Strona 1 z 1
Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 19:36
autor: bobber
Kupiłem sobie taką zabawkę. Caro 1.6 na gażniku rok 92. Poza maską 100proc oryginał. Szkoda mi się go zrobiło bo miał trafić do kasacji , a u mnie jak będzie czas przejdzie restaurowanie i będzie mnie okazjonalnie woził do kościoła

Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 20:14
autor: OLAF
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 20:33
autor: custom
Gratulacje . Do tej pory mam poloneza caro Truck-a i wciąż mnie zadziwia , że jeszcze chodzi .

Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 20:44
autor: bobber
custom pisze:Gratulacje . Do tej pory mam poloneza caro Truck-a i wciąż mnie zadziwia , że jeszcze chodzi .

Taka marka hehehe.Ale powiem wam, miałem za kawalera jeszcze , poloneza i ani razu mnie nie zawiódł a praktycznie co tydzień latał Krosno- Kraków do kobitki prawie 200km. Na obwodnicy Tarnowa zawsze 140 km/h było

Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 21:40
autor: custom
bobber pisze:custom pisze:Gratulacje . Do tej pory mam poloneza caro Truck-a i wciąż mnie zadziwia , że jeszcze chodzi .

Taka marka hehehe.Ale powiem wam, miałem za kawalera jeszcze , poloneza i ani razu mnie nie zawiódł a praktycznie co tydzień latał Krosno- Kraków do kobitki prawie 200km. Na obwodnicy Tarnowa zawsze 140 km/h było

Poldki chodziły to fakt . Mój w swojej szczytowej formie bujał się do 150 km/h na pusto . Miny zachodnich aut , które mnie w końcu wyprzedzały

bezcenne .
No ale to było na pierwszym silniku . Drugi i trzeci już tego nie potrafiły.
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 25 mar 2018, 22:24
autor: bobber
W tym który kupiłem zajebiaszczo trzymają przenie zaciski i max 100 poszedł .
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 26 mar 2018, 14:30
autor: aaannnd
Zaciski w FSO to porażka, w dużym fiacie reanimowałem dwa razy do roku, przed zimą i po zimie. Najlepszy efekt był jak się tył zapiekł, bo można było na wciśniętym hamulcu mielić tyłem w miejscu czekając na światłach.
A miny kierowców bezcenne jak się przelotową prędkością 180 wyprzedzało zachodnie fury na autostradzie.
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 26 mar 2018, 20:09
autor: bobber
aaannnd pisze:Zaciski w FSO to porażka, w dużym fiacie reanimowałem dwa razy do roku, przed zimą i po zimie. Najlepszy efekt był jak się tył zapiekł, bo można było na wciśniętym hamulcu mielić tyłem w miejscu czekając na światłach.
A miny kierowców bezcenne jak się przelotową prędkością 180 wyprzedzało zachodnie fury na autostradzie.
Tak jak mówisz , ale mam gdzieś na warsztacie porządny smar do hamulców Wurtha . Czyszczenie zacisków, nowe gumki i montaż tłoczków na tym smarze powinno załatwić sprawę.
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 27 mar 2018, 20:54
autor: aaannnd
u mnie sprawę pogarszała strefa klimatyczna, wktórej po zniknięciu słońca za horyzontem od razu wszystko pokrywa się wilgocią.
Na połączenie stali z aluminum nie ma mocnych, robi się ogniwo i musi korodować.
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 27 mar 2018, 23:08
autor: mazda
Miałem Poloneza 1500 z 88r. i służbowe Caro z 94r. Mi z Poldolota zostały tylko 3 gaźniki, obudowa filtra powietrza i serwo z pompą hamulcową
co do zacisków to w 1500 trzymały na tyle.
Re: Polonez Caro mr91 nowy nabytek
: 29 mar 2018, 21:13
autor: dark
Też miałem 91 rok ale mój okazał się wersją samo zapalną , niestety ...