Strona 3 z 3

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 19:47
autor: Czarek-trike
Rob_trike pisze:Czarek .... albo .......nic
albo nic to będzie pod ziemią :D póki co trzeba korzystać... a jest zajekurwabiście... chyba mam ''sezon życia'' :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 19:57
autor: Rob_trike
podsumowując
mega było tam być
nie da się opisać - Ci co byli wiedzą - Ci co nie mogli niech żałują - ale spokojnie nie raz będzie okazja
nocna droga na zlot - bajka, mina Gregora - bezcenna, zabawa zajebista, prawie się nie kurzyło, prawie nie padało, modlitwa o dobra drogę (zgadnijcie które to zdjęcie) bezcenna, chuj z deszczem i takie tam - to nieważne
warto :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 19:59
autor: Rob_trike
Czarek-trike pisze:
Rob_trike pisze:Czarek .... albo .......nic
albo nic to będzie pod ziemią :D póki co trzeba korzystać... a jest zajekurwabiście... chyba mam ''sezon życia'' :mrgreen:
ile blach ?

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:07
autor: Czarek-trike
Rob_trike pisze:
Czarek-trike pisze:
Rob_trike pisze:Czarek .... albo .......nic
albo nic to będzie pod ziemią :D póki co trzeba korzystać... a jest zajekurwabiście... chyba mam ''sezon życia'' :mrgreen:
ile blach ?
:lol: mnie te blachy to jak lisie kity :lol: ... ale uznanie niektórych ludzi bezcenne :wink: ..
..a imprez 31, bo w tym sezonie podchodze do tematu na lajcie i bardziej satysfakcjonuje mnie codzienna(max co dwa dni ) traska sportsterowym zaprzęgiem :wink:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:09
autor: Rob_trike
Czaras - a nie lepiej iść na jakość a nie na ilość ?
Zresztą kto co lubi - ja zamienił bym 10 odwiedzin na zlotach na jedną nocną rozmowę Polaków przy ognisku - nawet nie na zlocie

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:10
autor: GREGOR
Dla naszej historii i wspomnień gdy już tylko zostanie nam balkonik :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:14
autor: GREGOR
Rob_trike pisze:Czaras - a nie lepiej iść na jakość a nie na ilość ?
Zresztą kto co lubi - ja zamienił bym 10 odwiedzin na zlotach na jedną nocną rozmowę Polaków przy ognisku - nawet nie na zlocie
chociaż by w Bieszczadach :mrgreen:

ps. Kiedy ????

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:14
autor: Czarek-trike
Rob_trike pisze:Czaras - a nie lepiej iść na jakość a nie na ilość ?
Zresztą kto co lubi - ja zamienił bym 10 odwiedzin na zlotach na jedną nocną rozmowę Polaków przy ognisku - nawet nie na zlocie
Rob, ale co ja mam w weekend robic ? telewizję oglądać ? Jeść ciasto popijając kawą i wrzucić na FB fote tego z podpisem ''moja sobota'' ?
Od 22 lat jeżdżę na imprezy głównie dla motocykli..a ''nocne polaków rozmowy''..w tym sezonie były... kurewsko owocne :mrgreen: :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:25
autor: winda
Gregor masz zdjęcie z jazdy gdy Wakery suedzi na oponie przedniej ?

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:34
autor: GREGOR
Ja tam blachę sobie kupiłem , może kiedyś wrócą wspomnienia i wyjmie się magiczny kapelusz i spojrzy na datę , kiedy to i gdzie byliśmy :wink:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:41
autor: dark
:D :D :D

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:43
autor: Lipa
Czarek-trike pisze:
Rob_trike pisze:zresztą co za różnica - wazna jest droga a czy przez prom czy prosto do celu - nieważne :mrgreen:
o to to, dołożyłbym do tego ''klimat'' .. już mi ''ręce opadają'' na te lisie kity i kuty opitolone milionami znaczków zlotowych z dożynek :wink
:wink:
:lol: :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:46
autor: Rob_trike
Lipa pisze:
Czarek-trike pisze:
Rob_trike pisze:zresztą co za różnica - wazna jest droga a czy przez prom czy prosto do celu - nieważne :mrgreen:
o to to, dołożyłbym do tego ''klimat'' .. już mi ''ręce opadają'' na te lisie kity i kuty opitolone milionami znaczków zlotowych z dożynek :wink
:wink:
:lol: :mrgreen:
Lipa - nie zaczynaj :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 20:50
autor: GREGOR
winda pisze:Gregor masz zdjęcie z jazdy gdy Wakery suedzi na oponie przedniej ?
nie wiem co Ty pijesz , ale zmień dostawcę :lol:

Re: Gryfowisko 2019

: 08 wrz 2019, 21:38
autor: krobia
Czarek-trike pisze:
..a imprez 31, :

:shock: tydzień ma 7 dni.Od pon. do piątku - 5dni,pięc imprez typu "bal przebierańców" w pobliskich przedszkolach.sobota-szybki wyjazd na zlot motocyklowy aby w niedziele uczestniczyć w "imprezie u proboszcza" w macierzystej parafii.
7dni-siedem imprez. chłopie,oszczedzałeś się :!: od poczatku czerwca do końca lipca mogłeś walnąć spokojnie 80 imprez :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Gryfowisko 2019

: 09 wrz 2019, 11:32
autor: Baran
krobia pisze:
Czarek-trike pisze:
..a imprez 31, :

:shock: tydzień ma 7 dni.Od pon. do piątku - 5dni,pięc imprez typu "bal przebierańców" w pobliskich przedszkolach.sobota-szybki wyjazd na zlot motocyklowy aby w niedziele uczestniczyć w "imprezie u proboszcza" w macierzystej parafii.
7dni-siedem imprez. chłopie,oszczedzałeś się :!: od poczatku czerwca do końca lipca mogłeś walnąć spokojnie 80 imprez :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Krobia, leżę i płaczę z taką Matematyką ... :lol:
Widać, że dobrą mieliście imprezkę. Fajnie :D

Re: Gryfowisko 2019

: 09 wrz 2019, 13:17
autor: adaśko
GREGOR pisze:
Rob_trike pisze:Czaras - a nie lepiej iść na jakość a nie na ilość ?
Zresztą kto co lubi - ja zamienił bym 10 odwiedzin na zlotach na jedną nocną rozmowę Polaków przy ognisku - nawet nie na zlocie
chociaż by w Bieszczadach :mrgreen:

ps. Kiedy ????
Ja bieszczaduję od 14go w okolicach Komańczy od 20 w okolicach Krosna więc może i jakieś ognisko uda sie zorganizować.

Re: Gryfowisko 2019

: 09 wrz 2019, 22:05
autor: GREGOR
:wink: :wink: :wink:

Re: Gryfowisko 2019

: 12 wrz 2019, 18:36
autor: Czarek-trike
krobia pisze:
Czarek-trike pisze:
..a imprez 31, :

:shock: tydzień ma 7 dni.Od pon. do piątku - 5dni,pięc imprez typu "bal przebierańców" w pobliskich przedszkolach.sobota-szybki wyjazd na zlot motocyklowy aby w niedziele uczestniczyć w "imprezie u proboszcza" w macierzystej parafii.
7dni-siedem imprez. chłopie,oszczedzałeś się :!: od poczatku czerwca do końca lipca mogłeś walnąć spokojnie 80 imprez :wink: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ja dożynki wypadałoby pojechać ...kielbase dadzą opitolić czy tam opitolą :lol: