
Kontakt:

Post autor: Cicholc »

Lechu daj jakiś adres to ci wyślę pare fotek mojego starego pomysłu :D
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Cicholc, łącznie zmieniany 1 raz.
lech

Post autor: lech »

Dzięki, że chciało Ci się szukać.
lechdepansin@gmail.com
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez lech, łącznie zmieniany 1 raz.
Stalker

Post autor: Stalker »

kowal pisze:Cześć.

A można takie spotkać. A na tył dyferencjał od jakiejś Sierry. I po zawodach.

Drugim rozwiązaniem jest przeróbka dyfra. Do seryjnego dyfra trzeba dorobić korpus z przelotem na łańcuch i zamontować zębatkę.
Witam,jesli mogł bym cos wtracić - wiec jeśli chodzi o dyfr od siery to mosisz uwarzać poniewarz jest kilka roznych przykładowo bo nie pamietam dokładnie takie jak 1 do 2.75 lub 1 do 1.75 oraz jesli chodzi o siery z mocniejszymi silnikami chyba był to 2,9 to dyfr ma ograniczony mechanizm roznicowy co powoduje fatalne sterowanie na zakretach coś podobnego do quad-a bez mechanizmu, pozatym zalezy jaki masz silnik motocyklowy moze sie on krecić w przeciwna strone niz dyf wiec po poprawnym zamontowaniu do ramy bedziesz miał wszystkie biegi do tyłu.Jednym z takich rozwiazan jest odwrócenie dyfru do góry nogami ale co za tym idzie jeśli nalejesz odpowiednia ilość oleju bedzie ci on sie wylewał przez odpowietrznik (postaram sie zaprezentować to na zdjeciach jutro jak to mozna obejść )

Jeśli chodzi o przerabianie orginalnego dyfru to jedną z wad jaką ma jest smarowanie łozysk które powinny byś zanuzone w oleju.

jeśli chodzi o b20 niezapominajcie panowie ze junkers miał 19 kucy a 750 ma troszeczke wiecej ale niestety na temat tego dyfru nie moge sie wypowiedzieć poniewarz nie urzywałem go do robienia trajek.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Stalker, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

Stalker!!!
Mylisz pojęcia
Do zbudowania mechanizmu roznicowego do trike na łańcuch jest potrzebny mechanizm róznicowy. Przełożenie nie ma wtym wypadku znaczenia bo nie bedzie używane. filozofia na temat przełożeń na niewiele się zda.
Poza tym wykonanie nowej przekładni róznicowej z wykorzystaniem oryginalnego mechanizmu planetarnego musi sie wiazac z pracą w oleju.
Trzeba sie wysprytnic i zrobić tak zeby to chciało chodzic i smarować sie.
Przełożenie bedzie realizowane poprzez przekładnię łańcuchową dokładnie tak jak w motocyklach
I tyle w temacie pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Wiktor, łącznie zmieniany 1 raz.
idą zmiany
Stalker

Post autor: Stalker »

Wiktor pisze:Stalker!!!
Mylisz pojęcia
Do zbudowania mechanizmu roznicowego do trike na łańcuch jest potrzebny mechanizm róznicowy. Przełożenie nie ma wtym wypadku znaczenia bo nie bedzie używane. filozofia na temat przełożeń na niewiele się zda.
Poza tym wykonanie nowej przekładni róznicowej z wykorzystaniem oryginalnego mechanizmu planetarnego musi sie wiazac z pracą w oleju.
Trzeba sie wysprytnic i zrobić tak zeby to chciało chodzic i smarować sie.
Przełożenie bedzie realizowane poprzez przekładnię łańcuchową dokładnie tak jak w motocyklach
I tyle w temacie pozdrawiam
Cholera zszedłem troszeczke z tematu :P wine zrzuce na godzine o ktorej pisałem :) masz racje przeciez on mowił o łancuchu a nie o wale.
P.S. Niedoładnie rozumiem dlaczego napisałes ze przełozenie nie ma zanczenia??
Ostatnio zmieniony 21 cze 2020, 02:51 przez Stalker, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wiktor
Posty: 7580
Rejestracja: 24 lip 2008, 21:54
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Wiktor »

Przełożenie nie ma znaczenia bo trzeba je wypierdylić poprostu.
Zębatka tylna zastąpi koło talerzowe a atak idzie w kosmos
Jedyne przełożenie jakie zostanie to te na zebatkach od łańcucha
idą zmiany
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość