trajkersi.pl

3oo pisze:Niestety nie można dostać... chronione 2 patentami US i pewnie utknęły gdzieś w Pentagonie... bo z tego co wstępnie doczytałem pozwalają oszczędzić do 50%!! paliwa

same swiece? nigdy nie wejda do produkcji, tak samo jak Toyota posiada wykupione i zamkniete plany silnika orgonalnego

luksky pisze:silnika orgonalnego

rozwiń temat

Luk co to za silnik?

poczytajcie o ogniwie Joego, zwykłe silniki napędzane energia orgonu. Tutaj np macie http://www.joecell.pl/index.php?option= ... &Itemid=51 Joe przerobił w Australii ok 50samochodów w ten sposob, zaczęto mu grozić i to poważnie, z tego co czytałem wyniósł sie na Tasmanię i tam dalej eksperymentuje. Zagłebijcie sie w temat. JEden kolo w PL probował w Audi zrobić ale za małe porobił cylindry i nie wyszlo za ciekawie. GDzieś pisał sam Joe, że najwiecej nieprzychylności spotkał ze strony koncernu Shell. Ogólnie gdzieś znalazłem fotę jak na starym Range ROverze to zainstalował i popierdalał po drodze....Zainteresowany bylem tematem jakies 5 lat temu jak jezdziłem na oleju rośłinnym swoim 2.3DTR

Luk... nie chce mnie się czytać tego steku słów tłumaczących świat i życie na nim... może to Ciebie fascynuje, ale mnie to nudzi... Napisz w kilku słowach co to ten orgon bo jak na razie ta strona przypomina wywody Wołoszańskiego... a rysunki ogniwa nic nie mówią jak się nie wie co to orgon...

z tego co wyczytałem to cos podobne do elektrolizy wody, tylko nie chodzi w tym o elektrolize wody a o wytwarzanie czegos o nazwie orgon, Stosuje sie do tego bodajże wodę, itp, ale samo wykonanie cylindrów, odległości miedzy nimi i izolatorów nie jest takie proste. W Polsce jeden czlowiek zrobił cos takiego w starej skodzie, ale z pewnych przyczyn wszystkie jego posty zniknęły i co ciekawe zdemontowal ogniwo i wiecej sie nie udzielał w tym temacie. Inny robił w AUDI ale zrobił to mega chujowo i nie działało. Z rzeczy jakie ludzie powiadają, to silnik sie tak mocno nie grzeje, ale ogniwa wykonane amatorsko mają małą moc, auto porusza się 50-70km/h max

Przecież to nic innego jak elektrolizer który już omawialiśmy z 3oo.
Według mojego rozumienia cały ten pomysł jest gówno wart.
W wykonaniu to dość proste. I niebezpieczne, bo bawimy się mieszaniną wodoru i tlenu w stosunku idealnym żeby wysadzić pojazd w powietrze.

to nie jest elektroliza wody. Nie ma nic wspolnego z tym. Podają jak to działa ale nie bede teraz szukał bo chwilowo mam powazny problem w domu.

przyjechala szwagierka i chce sie wypiac???

Wiktor pisze:przyjechala szwagierka i chce sie wypiac???

nie staje mi na rodzinę. Jest znacznie gorzej. Wyjebali przed domem 20metrow drewna...

czyli i tak rżnięcie??

Tak, moge zrobić teraz silnik na zgazowane drewno