trajkersi.pl

Informujemy iż ''Lubelszczyzna" wybiera się trajkami w długi "łikend" majowy w Tatry polskie i słowackie.
Wszystkich chętnych zapraszamy do wspólnej wycieczki !
Na razie brak konkretnego planu poza jednym punktem: mniej chodzenia więcej jeżdżenia

Na dziś zdeklarowani:
Gregor
Skorpion
Szefciu
Winda

Wszyscy z Paniami

Nie wiem czy dożyję tego roku, ale dobrze mi życzysz 2108
Jak dam radę to na 100%

No to o jakiej porze będziecie przelatywać w mojej okolicy? Poraw kawy, drugiego śniadania, czy obiadu? Chcę wiedzieć wcześniej w celach organizacyjnych. Potem Was odprowadzę w siną dal.

franky pisze:No to o jakiej porze będziecie przelatywać w mojej okolicy? Poraw kawy, drugiego śniadania, czy obiadu? Chcę wiedzieć wcześniej w celach organizacyjnych. Potem Was odprowadzę w siną dal.

znaczy ccesz wiedziec czy ma być jajecznica czy kurczak z rożna?:-D
Plan będziemy precyzowac bliżej wyjazdu.

Szefciu pisze:

franky pisze:No to o jakiej porze będziecie przelatywać w mojej okolicy? Poraw kawy, drugiego śniadania, czy obiadu? Chcę wiedzieć wcześniej w celach organizacyjnych. Potem Was odprowadzę w siną dal.

znaczy ccesz wiedziec czy ma być jajecznica czy kurczak z rożna?:-D
Plan będziemy precyzowac bliżej wyjazdu.

Coś w ten deseń

No chyba że camperem

sekuwawa pisze:No chyba że camperem

Camperem, też załapiesz się na jajecznicę.

sekuwawa pisze:No chyba że camperem

Seku nie wymiękaj , dasz radę


Franky ja tam wolę jajecznicę, ale tylko rano więc, jak zaproponujesz nocleg i śniadanie to masz już jakiś zarys naszego planu

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:No chyba że camperem

Seku nie wymiękaj , dasz radę

To nie chodzi o wymiękanie, a o opiekę nad dzieciakami w dniach wolnych

Franky. Z niepokojem zauważam że nadal nie ma cię na liście

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:No chyba że camperem

Seku nie wymiękaj , dasz radę


Franky ja tam wolę jajecznicę, ale tylko rano więc, jak zaproponujesz nocleg i śniadanie to masz już jakiś zarys naszego planu

Materace i śpiwory ze sobą musicie mieć. Takiej ilości nie mam.

Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

A bez kobiety można ?

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

Bunio, po Twoich i Doroty antałkach może sie okazać że zakotwiczymy u Frankiego na dłużej

custom pisze:A bez kobiety można ?

Można, a nawet trzeba, góralkę se wyrwiesz na traję

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

I plan wycieczki objazdowej spalił na panewce. Po takim antałku będzie kilka dni w jednym miejscu

winda pisze:

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

I plan wycieczki objazdowej spalił na panewce. Po takim antałku będzie kilka dni w jednym miejscu

Objazd będzie - do Frankyego
Miejsca u Frankyego sporo i widok na Tatry piękny (nie wiem czy słowackie) jak smog opadnie

winda pisze:

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

I plan wycieczki objazdowej spalił na panewce. Po takim antałku będzie kilka dni w jednym miejscu

Podzielisz grupę na dwie części. Ci co się będą nadawali na wyjazd poranny i Ci co dojadą na wieczór.

sekuwawa pisze:

GREGOR pisze:

sekuwawa pisze:No chyba że camperem

Seku nie wymiękaj , dasz radę

To nie chodzi o wymiękanie, a o opiekę nad dzieciakami w dniach wolnych

Camperem z dziećmi,też w Tatry można.

winda pisze:Franky. Z niepokojem zauważam że nadal nie ma cię na liście

Odprowadzę Was w Tatry. Nie wiem jak się będzie kształtowała sytuacja zdrowotna w rodzinie, więc narazie nie wybiegam z planami do przodu.

Baran pisze:

winda pisze:

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

I plan wycieczki objazdowej spalił na panewce. Po takim antałku będzie kilka dni w jednym miejscu

Objazd będzie - do Frankyego
Miejsca u Frankyego sporo i widok na Tatry piękny (nie wiem czy słowackie) jak smog opadnie

Jasne. Ten to się najwięcej rozglądał, za zimnym piwem.

franky pisze:

Baran pisze:

winda pisze:

piotrbuniowski pisze:Z kobietą się dopisuje do listy,jajek nie mam ale do jajek coś udoje z antałka.

I plan wycieczki objazdowej spalił na panewce. Po takim antałku będzie kilka dni w jednym miejscu

Objazd będzie - do Frankyego
Miejsca u Frankyego sporo i widok na Tatry piękny (nie wiem czy słowackie) jak smog opadnie

Jasne. Ten to się najwięcej rozglądał, za zimnym piwem.

Oj tam, oj tam... Ale było fajnie

Proszę się dopisywać do listy

Gregor
Skorpion
Szefciu
Winda
Bunio

Sąsiad zabija cielaka, więc nie wiem ile mam przytulić. Moja , z racji tego,że nie powinna myśleć o "głupotach", już jest zaangażowana i zapytowywuje ile gąb będzie? A z Nią się nie dyskutuje w kwestiach jedzeniowych. Oddychasz , znaczy się jesteś głodny. Baran może zaświadczyć, Więc zabrać tabletki na podratowanie wątroby.

Bilety rozchodzą się jak ciepłe bułki

franky pisze:Proszę się dopisywać do listy

Gregor
Skorpion
Szefciu
Winda
Bunio

Sąsiad zabija cielaka, więc nie wiem ile mam przytulić. Moja , z racji tego,że nie powinna myśleć o "głupotach", już jest zaangażowana i zapytowywuje ile gąb będzie? A z Nią się nie dyskutuje w kwestiach jedzeniowych. Oddychasz , znaczy się jesteś głodny. Baran może zaświadczyć, Więc zabrać tabletki na podratowanie wątroby.

Bilety rozchodzą się jak ciepłe bułki

Poświadczam... w życiu tyle nie jadłem, a duży jestem

Franky dziecko drogie. Nocleg u Ciebie traktuj jako żart. Nie możemy oczekiwac iż tak dużą grupę przenocujesz. Teraz na liście jest 10 osób. Możemy zajechać na herbatkę , kury obejrzeć i lecim dalej.