Strona 2 z 2

Re: Malowanie alufelg

: 14 gru 2014, 11:00
autor: dark
Pomysł do bólu prosty , podpowiedzcie jeszcze jak nazywa się ten grys co go gostek wsypuje i gdzie go kupić . Jaki czas pracy do uzyskania takiego efektu jak na filmiku.

Re: Malowanie alufelg

: 14 gru 2014, 11:30
autor: yunkers

Re: Malowanie alufelg

: 14 gru 2014, 16:29
autor: andrzejqs
Nie jest to taka prosta metoda nie wystarczą same "kamienie" dodatkowo trzeba mieć płyny wspomagające bo bez płynów na samej wodzie idzie długo i detal wychodzi czarny, samych kamieni trzeba mieć kilka rodzajów, same kamienie można dostać za fre z firm zajmujących się taką obróbką , u nas w firmie odlewy ciśnieniowe z amelinium tym obrabiamy , robimy na marbadzie

http://marbad.pl/pdf/polerowanie_felg.pdf

Re: Malowanie alufelg

: 17 gru 2014, 21:03
autor: custom
andrzejqs pisze:Nie jest to taka prosta metoda nie wystarczą same "kamienie" dodatkowo trzeba mieć płyny wspomagające bo bez płynów na samej wodzie idzie długo i detal wychodzi czarny, samych kamieni trzeba mieć kilka rodzajów, same kamienie można dostać za fre z firm zajmujących się taką obróbką , u nas w firmie odlewy ciśnieniowe z amelinium tym obrabiamy , robimy na marbadzie

http://marbad.pl/pdf/polerowanie_felg.pdf
Mógłbyś andrzejqs przybliżyć jakie to płyny , ile kosztują i jak to możliwe dostać kształtki za free ?

Re: Malowanie alufelg

: 03 kwie 2015, 19:48
autor: mazda
Ja oddawałem fele do malowania proszkowego, czym je czyścili nie wiem. Maja tam piasek, opiłki miedzi, śruty, szkło, łupki orzecha włoskiego :shock: Koszt na gotowo 1 felgi od 50zł - zależy jaki kolor lakieru i jaka jest felga. Za ażurowe wiecej liczą, tak samo za szerokie ranty. Zawsze możesz sobie zażyczyc by wyczyścili całośc a pomalowali tylko środek i tył felgi. Uprzedź że chcesz polerowac ranty.

Re: Malowanie alufelg

: 03 kwie 2015, 21:10
autor: winda
felgi fajne ale o blacharzu myslałeś? :wink:

Re: Malowanie alufelg

: 03 kwie 2015, 21:41
autor: mazda
Myślałem ale za nim trafił do blacharza to znalazł sie kupiec na niego. Furki nie mam od 3 lat.

Re: Malowanie alufelg

: 03 kwie 2015, 22:29
autor: bandit
Lekkie korniszonki.

Re: Malowanie alufelg

: 04 kwie 2015, 21:56
autor: mazda
Lekkie korniszonki to takie małe ogórki w zalewie octowej - czy o to Bandit chodziło ? Temat jest o felgach i malowaniu a wy pierdzielicie o parchach na błotniku w samochodzie którego nie mam juz nie mam a może wogóle nie był mój.
To tak jak by iśc do burdelu na dziwki i wyponac burdelmamie że chodnik przed lokalem jest do remontu albo że płot wymaga nowej farby :lol:

Re: Malowanie alufelg

: 05 kwie 2015, 07:15
autor: Przemek
Mazda, przecież wiesz, że nic nie umknie uwadze userów jak się wkleja zdjęcie :)

Re: Malowanie alufelg

: 05 kwie 2015, 11:04
autor: Szefciu
mazda pisze:Lekkie korniszonki to takie małe ogórki w zalewie octowej - czy o to Bandit chodziło ? Temat jest o felgach i malowaniu a wy pierdzielicie o parchach na błotniku w samochodzie którego nie mam juz nie mam a może wogóle nie był mój.
To tak jak by iśc do burdelu na dziwki i wyponac burdelmamie że chodnik przed lokalem jest do remontu albo że płot wymaga nowej farby :lol:
A konkretnie to o którym burdelu piszesz?

Re: Malowanie alufelg

: 05 kwie 2015, 14:04
autor: bandit
Mazda ale tak szczerze draźliwy jesteś? Przeciez nie od dzis wiadomo, że Szyderców u nas nie brakuje.... Wrzuć na luz Coco jumbo i do przodu, bez zbędnych spinek i spinaczy!

Re: Malowanie alufelg

: 05 kwie 2015, 21:24
autor: rożek
mazda pisze:Lekkie korniszonki to takie małe ogórki w zalewie octowej - czy o to Bandit chodziło ? Temat jest o felgach i malowaniu a wy pierdzielicie o parchach na błotniku w samochodzie którego nie mam juz nie mam a może wogóle nie był mój.
To tak jak by iśc do burdelu na dziwki i wyponac burdelmamie że chodnik przed lokalem jest do remontu albo że płot wymaga nowej farby :lol:
Nie to bym się przypierdalał - ale porządek to powinien być wszędzie- nawet w burdelu.

Re: Malowanie alufelg

: 07 kwie 2015, 15:28
autor: Lipa
rożek pisze:
mazda pisze:Lekkie korniszonki to takie małe ogórki w zalewie octowej - czy o to Bandit chodziło ? Temat jest o felgach i malowaniu a wy pierdzielicie o parchach na błotniku w samochodzie którego nie mam juz nie mam a może wogóle nie był mój.
To tak jak by iśc do burdelu na dziwki i wyponac burdelmamie że chodnik przed lokalem jest do remontu albo że płot wymaga nowej farby :lol:
Nie to bym się przypierdalał - ale porządek to powinien być wszędzie- nawet w burdelu.
no niby tak ale wszyscy wiedzą, że w burdelu się wszystko... jebie :mrgreen:

Re: Malowanie alufelg

: 05 maja 2015, 10:53
autor: Jaccu
Nie tyle co jebie (bo to słowo dość wulgarne) ale wali! No ale wiadomo, co kto ma na myśli to i w duszy! Heh...do koloru, do wyboru! Tu i tam coś się robi, mianowników wspólnych znajdujemy dość sporo... :shock:

Re: Malowanie alufelg

: 05 maja 2015, 22:59
autor: rożek
Jaccu pisze:Nie tyle co jebie (bo to słowo dość wulgarne) ale wali! No ale wiadomo, co kto ma na myśli to i w duszy! Heh...do koloru, do wyboru! Tu i tam coś się robi, mianowników wspólnych znajdujemy dość sporo... :shock:
Ty co ty pierdolisz?

Re: Malowanie alufelg

: 06 maja 2015, 10:10
autor: Lipa
rożek pisze:
Jaccu pisze:Nie tyle co jebie (bo to słowo dość wulgarne) ale wali! No ale wiadomo, co kto ma na myśli to i w duszy! Heh...do koloru, do wyboru! Tu i tam coś się robi, mianowników wspólnych znajdujemy dość sporo... :shock:
Ty co ty pierdolisz?
:lol: :lol: dokładnie

Re: Malowanie alufelg

: 07 maja 2015, 09:06
autor: Baran
Lipa pisze:
rożek pisze:
Jaccu pisze:Nie tyle co jebie (bo to słowo dość wulgarne) ale wali! No ale wiadomo, co kto ma na myśli to i w duszy! Heh...do koloru, do wyboru! Tu i tam coś się robi, mianowników wspólnych znajdujemy dość sporo... :shock:
Ty co ty pierdolisz?
:lol: :lol: dokładnie
Jaccu nie pal tego co palisz