trajkersi.pl

Skoro nie masz smykałki do tworzenia może się zastanowić nad kupnem gotowego rojazdu lub zlecić komuś budowę.Nie wiem jaki masz budżet na twój pojazd akurat znalazłem cóś takiego http://allegro.pl/mini-el-trojkolowiec- ... 22655.html
Wydaje mi się że spełnia twoje wymagania. Po wymianie silnika na jakiś zwinniejszy będzie coś z tego , i dodatkowy plus że to cós jest zarejestrowane i dopuszczone do ruchu. A z tym napędem hybrydowym to daj sobie spokój bo to ściema jest i tyle

własnie zastanawiam się ,gdy osiągne już faze gotowosci do realizacji projektu, nad zleceniem komus fachowemu, uczciwemu,kompetentnemu budowy mojego pojazdu z marzen bedacych polaczeniem wstawionych powyzej pojazdow, z kazdego biorac to co naj, i spelniajac zarazem kryteria pojazdu dla niepelnosprawnego- wlasnie na tejze zasadzie jako pojazd dla niepelnosprawnych zamierzam go zarejestrowac i mam wiareze mi sie to uda, tym bardziej,ze bedzie wyposazony w to co typowy pojazd dla niepelnosprawnych z reguly posiada:tempomat z regulacja predkosci z opcja tzw.predkosci krokowej"czyli prog minimalny stosowany w gesto zaludnionych terenach), regulowane siedzisko,podlokietniki,pragne tez regulowanej kolumny kierownicy, nadto pelne oswietlenie drogowe, wyswietlacz LCD z podstawowymi informacjami, klakson, kierunkowskazy, klakson, moze tez opcjonalnie jakies lepsze nie wprowadzajace w blad NAVI GPS i cos grajacego w drodze, rzecz jasna w opcji z kabina musialoby sie znalezc tez elektrycznie regulowanie szyb i dachu, zeby spelnialo swa role termoizolacyjna i podgrzewane siedzisko,co do konstrukcji jeszcze to jedynym smaczkiem estetycznym jaki chcialbym w nim zawrzec, jest marzenie o nieco wysunietej czesci przedniej i oprocz zaje...fajnej lampy gornej mojej trajeczki by po bokach pomiedzy tzw.rusztem( takim jaki jest pomiedzy reflektorami w autach)z jakims autorskim logo umiejscowionym nad przednim kolem, byly umieszczone ( moga byc nieco cofniete w stosunku do przedniego kola lub na równiw okreslony sposob wyprofilowane wyklepaniem) reflektory przednie po bokach podtrzymywane na przednim zawieszeniu z efektywnym spojlerem( co nie oznacza , że automatycznie stanie sie ten pojazd jakims"samochodo-motocyklem, nie to jest mym zamiarem, a tylko taki maly akcent rodem z quada nadac mu), czy dodanie takiego elementu w mej przyszlej trajce jest mozliwe i wykonalne?A oto wlasnie jeszcze chce dodac materialy by przyblizyc ten element o ktorym mysle, by zamiescic go ponizej kolumny kierownicy wysuwajac ku przodowi przednia maske, taki jedyny (drapiezno militarny detal rodem z quada). Podkreslam raz jeszcze , ze pragne by byl to pojazd jak najb.oparty na akumulatorach elektryczny, z ewent. wmontowanym w sytuacjach nadzywczajnych mozliwym do wykorzystania napedem spalinowym.Oto fotki tego przedniego zawieszenia , prosze o szczere wypowiedzi, co sadzicie o tym, czy da się to zrobic?

Tylko b.proszę nie chce by kpiono z mych zamierzen ani wysmiewano, chcialbym fachowo tylko u Was specjalistow dlugoletnich zasiegnac info czy to konstrukcyjnie mozliwe, wykonalne, i ewentualnie otrzymac opis jak to uczynic wszystko krok po kroku w miare prosto, czytelnie,zalezy mi zeby cala konstrukcja byla w miare lekka, kompaktowa, nie ociezala, ani tez nad-masywna.Moze ktos zechcialby laczac to wszystko ad konstrukcji i wyposazenia co napisalem pomoc mi tylko tak orientacyjnie nawet nie fachowo( bo wiem ,ze to kosztowne)rozrysowac ów projekt perspektywicznie i taki wstepny kosztorys tak "pi razy oko"pomoc mi wyliczyc tego przedsiewziecia. Ja jestem uparty, zdeterminowany na osiagniecie mojego celu, łatwo się nie poddam, to marzenie życia.Pozdro dla Was:)

widze ze stylistycznie ma w głowie wszystko dopracowane ze szczegółami.technika jest na drugim miejscu.
tak naprawde to techniczna strona bedzie najtrudniejsza.reszta to pikuś.
masz doświadczenia duże widze z wózkami elektrycznymi.stąd te pomysły na napęd elektryczny i obcje sterowania.
nie bardzo mogę znależć argumenty na tak w pojezdzie szosowym.mowię o napędzie elektrycznym.jesli wykorzystasz rowiązania z wózka to sam popatrz.masz tam dwa drogie akumulatory które ważą ze 30-40 kg.pozwala ci to przejechać 30-40km
pomnóż to sobie na osiągi drogowe jakie chcesz mieć.
pewnie że sa nowatorskie ogniwa akumulatorowe, silniki , odzyskiwanie energii przy hamowaniu itd.
tylko to sa ogromne koszta.bardzo ogromne w porównaniu do silnika spalinowego z automatyczna skrzynia biegów.

tak to poczytałem i jakoś blado to widzę, za dużo wymagań do tak małej maszyny

Podzielam opinie kolegów, choć oczywiście mogę się mylić - bardzo wysoko stawiasz poprzeczkę, wygórowane rozwiazania konstrukcyjne, a z tego co piszesz, to nadprzecietnych mozliwośc nie masz.
Oczywiście, mogę się mylic i może uda Ci się zbudowac w takiej formie jak opisujesz, ale mnie osobiście się wydaje, że powinieneś nieco opuścic tę poprzeczkę i przyjrzeć się sprawdzonym, prostym rozwiązaniom.
Zbudować coś pomiędzy pojazdem typu "smyk" lub "velorex" a tym co zaproponowałeś i zdecydowac się na optymalny kompromis. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie.

Poczytałem cały Twój opis i powiem szczerze , że jest to możliwe z tym że wymagania nieco wygórowane - tak na miarę biura projektowego porsche.
Nie wiem jaki budżet jesteś w stanie przeznaczyć ale możesz być zaskoczony ceną końcową , więc może lepiej od razu zejść na ziemię i pokombinować coś z pojazdem z linku od Adama.

Ja ci kolego polecam taki wynalazek, jest to simson duo. Fabryczny sprzęt w sam raz dla ciebie. Tani w zakupie, tani w eksploatacji i łatwy w serwisowaniu nawet w domowych warunkach.


http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum ... on_duo.jpg

Czarek-trike pisze:Ja ci kolego polecam taki wynalazek, jest to simson duo. Fabryczny sprzęt w sam raz dla ciebie. Tani w zakupie, tani w eksploatacji i łatwy w serwisowaniu nawet w domowych warunkach.


http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum ... on_duo.jpg

Ewentualnie mozna go potraktowac jako bazę wyjściową i zmienić piec, wygląd itp. Moim zdaniem to całkiem dobre rozwiązanie.
Do przeróbek mozna poszukać trupa, poddac modyfikacjom i całkiem przyzwoitą maszynę odwalic.

ja bym się zastanowił nad rewersem
o coś takiego :

dzizes pisze:ja bym się zastanowił nad rewersem
o coś takiego :

Ciekawa

w Polsce, w naszych warunkach, przy naszych cenach - NIEREALNE

Velorexa przerobić.piękna maszyna

Dziękuję Czcigodni Koledzy za Wasze Uwagi i opinie to wszystko jest mi bardzo cenne, ja tylko tak orientacyjnie dałem materiały do Waszej analizy,nie mówiąc koniecznie ,że ma to być koniecznie co do joty np.blacharka i wyposazenie przerysowane z Hondy , ale coś stylem nawiazujace do tego jakis tanszy zamiennik, z kokpitem nawet takim jak przecietny skuter elektryczny,z hermetyczna nawet kabina, jakims kufrem na zakupy, siedziskiem by w tylek cieplo bylo, i z przodem ponizej kolumny jak juz opisane, moze i do mnie kiedys gwiazda mojego kiepskiego szczescia sie usmiechnie i zbiore te fundusze, by pokompletowac sprzet stopniowo nawet ze szrotu, czy z aukcji netowych pojedynczo, czy tez jakies niepotrzebne czesci ale w dobruym stanie by pewnego dnia cos sensownego pod to co opisalem z tego zmontowac....Moze tez własnie z tym silnikiem elektrycznym( ktory po prostu potraktowalem w mym projekcie drugoplanowo, jako naped"na w razie czego -awaryjny"zas pierwsze skrzypce gralby silnik spalinowy( w stylu w miare ekonomicznie oszczednym,słyszalem już o silniku na etanol, coby wlac w niego flaszke lub kilka , samemu łyknac resztę i móc pojechac dalej:) , ale nie wiem czy u nas to rozwiazanie juz osiagalne, stosowane, bo przy cenach z dzis to po prostu koszt paliwa "typowego"by mnie z deka zjadł,. stad szukam sam zrodel tanszych mocy a dajacych podobny power),simsonka z tych zdjec tez znam z b.dobrej strony z doswiadczen zyciowych, ja zas se obmyslilem "trajeczke w wersji z deka modern and future". Co do nowatorskich ogniw akumulatorow sam szukam info o tym gorliwie by miały ten efekt by były o dalszym zasiegu niz szeroko dzis stosowane. Ad opcji sterowania to u mnie choc bez trudu moge stopa dociskac pedal sprzegla, etc. to lepiej byloby miec odpowiedniki pod reka do sterowania dlonia>Swej szansy upatruje w tym,ze czasem naprawde moxna wyczaic na aukcjach gratke, ktos sprzedaje okazyjnie rame, ktos inny kola, panele elektroniczne, grunt by to wszystko do kupy zestawic by dzialalo bez zarzutu, lecz wiedzcie, ze Ogromnie cenie Waszą pomoc i naprawde b.pomagacie mi swa wiedza, wskazowkami i materialami, niech Wam Bozia w wielu łaskach( i fajnych laskach)za to wynagrodzi,pozdro serdeczne

Czyli reasumując:
Silnik hybrydowy kombinujesz ze wzgledu na ekonomię?
To zaprezentuje swoje zdanie na ten temat - hybryda to przereklamowany rodzaj napędu, nadal głównym silnikiem jest silnik spalinowy, a elektryczny "wspiera" cały układ. Oszczędzasz głównie na tym, że silnik spalinowy jest wyłączany na postojach.
Oszczędność jest, ale znikoma. Stopień komplikcji i koszt - kosmiczny. Masa całego napedu i gabaryty - duże.
Pomyśl moze o jakimś konwencjonalnym napędzie. Nawet zwykła traja z silnikiem malucha spali ponizej 5l, a nie jest to szczyt techniki pod wzgledem ekonomii.
Jesli wykonasz karoserię np. z laminatów - mała masa, a dobrze wykonana karoseria zmniejszy opór powietrza - to spalanie spadnie jeszcze bardziej. A może silnik motocyklowy? Jakiś nie za wielki, z naciskiem na ekonomię, powiedzmy do 600 pojemności.

jeśli chodzi o ekologie i ekonomie to ja bym zastosował w takim welorex - ie 1.9 TDI za dupą (za siedzeniami ), mało tego; diesel na wode jak to zrobił jeden prof. z kielc

http://freeisoft.pl/?p=29336

dzizes pisze:jeśli chodzi o ekologie i ekonomie to ja bym zastosował w takim welorex - ie 1.9 TDI za dupą (za siedzeniami ), mało tego; diesel na wode jak to zrobił jeden prof. z kielc

http://freeisoft.pl/?p=29336

naprawdę bardzo fajny artykuł - i po przeczytaniu stwierdzam że jest to możliwe - wzrost ciśnienia w cylindrze, dodatkowy zysk ciśnienia = mniejszy apetyt na ropę


ciekawe hmmmm

mało tego Dorzucasz do tego generator wodoru (to już jest coś poważniejszego) linku odpowiedniego nie znalazłem ale … postaram się wieczorem.

kurwa czy nie prosciej zrobić grata na bazie daihatsu charade 1.0 diesel toż to Ci spali ze 3-4 l oleju napędowego/biedronkowego.
Do tego napęd,skrzynia,zawias będzie z jednego paździeża- tanio i zajebiście.

Rob_trike pisze:

dzizes pisze:jeśli chodzi o ekologie i ekonomie to ja bym zastosował w takim welorex - ie 1.9 TDI za dupą (za siedzeniami ), mało tego; diesel na wode jak to zrobił jeden prof. z kielc

http://freeisoft.pl/?p=29336

naprawdę bardzo fajny artykuł - i po przeczytaniu stwierdzam że jest to możliwe - wzrost ciśnienia w cylindrze, dodatkowy zysk ciśnienia = mniejszy apetyt na ropę


ciekawe hmmmm

Ale stare.
Poszukaj "water injection" w sieci. Są plusy i są minusy. minusem jest wytrzymałość silnika przede wszystkim.

wszystko ma swoje zady

dotrysk wody do komory spalania byl stosowany w II wojnie swiatowej. Dajcie spokoj.

Ekonomicznie silnik elektryczny, spowoduje ze silnik spalinowy bedzie Ci palil wiecej. Powtarzam Ci, że takie rozwiazania gotowe kosztuja dziesiatki tysiecy euro. Prosze bardzo. Jakis czas temu firma FIAT zrobila kilka tysiecy elektrycznych Seicento o nazwie Ellectra. Zajebista rzecz, tyle ze zasieg tego to 120km, ladujesz to dosc dlugo a prad wiesz ile kosztuje. Poza tym baterie maja tą wade, ze są kurewsko ciezkie, drogie i szybko traca pojemnosc. To baterie trakcyjne, nie takie same jak akumulatory rozruchowe, wiec koszt wymiany baterii do tego seicento na nowa to ok 22tys zl + Vat, analogicznie wszelakie hybrydy, itp moze i sa fajne ale dla celebrytów, ktorzy sraja na rzadko nawet banknotami z Waszyngtonem, wiesz ile kosztuje taki zespol napedowy do Toyoty Prius? Rob, napiszesz nam cene takiego zespolu?

to sa oczywiscie gotowe rozwiazania, ktore kosztuja. Samemu jak chcesz osiagnac powiedzmy w polowie takie osiagi to musisz dysponowac setkami w kupkach pospinanych gumkami. silnik spalinowy, ktory jest w zasiegu przecietnego Kowalskiego, a takim jestesmy tutaj wszyscy, do tego chcesz dolozyc generator lub pradnice, ktora bedzie Ci ladowac akumulatory i jeszcze poprzez to realizowac naped pojazdu????? Kolego spalanie na setke wyjdzie ci 8-20 litrow. zdajesz sobie sprawe z oporow powodowanych samym urzadzeniem, ktore bedzie ladowac baterie? Zwykly alternator samochodowy nie wystarczy, mozesz poszukac rozwiazan gotowych z wozkow widlowych, sa tam generatory, itp. Jak bardzo chcesz hybryde to chyba najbardziej ekonomiczna bedzie taka jaka jest stosowana powszechnie, czyli silnik vw benzynowy 2 litry lub diesel 1.9 do tego generator lub hydrostat. do tego silniki hydrauliczne lub silniki jazdy napedzane poprzez generator. Na cala impreze po taniosci szykuj ok 20tys zl. To po prostu w warunkach domowych nie jest oplacalne i sie nie uda. Jak koledzy Ci podpowiadali, trajka na silniczku diesla 0,8litra, silnik Kubota, fajny bezawaryjny, spali ropy ok 3-4litry na 100km. TRajka na maluszku pali na setke 4,5litra benzyny. Nie ma tanszego i ekonomiczniejszego rozwiazania. Te dwa silniki są najtansze. Nawet jak wsadzisz piecdziesiatke motocyklowa to spali Ci wiecej niz maluszek. Gdyz im mniejszy silnik, tym bardziej jest palowany i tym wiecej pali. Matki natury nie oszukasz. Powodzenia

Czarek-trike pisze:Ja ci kolego polecam taki wynalazek, jest to simson duo. Fabryczny sprzęt w sam raz dla ciebie. Tani w zakupie, tani w eksploatacji i łatwy w serwisowaniu nawet w domowych warunkach.


http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum ... on_duo.jpg

mialem to cudenko ale dostepnosc czesci do tego na polskim rynku jest znikoma ( do sprzegla automatycznego) a takie wlasnie tam montowali, a pozatym nie mialem gdzie do tego wlozyc wozka wiec lipa sprzedalem germancowi bo mi w gararzu zawadzalo

zabawiłem się w projekt ramy do velorexa. i wyszło cosik takiego. jest jeszcze kilka niedociągnięc. uwagi mile widziane