Re: Projekt NISMO "W. Z."
: 22 gru 2018, 10:04
bier Customowe - pół Polski na tym jeździ
Jeśli z marchwi, to na pewno "ekologicznej"kowall pisze:Hehhe , ale się porobiło , oznaczenia , symbole a chyba jest tak że każdy robi z tego co ma pod ręką a to i tak raczej zawsze jest marchewka , ja mam od customa , a czy to marchewka czy inne twarde warzywo to się okaże
....czyli od CustomaSulkyrider pisze:Jeśli z marchwi, to na pewno "ekologicznej"kowall pisze:Hehhe , ale się porobiło , oznaczenia , symbole a chyba jest tak że każdy robi z tego co ma pod ręką a to i tak raczej zawsze jest marchewka , ja mam od customa , a czy to marchewka czy inne twarde warzywo to się okaże
Podeślij wymiary i jakieś fotoSzefciu pisze:Mam do zbycia kompletną glowke ramy ze sztyca i lozyskami produkcji Customa
Wszystko zależy od przekroju i ścianki Tak na poważnie- będziesz spawał? To bierz stale dobrze spawalne i nie wymagające dalszej obróbki po spawaniu (prócz estetycznej oczywiście). W starych boomach trapez był z rurek jak na krzesła szkolne, teraz całe szczęście moda inna, przekroje grube jak ręka, więc z czego by nie było (w cudzysłowiu) -wytrzyma. Nie wdając się we wzory itp- wytrzymałość rury rośnie w kwadracie do jej średnicy, także jak nie planujesz robić przodu z cienkich patyków, to śmiałoPablo's pisze:S355 nada się na lagi? Trapez
Jebutne! Nawet jak ślepy pospawa, to się nie wygniePablo's pisze:Fi 40 główny i fi 35 - 36 pomocniczy gięty wszystkie ok 7-8 mm scianka
U Frankiego powinny jakieś być.Pablo's pisze:Witam, czy ma ktoś z Was kure fi 40x5 ok 50cm gatunkowa na sztyce?
Jakieś namiary masz możeSulkyrider pisze:U Frankiego powinny jakieś być.Pablo's pisze:Witam, czy ma ktoś z Was kure fi 40x5 ok 50cm gatunkowa na sztyce?
OJP!!! dawno sie tak nie uśmiałemSulkyrider pisze:U Frankiego powinny jakieś być.Pablo's pisze:Witam, czy ma ktoś z Was kure fi 40x5 ok 50cm gatunkowa na sztyce?
A przypadkiem wałek nie będzie słabszy? Na uszkodzenia mechaniczne bardziej odporne są rurybandit pisze:Sztyce toczysz z wałka.
??? To tak trochę odwrotnie raczej- często rura jest tak samo mocna jak wałek, np zginanie- większość siły zginającej idzie po średnicy zewnętrznej, i ta siła maleje, a wręcz schodzi do zera w osi symetrii walca, więc stosowanie pełnego pręta nie jest konieczne, zwłaszcza gdy chodzi o wagę i koszta. Przy średnicach, o jakich teraz mówimy drążenie nie ma sensu, no chyba, że sobie chcesz jakiś kabelek, czy linkę przepuścić przez oś, mocniejsza się przez to nie zrobi, jak nie zostawisz zbyt cienkiej ścianki, to i słabsza też wiele nie będzie.Pablo's pisze:A przypadkiem wałek nie będzie słabszy? Na uszkodzenia mechaniczne bardziej odporne są rurybandit pisze:Sztyce toczysz z wałka.
Nie.Pablo's pisze:A przypadkiem wałek nie będzie słabszy? Na uszkodzenia mechaniczne bardziej odporne są rurybandit pisze:Sztyce toczysz z wałka.