trajkersi.pl

Jedź tam znowu, posiedź z godzinę z rękami w tej pozycji i sam oceń. Dla mnie super.

Będzie kawał bandziora, super....

Jak pan z pomorza coś wystruga to nie ma chuja we wsi Elegancko Kiery nie zmieniaj - dobrze wyglądasz jak tak siedzisz ...a kwestie wygody zostaw sobie jak będziesz kiedyś kupował gold winga na trzech kołach

Sprzęgło będzie suchutkie na paseczku ?

Fajna traja. Taka rodzinna. Błotniki będą? Ja mam kiere na podobnej wysokości. Nie wiem czy wygodnie bo skupiam się na bólu dupy

Tak jak winda napisał --taka rodzinna -- jeśli o mnie chodzi to nie moja bajka , ja jestem samotnikiem , sam śmigam , i takie kolumbryny to nie mój klimat , ale to twoja maszyna i to ma być twoje oczko w głowie , jak ci pasuje to nie słuchaj co inni pierdolą tylko kończ projekta i widzimy się na trasie
Ps. ile litrów ma bak ( musiałem się zapytać )

kowall pisze:Ps. ile litrów ma bak ( musiałem się zapytać )

Kowall, nie wiem jeszcze, ale DUŻO i rozumiem pytanie
Co do kiery to decyzje zapadną za miesiąc, ale mam wrażenie, że zmiany będą...
Co to znaczy "rodzinna"?
Generalnie solówka ma być

Baran pisze:

kowall pisze:Ps. ile litrów ma bak ( musiałem się zapytać )

Kowall, nie wiem jeszcze, ale DUŻO i rozumiem pytanie
Co do kiery to decyzje zapadną za miesiąc, ale mam wrażenie, że zmiany będą...
Co to znaczy "rodzinna"?
Generalnie solówka ma być

Sarkazm, Baran, sarkazm to znaczy rodzinna

jest dobrze, zawsze mozesz pozniej zmienic jak ci nie podpasuje. kwestia przyzwyczajenia ja tam nie narzekalem, frajda z jazdy pozostawia kwestje komforu w tyle
ps. itak do wyboru masz tylko wysoko lub szeroko

Tak se jeszcze raz przejrzałem zdjęcia i tak się zastanawiam nad tym wydechem , optycznie jest super , ale na łączeniu prawe kolanko idzie pod prąd do góry a powinno (Ja bym tak zrobił) na wprost , nie będzie się to tam ze sobą kłócić ??

franky pisze:

Baran pisze:

kowall pisze:Ps. ile litrów ma bak ( musiałem się zapytać )

Kowall, nie wiem jeszcze, ale DUŻO i rozumiem pytanie
Co do kiery to decyzje zapadną za miesiąc, ale mam wrażenie, że zmiany będą...
Co to znaczy "rodzinna"?
Generalnie solówka ma być

Sarkazm, Baran, sarkazm to znaczy rodzinna

Jestem zmęczony....

kowall pisze:Tak se jeszcze raz przejrzałem zdjęcia i tak się zastanawiam nad tym wydechem , optycznie jest super , ale na łączeniu prawe kolanko idzie pod prąd do góry a powinno (Ja bym tak zrobił) na wprost , nie będzie się to tam ze sobą kłócić ??

Kowall, uczciwie powiem, że nie wiem. Zwrócę na to uwagę jak będę rozmawiał z budowniczym.
Faktycznie, nie zwróciłem na to uwagi.
Dzięki.

Baran pisze:(..) Zwrócę na to uwagę jak będę rozmawiał z budowniczym.
Faktycznie, nie zwróciłem na to uwagi.
Dzięki.

Ja Ci powiem... że warto panu z pomorza zaufać ... pomimo, ze ma bardzo luzackie podejście do tematu ''muszę jeszcze prysnąć kosz''...co finalnie wyszło tak,że ''klękajcie narody'' i ''czapki z głów'' ... Gość się naprawdę zna na rzeczy... Ty też masz tak po wizycie u niego....że już byś zagadywał o kolejny sprzęt?

Czarek tu nie chodzi o brak zaufania , niektóre rzeczy robimy po prostu z automatu i nie zauważamy problemów , możesz na to patrzeć sto razy i dla ciebie jest ok , a inny tylko raz spojrzy i widzi to inaczej , co nie znaczy wcale że ma rację

Spokojnie Kowall, jak widać ''prace są w toku'' . Ja w prace pana z pomorza 'wierzę'', pomijając,że (jak się okazało) wykonał bardzo dużo sprzętów z okolicy, to widzę po moim charlejowym zaprzęgu... jest to tak wykonane,że ja biedny kaleka lecę tym zaprzęgiem..odkręcam i to idzie..perfekcyjnie... o ''wow'' ludzi do okoła i ''na internetach'' nie wspomnę
Gość ma taki ''poziom'', że sie w tym kraju marnuje..powaga... jakby wybył do kraju pro ''kastomowego''..miałby naprawdę gruby hajs i te wszystkie OCC czy WCC by się chowały jakbyś z panem z pomorza pogadał... jakie firmy się do niego ''usmiechały'' i były u niego w warsztacie...

Wydech jak na razie pocheftowany, a mnie zastanawiają te otwory w kolektorze

kowall pisze:Tak se jeszcze raz przejrzałem zdjęcia i tak się zastanawiam nad tym wydechem , optycznie jest super , ale na łączeniu prawe kolanko idzie pod prąd do góry a powinno (Ja bym tak zrobił) na wprost , nie będzie się to tam ze sobą kłócić ??

Może w środku, w połowie średnicy tej rury z góry jest wspawana "kierownica" spalin, która kieruje spaliny z dolnej rury w dół do tłumika, wtedy powinno być ok

adaśko pisze:Wydech jak na razie pocheftowany, a mnie zastanawiają te otwory w kolektorze

I to na wylot !
Pewnie pręty w poprzek wspawa

adaśko pisze:Wydech jak na razie pocheftowany, a mnie zastanawiają te otwory w kolektorze

Adaś w te otwory według mnie włoży rurkę i ją opierdoli spawem , takie nawiązanie do przedniego zawiasu, tam też zrobił otwory .

kowall pisze:

adaśko pisze:Wydech jak na razie pocheftowany, a mnie zastanawiają te otwory w kolektorze

Adaś w te otwory według mnie włoży rurkę i ją opierdoli spawem , takie nawiązanie do przedniego zawiasu, tam też zrobił otwory .

następne hamowanie spalin, ale czadowo będzie wyglądać , jakos nie leży mnie ten pajączynowy bagażnik, i taki kanciaty

Tomek... przypierdalają się bo zazdroszczą !!! I pewnie bawią się bez alkoholu

Jest świetna... Ogólny zarys jest extra. Tak wiem, że nie wszystko będzie funkcjonalne.. parę tematów na pokaz..ale czy nie o to chodzi !!!!

Póki możemy, póki cyfra nie hamuje idziemy na wygląd... funkcjonalność nadejdzie z wiekiem.. niestety

Podoba mi się

Super , od zawsze podobały mi się jego sprzęty , kierownicę zawsze możesz zmienić jak uznasz że trzeba .
Ciekawi mnie czy gofer dobrze zarabia na tych sprzętach ? sądząc po miejscu pracy mam mieszane uczucia , no chyba że nie przywiązuje do tego wagi , a może właśnie tak ma być dla wścibskich oczu ? .
W Stanach jak Czarek mówi zarabiał by prawdziwe pieniądze .

Chłopy, porada potrzebna. Napęd na pas czy na łańcuch?
Mam taką zagwozdkę...

łańcuch upierdliwy, smarowanie, wyciąganie

Pas daj szeroki - i ładnie i praktycznie

Też bym szedł w kierunku pasa, oczywiście jak najszerszy

Pas jest mniej bezobsługowy, do czasu aż nie przytuli drobnego kamyczka.

Pasek o spodni starczy? Zbywa mi jeden.