Re: Kobieta Frankiego
: 09 cze 2018, 23:22
Co się stało , co za tragedia że aż lawetaGREGOR pisze:super że się wszystko udało, ja niestety nie mam powodów do radości
Co się stało , co za tragedia że aż lawetaGREGOR pisze:super że się wszystko udało, ja niestety nie mam powodów do radości
Którym otworem ?kowall pisze:No to teraz Europa stoi przed tobą otworem
Tym co zawsze - tylnym.winda pisze:Którym otworem ?kowall pisze:No to teraz Europa stoi przed tobą otworem
Walczę.andrzejqs pisze:Ogarnąłeś wodę.
Właśnie nie mam go. Muszę go dorobić. To już wiem. I zastanawiam się jeszcze nad dodatkową chłodnicą, mam na nią miejsce przed tą która już jest, tylko musi być o połowe niższa. Niestety , sugestie Gregora,że nie mogę mieć za małego zbiornika wyrównawczgo, były trafne, ale chciałem ładnie, to mam.winda pisze:jest teoria o małym obiegu. tym co na nagrzewnice w oryginale idzie. Jak masz to zrobione? dawaj zdjecie
Czekam na info od Ciebie z czego masz założoną.custom pisze:Będziesz zakładał dodatkową pompę ?
Frnek , znalazłem . To właśnie ta pompafranky pisze:Czekam na info od Ciebie z czego masz założoną.custom pisze:Będziesz zakładał dodatkową pompę ?
Masz rację. Wentylatory też się nie włączają. Zbyt mały zbiornik, to pewnik.winda pisze:to nie wina zbyt małej chłodnicy. ide o zakład ze jak Ci wyrzuca ten płyn to chłodnica wcale nie jest na maxa gorąca
Sulky też to doradzał. Udało się odpowietrzyc, gdy węża ogrodowego wsadziłem w chłodnice. Czekałem, aż ostro przeleje w najwyższym punkcie. Skręciłem, gdy woda się lała.seta pisze:Przekonałem się na własnej skórze, że odpowietrzenie układu ma kluczowe znaczenie.
Ja miałem tak głupi błąd że wstyd się przyznać. Wystarczyło dać ten cienki przewód ze zbiorniczka (ja go zaślepilem) do najwyższego punktu całego układu chłodzenia. W moim przypadku był to kolektor ssący. U Ciebie może być tak, że przewody z silnika do chłodnicy wędrują w górę i w dół i na każdej takiej górce musisz mieć odpowietrznik.
Nie do końca to w ten sposób musi to zadziałać, zależnie jak przed zabiegiem było i czy nie zostało powietrze za termostatem, jak się otworzy termostat to powietrze wraca do układu, jakieś zaworki musisz dorobić albo króćce i wężykami do zbiornika wyrównawczego podłączyć newralgiczne miejsca instalacji.franky pisze:Sulky też to doradzał. Udało się odpowietrzyc, gdy węża ogrodowego wsadziłem w chłodnice. Czekałem, aż ostro przeleje w najwyższym punkcie. Skręciłem, gdy woda się lała.seta pisze:Przekonałem się na własnej skórze, że odpowietrzenie układu ma kluczowe znaczenie.
Ja miałem tak głupi błąd że wstyd się przyznać. Wystarczyło dać ten cienki przewód ze zbiorniczka (ja go zaślepilem) do najwyższego punktu całego układu chłodzenia. W moim przypadku był to kolektor ssący. U Ciebie może być tak, że przewody z silnika do chłodnicy wędrują w górę i w dół i na każdej takiej górce musisz mieć odpowietrznik.
Termostat w szufladzieyunkers pisze:Nie do końca to w ten sposób musi to zadziałać, zależnie jak przed zabiegiem było i czy nie zostało powietrze za termostatem, jak się otworzy termostat to powietrze wraca do układu, jakieś zaworki musisz dorobić albo króćce i wężykami do zbiornika wyrównawczego podłączyć newralgiczne miejsca instalacji.franky pisze:Sulky też to doradzał. Udało się odpowietrzyc, gdy węża ogrodowego wsadziłem w chłodnice. Czekałem, aż ostro przeleje w najwyższym punkcie. Skręciłem, gdy woda się lała.seta pisze:Przekonałem się na własnej skórze, że odpowietrzenie układu ma kluczowe znaczenie.
Ja miałem tak głupi błąd że wstyd się przyznać. Wystarczyło dać ten cienki przewód ze zbiorniczka (ja go zaślepilem) do najwyższego punktu całego układu chłodzenia. W moim przypadku był to kolektor ssący. U Ciebie może być tak, że przewody z silnika do chłodnicy wędrują w górę i w dół i na każdej takiej górce musisz mieć odpowietrznik.
Na tej samej wysokości? Przy jednej dziurze?Rob_trike pisze:ja mam dwa zbiorbiczki wyrownawcze - jeden to za malo ba taka ilosc plynu
Przeca, piszę, że w szufladzie.winda pisze:Fakt. Wywal termostat bo na wyłączinym silniku możesz lat wężem ile chcesz w chłodnica a termostat i tak zamknięty