trajkersi.pl

Od jakiego auta jest ta dżwignia?Może ktoś ma takową?

Ford?

Tyci, od FORDa bedzie sensowna bo ma fajnie wyprowadzone mocowania. Robisz tylko płaskie mocowanie i do niego przykrecasz, ja osobiście lada chwila kupuje takową:

http://allegro.pl/item843635168_dzwigni ... d_95r.html

ta dzwignia to szlak wie od czego ale rdza na ramie zajebista

właściciel ma opla i w jednym garażu go parkuje z trają

ładniutka, te kątowniczki mocujące to juz Twoja robota czy to komplet był?

300 pisze:Całe mocowanie zrobiłem sam... a ośka dżwigni to jakaś śruba od samolotu MIG21BIS

No tak

Ładnie , a pokaż coś więcej .

ale dźwignia i zapadka chyba garbowa??

Miales racje 300 ze bedzie gut wygladac

300 pisze:Całe mocowanie zrobiłem sam... a ośka dżwigni to jakaś śruba od samolotu MIG21BIS

no i tak śrubka po srubce rozebrali armię a teraz sie dziwia ze F16 nie latają

W poprzedniej trajce miałem dźwignie ręcznego od Forda Taunusa mocowaną w 2 punktach z rolką stalową.
W obecnej trajce, którą robie mam dźwignie od siakiegoś Hyundaia mocowana w 2 punktach.

Gdzie dorabiacie linki wraz z pancerzami?? Ja mam za krótkie i jest kłopot...

Dźwignia dźwignią, ale jeśli ktoś ma zaciski na tyle to może lepiej ręczny hydrauliczny założyć, wpiąć jakaś pompkę sprzęgłową w obwód nożnego tylnego, pozbycie się linek i wykorzystanie przewodu, który i tak bedzie to u mnie rozwiązałoby jeden problem chociaż mam zaciski dwutłoczkowe z dźwigienkami do ręcznego, tylko co na to powie diagnosta - jutro u siebie jestem umówiony wstępnie z diagnostą od SAM-ów to zapytam.

W samochodach też a takie rozwiązania funkcjonują i przechodzą przeglądy

wisnia pisze:Gdzie dorabiacie linki wraz z pancerzami?? Ja mam za krótkie i jest kłopot...

Większość linek sam dorabiam.
Teraz do hamulca ręcznego mam oryginalną maluchowską, lekko zmodyfikowaną.

Co do dorabiania linek to niektóre można dorobić samemu. np linka gazu kupujesz w sklepie metalowym linkę stalową, do tego dokupujesz tzw beczułki (są małe i duże) jak nie masz pancerza to kupujesz od malca linkę ssania z pancerzem ( z tego co pamiętam) i masz już kpl do złożenia gotowy.
Sprzęgłową można wykorzystać maluchowską też. Kwestia pokombinowania.

Jeśli chcesz dorabiać coś nietypowego to w Poznaniu dorabiają linki. Swego czasu dorabiałem linkę prędkościomierza, to płaciłem jakieś 30 zł.

I tu jest lekki problem bo nie mam nr telefonu. W domu poszukam możne znajdę wizytówkę. To był mały warsztacik w okolicy piątkowskiej za akademikami Akademii Rolniczej. Jak znajdę to dam znać.
W poznaniu większa firma to http://www.linkipiast.pl/

bandit, dzięki

http://www.linmot.pl/

ja dorabialem tutaj 3 metrowa do gazu do mojej traji. sztuka to 30zł+wysyłka dwa lata temu

Luk właśnie dorabiam sobie zapasowe linki więc pochwale się jak to robie Linkę kupujesz na metry ( ja najczęściej stosuje do gazu i ssanie 1.5mm o splocie linki 7X7 i najlepiej z kwasówki tu macje link do producenta gdzie się zaopatruje http://www.metal-box.waw.pl/?a=parametry1x19 ) Pancerze też można kupić na metry do linki 1,5mm idealnie pasuje pancerz stosowany w rowerach do tego od razu dokupujesz okucia i do roboty. Końcówkę którą chcecie zarobić traktujecie kwasem solnym i cynujecie następnie biorę cieniutki drut miedziany ( taki jaki stosuje się w telekomunikacji ) i również go cynuje, następnie nawijam drucik na linkę do potrzebnej mi grubości i kształtu i wszystko razem pokrywam znowu cyną, potem tylko delikatnie obrobię pilniczkiem i z głowy Jak do tej pory jeszcze mnie ta metoda nie zawiodła i kosztuje grosze a co do linki sprzęgła to końcówki najlepiej dorobić sobie na tokarce i zaprasować. Albo szukać od jakiegoś autka a wybór jest wielki co do średnicy jak i zastosowanych końcówek

Kwasówka cyną? Nie da się.

300 pisze:nie da się cyną polutować aluminium... myliłem się...

No to mnie zgiąłeś. Jakim spsobem?

przypuszczam że cała sztuczka polega na odpowiedniej paście lub jakimś innym środku który uniemożliwia utlenianie aluminium podczas lutowania.

Tak jak cicholc mowi jest calkiem prosto... Pasta np taka jak do lutowania rynien i idze... Cyna,kalafonia...
ja tylko nawijalem drucik a pozniej pasta,cyna i kalafonia nic wiecej....

ale panowie te Wasze zabiegi i wykończenie linki nie odbiega wytrzymałością od zrobionej na maszynie? Pytam, bo bez pierdologii i jebania się z owijaniem drucików wokół nie bardzo zrozumialem czego - zamawiam i za 30zł mam kompletna lineczkę, zarobiona na profesjonalnej prasie.