trajkersi.pl

Chciałem powygładzać spawy w ramie i zastanawiam się co będzie lepsze do tego celu: szpachlówka samochodowa, cynowanie czy może jakieś dobre kleje epoksyodwe te tzw. płynne metale?

Spaw to spaw. Po cós jest. Tego się nie rusza

Z jakich powodów?

Rozumiem nie szlifować, bo się osłabią ale wypełnić, żeby ładnie pod lakierem wyglądało?

Jak sprawy mają dobry przetop, to można je przeszlifować tarczą lamelkową ale musisz być pewien przetopu , inaczej nie ma co szlifować . Spawy można szpachlować i najlepiej wychodzi zwykłą szpachlą samochową .Cicholc zrobił to po mistrzowsku.

Ja tam lubię jak spaw jest spawem, oczywiście ładnie położony

custom pisze: Spawy można szpachlować i najlepiej wychodzi zwykłą szpachlą samochową .Cicholc zrobił to po mistrzowsku.

Szpachle na goły metal czy najpierw wrzucić podkład i na to szpachlówke? A co z cynowaniem?

Roy pisze:

custom pisze: Spawy można szpachlować i najlepiej wychodzi zwykłą szpachlą samochową .Cicholc zrobił to po mistrzowsku.

Szpachle na goły metal czy najpierw wrzucić podkład i na to szpachlówke? A co z cynowaniem?

Nie jestem lakiernikiem , ale dałbym po podkładzie a cynowanie możesz odpuścić bo się urobisz po łokcie.

Fajnie, dzięki za info. A jaka szpachla się nada najlepiej? Zwykła, z włóknami czy może z opiłkami metalu?

Najpierw podkład później szpachlowka wystarczy zwykła, po szlifowaniu znowu podkład.

Super, dzięki za informacje

Mam jeszcze pytanie zasadnicze: czy poprawialibyście takie spawy (te łączace rury)? Spotkałem się z opinią że spaw jest niefachowy i żeby oddać do poprawienia przetopu... Spawy robione TIG-iem. Co sądzicie? Chce mieć wszystko na maxa zrobione dokładnie i topowo ale na spawaniu kompletnie się nie znam..

https://images84.fotosik.pl/728/03d72c3583134ffamed.jpg