Tak jak w temacie , muszę pokleić lampę , spawanie odpada więc szukam jakiegoś kleju który załatwi sprawę , kropelki i temu podobne odpadają , chodzi o coś co jest gęściejsze i uzupełni małe brakujące fragmenty , kupiłem jakiś tam klej dwu składnikowy i po próbie się nie sprawdził , macie jakiegoś pewniaka który jest sprawdzony i podoła zadaniu ?.
ja jak mam zlamany zaczep z ubytkiem to najpierw tymi zsywkami, potem tam gdzie ubytek od spodu podklejam tasme sypie proszek qbond potem klej i tak az sie uzupelni, potem odklejic tasme i to samo od spodu. musisz sie postarac zeby peklo ponownie.
Re: klejenie plastyków
: 06 maja 2020, 22:21
autor: bandit
W pracy używamy dwu składnikowego Plexus. Jutro Ci zrobię foty jego a jak będą próbki to jak kleji.
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 02:24
autor: franky
A te zestawy do naprawy szyb samochodowych?
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 21:22
autor: kowall
Szczepan już próbowałem z różnymi klejami i dupa , zszywki wydają się dobrym pomysłem ,ale do grubych spraw bo trzeba je wtopić więc jest potrzebna masa/ grubość a tam takowej nie ma ,klej do szyb to raczej elastyczna sprawa a tu chodzi o powiedzmy stabilność -Plexus- trzeba by sprawdzić , w internecie jest pełno gówna do klejenia i każdy handlowiec zachwala że jego jest najlepszy , zakładając ten temat miałem / mam taką nadzieje że ktoś już miał takiego pewniaka i może go w ciemno polecić , mój znajomy lakiernik polecił mi takiego pewniaka którego używał parę lat temu ale już jest wycofany z produkcji (pewnie unia zabroniła ) , pisałem nawet do nich czy nie mają jakiegoś zamiennika , ale cisza w temacie
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 21:23
autor: kowall
O taki klej chodziło , ten niestety już stwardniał
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 21:45
autor: bandit
Tak wygląda Plexus jak by Cię Kowall interesowało. To ten żółty po przyklejeniu do tworzywa .
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 22:22
autor: kowall
bandit pisze:Tak wygląda Plexus jak by Cię Kowall interesowało. To ten żółty po przyklejeniu do tworzywa .
No dobra , ale ile wytrzymuje , bo kleić to klei każdy , chodzi o to ile wytrzymuje , czy jest wytrzymały na rozciąganie i zginanie ?? te co próbowałem przy małych siłach-- skrętnych --nie dawały rady , wiadomo że nie chcę za tą lampę zapinać traji na hol i ciągnąć , ale coś tam musi wytrzymać , nawet więcej niż coś
Re: klejenie plastyków
: 07 maja 2020, 23:40
autor: szczepan
pokaz moze jakas fotke tego co tam chcesz sklejic
Re: klejenie plastyków
: 08 maja 2020, 10:18
autor: yunkers
Marek, co prawda o malowanie chodzi, ale jest w spraju primer, który poprawia przyczepność do plastików, a potem klejem
Re: klejenie plastyków
: 10 maja 2020, 08:00
autor: kowall
Chodzi o takie cuś
Re: klejenie plastyków
: 10 maja 2020, 09:18
autor: franky
W zessłym roku, znajomy łatał mi zbiornik paliwa w koparce. Zapytam jakie preparaty do tego używa. W trakcie szlifowania odzyskiwał starty plastik i mieszał z czymś.
Re: klejenie plastyków
: 10 maja 2020, 11:53
autor: tim
Żywica i mata na pęknięcia .......
Re: klejenie plastyków
: 10 maja 2020, 18:28
autor: szczepan
zszywki beda najlepsze, a klejem uzupelnic reszte. Nie musisz miec grubego plasticu byle tylko zszywka sie wtopila i nie wyszla na wylot, dobrze zrysowac i klej ;gbon, tereson albo 3m.
Re: klejenie plastyków
: 10 maja 2020, 18:36
autor: szczepan
jest tez system tereson do klejenia plastikow , ale to moze byc za grube do twojego przypadku. Spawanie plastiku tez moze byc wyjsciem, ale tu potrzebna jest praktyka.
Re: klejenie plastyków
: 12 maja 2020, 08:56
autor: winda
ja podobne robiłem żywica+mata
Re: klejenie plastyków
: 12 maja 2020, 10:29
autor: Rob_trike
winda pisze:ja podobne robiłem żywica+mata
To ten latający przedni błotniki
Re: klejenie plastyków
: 12 maja 2020, 19:51
autor: kowall
Rob_trike pisze:
winda pisze:ja podobne robiłem żywica+mata
To ten latający przedni błotniki
Osz kurwości , a już chciałem iść w tym kierunku
Re: klejenie plastyków
: 12 maja 2020, 21:22
autor: pawlikTrike
kowall pisze:
Rob_trike pisze:
winda pisze:ja podobne robiłem żywica+mata
To ten latający przedni błotniki
Osz kurwości , a już chciałem iść w tym kierunku
Ja miałem błotnik z żywicy z wlaminowanym metalowym mocowaniem i lata do tej pory, gdzieś po lewej stronie drogi